Temat: Powódź

Mieszka ktoś z Was albo ma rodzinę, znajomych w miejscach gdzie teraz powódź? Media pokazują nieciekawe historie, czy rzeczywiście tak wiele miejsc pozalewało?

Pasek wagi

Tak, jest strasznie. Obok naszego domu w górach sowich płynie górski potok. Nie ma prądu, a jedyna droga do tej części wioski jest zalana. Nie ma akurat nikogo w domu u nas, ale dostaliśmy nagrania od sąsiadów i widok mrozi krew. Nikomu natomiast woda nie wpływa do domów, bo akurat ta część wioski jest położona na dużej wysokości, więc cała woda spływa do kotliny. 

Noir_Madame napisał(a):

Wlasnie podano informacje że w Jeleniej Górze został przerwany wał przeciwpowodziowy.

Mmm ale to jest naciagniete troche, bo to nie jest zaden duzy wal a i tak wszystko tam juz bylo zalane.

Za to moi kuzyni w opolskim, sa w OSP i jezdza teraz i wzywaja ludzi do samodzielnej ewakuacji...

kamcia8614 napisał(a):

cancri napisał(a):

Moi rodzice mieli byc u nas na weekend, wczoraj wrocili do Jeleniej Gory. Nie maja pradu, oni mieszkaja w miejscu, w ktorym raczej sie nigdy nic nie dzieje, a tato ma 50 cm wody w kanale w garazu. Mieszkaja na parterze, blisko rzeki Kamiennej - ale rzeka jest duzo nizej.

?

Nie moge tego wszystkiego ogladac.

My na szczęście jesteśmy "tylko" odcięci od reszty miasta. Jesli beda czegoś potrzebowac dawaj znać moze uda sie pomoc ?

Dzieki, juz sie ewakuowali do wujka. Zalac by ich nie zalalo raczej, no ale brak pradu w zimnym mieszkaniu swoje robi. A Ty w ktorej czesci miasta mieszkasz?

czyli jednak tym razem media nie wyolbrzymiają :( współczuje wszystkim co teraz się mierzą z powodzią.

Ja tylko nie rozumiem jednego - że ludzie się wcześniej nie ewakuują...

Pasek wagi

cancri napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

Wlasnie podano informacje że w Jeleniej Górze został przerwany wał przeciwpowodziowy.

Mmm ale to jest naciagniete troche, bo to nie jest zaden duzy wal a i tak wszystko tam juz bylo zalane.

Za to moi kuzyni w opolskim, sa w OSP i jezdza teraz i wzywaja ludzi do samodzielnej ewakuacji...

Nie wiem ,dodatkowo podano że trwa ewakuacja mieszkańców.

Pasek wagi

Noir_Madame napisał(a):

cancri napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

Wlasnie podano informacje że w Jeleniej Górze został przerwany wał przeciwpowodziowy.

Mmm ale to jest naciagniete troche, bo to nie jest zaden duzy wal a i tak wszystko tam juz bylo zalane.

Za to moi kuzyni w opolskim, sa w OSP i jezdza teraz i wzywaja ludzi do samodzielnej ewakuacji...

Nie wiem ,dodatkowo podano że trwa ewakuacja mieszkańców.

Miasto juz napisalo, ze to nie jest prawdziwa informacja. Ewakuowac to ewakuuja, ale raczej dlatego, ze beda odcieci plus w wielu miejscach nie ma pradu. Raczej zadna kilkumetrowa fala sie tam nie pojawi.

Za to zniszczenia i tak beda potezne ;(  

staram_sie napisał(a):

czyli jednak tym razem media nie wyolbrzymiają :( współczuje wszystkim co teraz się mierzą z powodzią.

Ja tylko nie rozumiem jednego - że ludzie się wcześniej nie ewakuują...

Nie wiem, moze nie wierza, ze musza. Tez nie rozumiem. Albo podjezdzaja do punktow, by brac worki z piachem, stoja godzine w kolejce ale nie wyjda pomoc pakowac. Albo laza po tych mostach i zaporach i robia zdjecia i nagrywaja filmiki, zamiast pomoc.

cancri napisał(a):

staram_sie napisał(a):

czyli jednak tym razem media nie wyolbrzymiają :( współczuje wszystkim co teraz się mierzą z powodzią.

Ja tylko nie rozumiem jednego - że ludzie się wcześniej nie ewakuują...

Nie wiem, moze nie wierza, ze musza. Tez nie rozumiem. Albo podjezdzaja do punktow, by brac worki z piachem, stoja godzine w kolejce ale nie wyjda pomoc pakowac. Albo laza po tych mostach i zaporach i robia zdjecia i nagrywaja filmiki, zamiast pomoc.

Pamietam że w 97 było dokładnie tak samo, zamiast sypać ten piasek do worków to czekali na wojsko ?

Pasek wagi

cancri napisał(a):

kamcia8614 napisał(a):

cancri napisał(a):

Moi rodzice mieli byc u nas na weekend, wczoraj wrocili do Jeleniej Gory. Nie maja pradu, oni mieszkaja w miejscu, w ktorym raczej sie nigdy nic nie dzieje, a tato ma 50 cm wody w kanale w garazu. Mieszkaja na parterze, blisko rzeki Kamiennej - ale rzeka jest duzo nizej.

?

Nie moge tego wszystkiego ogladac.

My na szczęście jesteśmy "tylko" odcięci od reszty miasta. Jesli beda czegoś potrzebowac dawaj znać moze uda sie pomoc ?

Dzieki, juz sie ewakuowali do wujka. Zalac by ich nie zalalo raczej, no ale brak pradu w zimnym mieszkaniu swoje robi. A Ty w ktorej czesci miasta mieszkasz?

My Zobobrze i właściwie kazds droga do Centrum i w strone Cieplic jest odcieta. Otworzyli most na Rozyckiego ale mysle ze zaeaz ponownie zamknął. Bardzo ciezko jest we Wleniu. Tam trwa ewakuacja. 


Mam przyjaciół w Lądku. Nikt nie wyolbrzymia, przeciwnie. Według nich Lądek ma gorsze zniszczenia niż w 1997.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.