Temat: Zegarek odchudzajacy

Na Facebooku  pojawia mi się oderta ultradźwiękowego zegarka detoks i odchudzanie. Czy to ściema? Reklama super zrobiona, trafią do człowieka. Ale pojawia mi się podejrzliwości. Czy ktoś używał.tego zegarka? I może się wypowiedzieć nad sensownością zakupu tego cudu...

Pasek wagi

Angelofdeath napisał(a):

SukienkaWgroszki napisał(a):

Ten zegarek razi prądem jak bierzesz do ręki jedzenie czy jak? 

? ?? To chyba jedyna możliwość, która zapewniłaby odchudzające działanie

Eee, ale to już było - opaska na nadgarstek wydzielająca impulsy elektryczne. I jakoś się ten gadżet nie upowszechnił... Bo, gdybam, najdalej po dwóch dniach (nie)szczęśni użytkownicy rzucali to pewnie w diabły, bo chęć jedzenia jest silniejsza niż motywacja do dobrowolnego poddania się cierpieniu. Dla mnie jednak bardziej niepokojący jest już sam fakt powstania tego tematu i poważne rozkminy autorki, bo "reklama super zrobiona i trafia do człowieka"...

Zoe23 napisał(a):

Angelofdeath napisał(a):

SukienkaWgroszki napisał(a):

Ten zegarek razi prądem jak bierzesz do ręki jedzenie czy jak? 

? ?? To chyba jedyna możliwość, która zapewniłaby odchudzające działanie

Eee, ale to już było - opaska na nadgarstek wydzielająca impulsy elektryczne. I jakoś się ten gadżet nie upowszechnił... Bo, gdybam, najdalej po dwóch dniach (nie)szczęśni użytkownicy rzucali to pewnie w diabły, bo chęć jedzenia jest silniejsza niż motywacja do dobrowolnego poddania się cierpieniu. Dla mnie jednak bardziej niepokojący jest już sam fakt powstania tego tematu i poważne rozkminy autorki, bo "reklama super zrobiona i trafia do człowieka"...

Nawet Chodakowska to swego czasu promowala, pamietacie? To bylo serio z 15 lat temu na poczatku jej kariery w Shape...byly reklamy takich magicznych opasek.

cancri napisał(a):

Zoe23 napisał(a):

Angelofdeath napisał(a):

SukienkaWgroszki napisał(a):

Ten zegarek razi prądem jak bierzesz do ręki jedzenie czy jak? 

? ?? To chyba jedyna możliwość, która zapewniłaby odchudzające działanie

Eee, ale to już było - opaska na nadgarstek wydzielająca impulsy elektryczne. I jakoś się ten gadżet nie upowszechnił... Bo, gdybam, najdalej po dwóch dniach (nie)szczęśni użytkownicy rzucali to pewnie w diabły, bo chęć jedzenia jest silniejsza niż motywacja do dobrowolnego poddania się cierpieniu. Dla mnie jednak bardziej niepokojący jest już sam fakt powstania tego tematu i poważne rozkminy autorki, bo "reklama super zrobiona i trafia do człowieka"...

Nawet Chodakowska to swego czasu promowala, pamietacie? To bylo serio z 15 lat temu na poczatku jej kariery w Shape...byly reklamy takich magicznych opasek.

Tak! na początku jej kariery, gdy jej płyty były dodatkiem do gazety, tam faktycznie na tych płytach nawet o tych opaskach mówiła 

desperacjawoczach napisał(a):

cancri napisał(a):

Zoe23 napisał(a):

Angelofdeath napisał(a):

SukienkaWgroszki napisał(a):

Ten zegarek razi prądem jak bierzesz do ręki jedzenie czy jak? 

? ?? To chyba jedyna możliwość, która zapewniłaby odchudzające działanie

Eee, ale to już było - opaska na nadgarstek wydzielająca impulsy elektryczne. I jakoś się ten gadżet nie upowszechnił... Bo, gdybam, najdalej po dwóch dniach (nie)szczęśni użytkownicy rzucali to pewnie w diabły, bo chęć jedzenia jest silniejsza niż motywacja do dobrowolnego poddania się cierpieniu. Dla mnie jednak bardziej niepokojący jest już sam fakt powstania tego tematu i poważne rozkminy autorki, bo "reklama super zrobiona i trafia do człowieka"...

Nawet Chodakowska to swego czasu promowala, pamietacie? To bylo serio z 15 lat temu na poczatku jej kariery w Shape...byly reklamy takich magicznych opasek.

Tak! na początku jej kariery, gdy jej płyty były dodatkiem do gazety, tam faktycznie na tych płytach nawet o tych opaskach mówiła 

No wlasnie, i jakos sie to nie przyjelo za bardzo ;) Ktos teraz odgrzewa kotleta.

SukienkaWgroszki napisał(a):

Ten zegarek razi prądem jak bierzesz do ręki jedzenie czy jak? 

to samo pomyślałam. Albo jak do kuchni wchodzisz. O, wtedy by może na mnie i podziałało ☺️

Pasek wagi

wydaje mi się że ciągle szukasz wymówki. Niestety ale bajery za ciebie nie schudną. 

Ale tak na poważnie... mój garmin co jakiś czas mi brzęczy, żebym ruszyła pupsona. I serio ma to sens bo pracuję godzinami siedząc przy biurku i na taki alert mam już nawyk by odejść od kompa i trochę się rozruszać. Jak coś jest głupie a działa, to nie jest głupie.

Pasek wagi

Tak, że go nosisz i chudniesz to na pewno nie działa. Działać to może jakaś opaska sportowa czy coś w tym stylu co Ci pokazuje ile kcal spaliłaś, czy kroków zrobiłaś i Cię zmotywuje żeby jeszcze coś dołożyć czy iść na dodatkowy spacer. Ale to nie jako odchudzający zegarek, tylko motywator bo schudniesz od dodatkowego ruchu.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.