Temat: Łóżko kontynentalne czy zwykłe?

Mam kontynentalne, wczesniej ze skrzynia. Z doswiadczenia: raczej nie wroce do tego poprzedniego (a materace tez mialam naprawde dobre). Kontynentalne bardziej mi odpowiada. Wysokosc, komfort itd. Nic mi sie nie rozjezdza, a tez mam 2 materace i nakladke. Tez mi sie kiedys wydawalo, ze powinno byc twarde. Nie, wbrew pozorom wlasnie nie. Plus masz rozne opcje tak czy inaczej. Ta “pianka/nakladka” jest naprawde niezastapiona. 
Zalezy tez ile masz miejsca. Kontynentalne sprawdzaja sie raczej wtedy, gdy masz miejsce w pokoju i nie musisz liczyc kazdego cm powierzchni. No stoi taka kolumna i zajmuje miejsce. Nie przeskoczysz tego.

Chyba musisz sama sprawdzic co Ci psuje najbardziej. To naprawde indywidualne. I zalezy tez od powierzchni do zagospodarowania.

Syn ma podwójny materac gdzie kazda połówka ma swój pokrowiec i te pokrowce są połączone rozpinanym zamkiem na którym jest osłona więc nie czuc w ogóle tego zamka. Ale dzięki temu materace są jak jeden i nic się nie rozjezdza. Super rozwiązanie. Myślałam że standard ale chyba jednak nie. Jest to tyle wygodne że na codzien on śpi na złożonym łóżku więc materace są jeden na drugim. Jak jest potrzeba rozłożenia łóżka do podwójnego to się wysuwa drugą połowę i rozkłada matalerac na duży pojedynczy.

Zdecydowanie kontynentalne,mimo że sypialnię mam niedużą jakoś mi to nie przeszkadza. Powierzchnia do spania 2/2 m można swobodnie przejść do koła.

Pamiętam, że masz małego pieska. Pytanie czy śpi z Wami? Jeżeli tak, to ja bym nie brała kontynentalnego. Łatwiej przetrzeć zwykłą, drewnianą ramę, niż odkurzać/prać tapicerkę. Też jest wyższe, więc gdyby pies miał na nie wchodzić, to pewnie trzeba by mu dostawić schodki (bo nawet jak fizycznie da radę tak wysoko wskoczyć, to nie jest to zbyt dobre dla kręgosłupa). Jeżeli nie masz jakiejś niesamowitej ilości szaf, to bym jeszcze patrzyła na to, żeby były szuflady (zabudowane).