Temat: Nauka kota korzystania z wc dla ludzi

Czy ktoś próbował przy pomocy takich nakładek na toaletę? 

Wolfshem napisał(a):

Karolka_83 napisał(a):

Wolfshem napisał(a):

Karolka_83 napisał(a):

Widzialam kiedyś filmik jakiś z tymi nakładkami a docelowo kot robi bez jak się nauczy. W teorii spoko ale jednak wypadałoby przetrzeć deskę przed skorzystaniem przez człowieka - tak mi się wydaje - zakładając że nie będziesz wiedziała kiedy kot był, to za każdym razem na wszelki wypadek. O ile mieszkasz sama to spoko, o tyle jak się ma dzieciaki to nie wiem czy by mi się chciało dodatkowo pilnować kiedy one idą za każdym razem ? I niby wiem że skoro można kota nauczyć walić do kibelka, to można dzieci nauczyć wycierać deskę przed skorzystaniem, ale jak mowie - w teorii zawsze wszystko wygląda fajnie ? Nie wiem też czy każdy kot się nauczy i czy będzie chciał. Zapewne im młodszy tym łatwiej, ale to też różnie bywa. Koty są mocno indywidualne. Aczkolwiek wizja nie leżącego wszędzie koło kuwety żwirku i brak konieczności wywalania bryłek pewnie kusi.

ee no chyba bedziesz wiedziala, kiedy kot korzystal - jak bedzie plywal/lezal klocek ? Siku wydaje mi sie, ze tez da sie zauwazyc/poczuc

Byla kiedyś jakas komedia (coś w stylu poznaj moich rodziców/ojca -nie pamiętam) i tam kot spuszczał wodę po skorzystaniu ? Tzn wiem że to film ale w sumie mój kot nauczył się sam otwierać drzwi od łazienki klamką (stawał na umywalce która była obok i rzucał się na klamkę aż się otwarły drzwi). Tak samo otwierał sobie takie niskie szafki w meblościance u rodziców. Siadał przed szafka, łapał dwoma łapkami uchwyt (taki pionowy, podłużny) i przewalał się na plecy. Potem właził w ciuchy i leżał. Także kto wie z tym spuszczaniem wody w kibelku ??? 

o kurde, niezły spryciarz z tego kota, jak sobie sam szafke i drzwi otwierał ?  

Strach takiego w domu zostawic ;)

moj kocur, odkąd zobaczył, że szuflada na pościel pod sofą się otwiera, lubi ją wysuwac i zaglądać, czy czasem coś się tam zmieniło :) raz go przyczailam i dobrą ma skurczybyk technikę:D

Krummel napisał(a):

Wolfshem napisał(a):

Karolka_83 napisał(a):

Wolfshem napisał(a):

Karolka_83 napisał(a):

Widzialam kiedyś filmik jakiś z tymi nakładkami a docelowo kot robi bez jak się nauczy. W teorii spoko ale jednak wypadałoby przetrzeć deskę przed skorzystaniem przez człowieka - tak mi się wydaje - zakładając że nie będziesz wiedziała kiedy kot był, to za każdym razem na wszelki wypadek. O ile mieszkasz sama to spoko, o tyle jak się ma dzieciaki to nie wiem czy by mi się chciało dodatkowo pilnować kiedy one idą za każdym razem ? I niby wiem że skoro można kota nauczyć walić do kibelka, to można dzieci nauczyć wycierać deskę przed skorzystaniem, ale jak mowie - w teorii zawsze wszystko wygląda fajnie ? Nie wiem też czy każdy kot się nauczy i czy będzie chciał. Zapewne im młodszy tym łatwiej, ale to też różnie bywa. Koty są mocno indywidualne. Aczkolwiek wizja nie leżącego wszędzie koło kuwety żwirku i brak konieczności wywalania bryłek pewnie kusi.

ee no chyba bedziesz wiedziala, kiedy kot korzystal - jak bedzie plywal/lezal klocek ? Siku wydaje mi sie, ze tez da sie zauwazyc/poczuc

Byla kiedyś jakas komedia (coś w stylu poznaj moich rodziców/ojca -nie pamiętam) i tam kot spuszczał wodę po skorzystaniu ? Tzn wiem że to film ale w sumie mój kot nauczył się sam otwierać drzwi od łazienki klamką (stawał na umywalce która była obok i rzucał się na klamkę aż się otwarły drzwi). Tak samo otwierał sobie takie niskie szafki w meblościance u rodziców. Siadał przed szafka, łapał dwoma łapkami uchwyt (taki pionowy, podłużny) i przewalał się na plecy. Potem właził w ciuchy i leżał. Także kto wie z tym spuszczaniem wody w kibelku ??? 

o kurde, niezły spryciarz z tego kota, jak sobie sam szafke i drzwi otwierał ?  

