Temat: Strach przed rezygnacja z pracy

Witam, 1,5 roku temu awansowałem na stanowisko kierownika, 20 osób pod sobą, duży stres, problemy ze snem z koncentracją, w lipcu już nie chciałem podpisywać kolejnej umowy, ale skusiłem się lepszą stawka, nie widzę się w tej pracy, zrobiłem jakiś się wycofany, odebrała mi radość życia, zacząłem się bardziej wycofywac z życia towarzyskiego, mieszkam w mieście 60 tys. Wiem, że będzie problem coś znaleźć mam 34 lata, jestem inżynierem.

tylko to wiązałoby się z wyjazdem, na miejscu będzie cięzko coś znalezc

Użytkownik5580833 napisał(a):

tylko to wiązałoby się z wyjazdem, na miejscu będzie cięzko coś znalezc

Nie warto bac sie zmian, wyjazdu, swiat jest piekny,ciekawy, mnie zycie wyrzucilo 1600km od rodziny, jednak jak mi sie uwidzi, odleglosc za bardzo boli to wsiadam w pociag/ samochod i jade. Nie warto jako mlody czlowiek sie ograniczac, badz otwarty na nowe.

Tak wiem, tylko nie wiem w którym kierunku teraz ruszyć, z językiem też nie używam, więc trochę uciekło. Dziękuję za motywację i wsparcie :)

A musisz u siebie szukać? Teraz praca zdalna jest na topie, u mnie w pracy coraz więcej osób mieszka poza siedziba firmy- w zasadzie z całej Polski rekrutują u mnie. Pomyślałabym o zmianie, bo sie dorobisz depresji w takiej sytuacji.

no właśnie nie miałem do czynienia z takim trybem pracy. 

Mlody jestes, kawaler. Nic cie nie trzyma na miejscu? W sensie zona, dzieci, szkoly, dom i kredyt. Idealna sytuacja. Jestes mlody, wyksztalcony, doswiadczenia masz dosyc i malo cie ogranicza. 


Zastanow sie, w ktora strone moglbys sie rozwijac i jak mialaby wygladac twoja praca. W sensie, gdzie, w jakiej branzy, moze nawet w jakim miescie, jak duzy ma byc twoj team, chcesz znowy byc przelozonym czy raczej nie, chcesz pracowac 5 dni w tygodniu z biura, czy wolisz kilka z domu a kilka z biura, a moze calkiem remote, wolisz siedziec w pokoju z kilkoma osobami czy open space jest dla ciebie ok, jak juz ta prace bedziesz mial, to bedziesz mial dlugie dojazdy, czy wolisz na przyklad dojezdzac komunikacja czy nawet rowerem? Itd itd. Po prostu tak w swojej glowie, fantazji bez ograniczen, jakby wygladala twoja praca, czym byc sie zajmowal na codzien, mialbys duzo kontaktu z innymi czy malo. I tak dalej. 


Nie zastanawiaj sie jak to jest mozliwe, co bys musial zrobic, zeby taka prace znalezc czy ona wogole istnieje. Po prostu pogalupuj z fantazja. Moze ci to pomoze zdefiniowac, co jest dla ciebie wazne. Moze cos mozesz zmienic w aktualnej pracy, zeby sie przyblizyc do tego idealu. A jak nie, moze latwiej bedzie ci szukac konkretnych ofert. 

Jestes inzynierem, moze skontaktuj sie z agencjami hr i niech oni za ciebie szukaja. 

I tak, mozna byc wypalonym po 1,5 roku. Nic w tym dziwnego. 

No właśnie troche strach przed samotnością mnie ogranicza, tutaj mam dość dużą stawkę, ale to w sumie tyle z plusów, to dla mnie mega stres, mimo to, że lubie te pracę 

I najgorszy temat, że jestem zależny od kogoś nie mam takiej wiedzy.

Użytkownik5580833 napisał(a):

I najgorszy temat, że jestem zależny od kogoś nie mam takiej wiedzy.

ale życie masz jedno. Poszukaj raczej sposobów na zmianę, niż powodów, dla których zmiana nie jest możliwa.

krolowamargot napisał(a):

Użytkownik5580833 napisał(a):

I najgorszy temat, że jestem zależny od kogoś nie mam takiej wiedzy.

ale życie masz jedno. Poszukaj raczej sposobów na zmianę, niż powodów, dla których zmiana nie jest możliwa.

🏆, tez mam wrazenie ze marudzic jest prosciej. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.