Temat: Czy waszym zdaniem każdy musi mieć prawo jazdy?

Nie każdy musi mieć prawo jazdy. Pytanie, czy Ty to prawo jazdy chcesz i czy potrzebujesz? Jestem kierowcą od 20 lat i na dzień dzisiejszy nie wyobrażam sobie nie mieć prawa jazdy. Mieszkam w mieście z niezłą komunikacją miejską i można się obyć bez prawka (z resztą wiosna i latem częściej poruszam się po mieście rowerem) ale posiadanie samochodu w wielu sytuacjach skraca czas przejazdu. Np przejazd do moich rodziców samochodem zajmuje lekko ponad 20 minut (odległość 25 km). Dojazd transportem publicznym (autobus lub pociąg) to już sporo ponad godzina. Latem, wyjazd nad moje ulubione jezioro oddalone 30 km od miasta jest prawie nie do ogarnięcia bez auta (wyprawa na cały dzień, a autem mogę po pracy skoczyć). Mam masę takich przykładów, więc wszystko zależy od tego czy i w ogóle te prawko jest Ci potrzebne.

Co? Mieszkam w niedużym mieście, gdzie kursuje komunikacja autobusowa, ale jestem też w stanie dojść wszędzie na piechotę. Do Wrocławia jeżdżę autobusem lub pociągiem, które kursują co 20-30 minut. Pracuje zdalnie. Nie widzę sensu by posiadać prawko, bo i tak nie jeździłabym w ogóle autem. Wystarczy, że mój chłopak ma prawko i samochód, 

Nie każdy musi mieć prawo jazdy, co więcej wiele osób które je ma nie powinno go mieć 😜

Jak ktoś nie jest w stanie zdać prawka za 3,4 razem to coś jest na rzeczy. Serio nie każdy musi mieć prawko, nie każdy ma umiejętnosci do prowadzenia pojazdu. I to żaden wstyd. 

to się tam nie pojawiaj albo przygotuj sobie jakieś cięte riposty na to pytanie. 
na wsi obecnie ciężko bez prawa jazdy i samochodu, a najlepiej dwóch. Mieszkam na wsi, dzieci do szkoły w zimie trzeba było wozić (latem rower, jakieś 3-4km), większe zakupy, do lekarza. Bez samochodu byłaby udręka.

Inna sprawa że jak nie zdałaś 13 razy (a z jakiego powodu, może masz instruktora do bani) to może zwyczajnie nie masz do tego talentu. Lepiej jeździć czasem autobusem niż stwarzać zagrożenie za kierownicą. 

Nie każdy musi mieć prawko, szczególnie jeśli nie ma predyspozycji. Ale też dużo zależy od tego gdzie się mieszka i gdzie się potrzebuje dojechać. Ja mieszkam obecnie w małej wiosce gdzie żeby zrobic większe zakupy muszę jechać kilka km. Do pracy też autem, więc bez auta faktycznie kalectwo. Ale jak mieszkałam we Wrocławiu to każdy tramwaj czy autobus w prawie kazde miejsce we Wrocławiu kursował co 10 minut. Do przystanku autobusowego w każdą stronę miałam 3-4 minuty piechotą a do tramwajowego z 6-7 minut. Gdybym nie miała prawka to by mi nie przeszkadzało. Nawet często wolałam jechać tramwajem gdzieś na drugi koniec miasta w nieznane rejony niż błądzić po omacku, stać w korkach i szukać miejsca parkingowego. Zakupy robiłam małe codziennie bo miałam po drodze pełno sklepow, więc tez nie musiałam specjalnie jechać autem. Ale w obecnej sytuacji nie wyobrażam sobie nie mieć prawka. Także wszystko zależy. 

Nie, nie każdy musi a jeśli ktoś nie zdaje tyle razy to myślę że nawet nie powinien. 

pytam "jak" a nie kiedy. Problemy z rozumieniem też masz? Współczuję

Jeśli szukałas forum na którym utwierdzą Cię żebyś tego prawa jazdy nie robiła to lepiej nie mogłaś trafić 😂

Nie wyobrażam sobie nie mieć albo żeby mój partner nie miał, po prostu.