Strach takiego w domu zostawic ;)

moj kocur, odkąd zobaczył, że szuflada na pościel pod sofą się otwiera, lubi ją wysuwac i zaglądać, czy czasem coś się tam zmieniło :) raz go przyczailam i dobrą ma skurczybyk technikę:D

pimpek taki cwaniak? Nie spodziewałam sie, myslalam ze on taki bardziej leń a tu sie okazuje, że on tylko tak udaje i że ma drugą, podstępną strone ;) 

Ciekawe, jak koty wpadaja na takie pomysły, widzą jak ludzie otwieraja i probuja potem nasladowac, czy jak to jest 

Wolfshem napisał(a):

Krummel napisał(a):

Wolfshem napisał(a):

Karolka_83 napisał(a):

Wolfshem napisał(a):

Karolka_83 napisał(a):

Widzialam kiedyś filmik jakiś z tymi nakładkami a docelowo kot robi bez jak się nauczy. W teorii spoko ale jednak wypadałoby przetrzeć deskę przed skorzystaniem przez człowieka - tak mi się wydaje - zakładając że nie będziesz wiedziała kiedy kot był, to za każdym razem na wszelki wypadek. O ile mieszkasz sama to spoko, o tyle jak się ma dzieciaki to nie wiem czy by mi się chciało dodatkowo pilnować kiedy one idą za każdym razem ? I niby wiem że skoro można kota nauczyć walić do kibelka, to można dzieci nauczyć wycierać deskę przed skorzystaniem, ale jak mowie - w teorii zawsze wszystko wygląda fajnie ? Nie wiem też czy każdy kot się nauczy i czy będzie chciał. Zapewne im młodszy tym łatwiej, ale to też różnie bywa. Koty są mocno indywidualne. Aczkolwiek wizja nie leżącego wszędzie koło kuwety żwirku i brak konieczności wywalania bryłek pewnie kusi.

ee no chyba bedziesz wiedziala, kiedy kot korzystal - jak bedzie plywal/lezal klocek ? Siku wydaje mi sie, ze tez da sie zauwazyc/poczuc

Byla kiedyś jakas komedia (coś w stylu poznaj moich rodziców/ojca -nie pamiętam) i tam kot spuszczał wodę po skorzystaniu ? Tzn wiem że to film ale w sumie mój kot nauczył się sam otwierać drzwi od łazienki klamką (stawał na umywalce która była obok i rzucał się na klamkę aż się otwarły drzwi). Tak samo otwierał sobie takie niskie szafki w meblościance u rodziców. Siadał przed szafka, łapał dwoma łapkami uchwyt (taki pionowy, podłużny) i przewalał się na plecy. Potem właził w ciuchy i leżał. Także kto wie z tym spuszczaniem wody w kibelku ??? 

o kurde, niezły spryciarz z tego kota, jak sobie sam szafke i drzwi otwierał ?  

Strach takiego w domu zostawic ;)

moj kocur, odkąd zobaczył, że szuflada na pościel pod sofą się otwiera, lubi ją wysuwac i zaglądać, czy czasem coś się tam zmieniło :) raz go przyczailam i dobrą ma skurczybyk technikę:D

pimpek taki cwaniak? Nie spodziewałam sie, myslalam ze on taki bardziej leń a tu sie okazuje, że on tylko tak udaje i że ma drugą, podstępną strone ;) 

Ciekawe, jak koty wpadaja na takie pomysły, widzą jak ludzie otwieraja i probuja potem nasladowac, czy jak to jest 

wbrew pozorom, z Pimpka jest całkiem dobry kombinator :) 

mnie się wydaje, że koty wychodzą z założenia, że "po trupach do celu". Jak drzwi są zamknięte, to albo będą drżeć japę, żeby ktoś je otworzył, albo same zaczną skakać na klamkę - nieżyjący kot szwagierki otwierał wszystkie drzwi i sikał też prosto do muszli klozetowej. I teraz wyobraź sobie sytuację, że idziesz rano się wysikać, a tu toaleta zajęta, bo kot korzysta :D 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.