- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 sierpnia 2024, 19:09
Witam, 1,5 roku temu awansowałem na stanowisko kierownika, 20 osób pod sobą, duży stres, problemy ze snem z koncentracją, w lipcu już nie chciałem podpisywać kolejnej umowy, ale skusiłem się lepszą stawka, nie widzę się w tej pracy, zrobiłem jakiś się wycofany, odebrała mi radość życia, zacząłem się bardziej wycofywac z życia towarzyskiego, mieszkam w mieście 60 tys. Wiem, że będzie problem coś znaleźć mam 34 lata, jestem inżynierem.
24 sierpnia 2024, 20:28
Witam, 1,5 roku temu awansowałem na stanowisko kierownika, 20 osób pod sobą, duży stres, problemy ze snem z koncentracją, w lipcu już nie chciałem podpisywać kolejnej umowy, ale skusiłem się lepszą stawka, nie widzę się w tej pracy, zrobiłem jakiś się wycofany, odebrała mi radość życia, zacząłem się bardziej wycofywac z życia towarzyskiego, mieszkam w mieście 60 tys. Wiem, że będzie problem coś znaleźć mam 34 lata, jestem inżynierem.
do zarzadzania, kierowania ludzmi trzeba miec umiejetnosci. Skoro przedluzono ci umowe na lepszych warunkach to widocznie wykonujesz swoja prace dobrze. Mysle ze warto byloby popracowac nad soba, moze jakies szkolenie rozszerzajace twoje umiejetnosci dodaloby ci wewnetrznej sily, a moze potrzebujesz pozadnego urlopu. Przeanalizuj warunki pracy- czy mozna cos zmienic,bys sie czul lepiej.
24 sierpnia 2024, 20:42
ogolnie jestem chyba zmęczony, wypalony ta praca, jak tylko pomyślę, że jutro trzeba iść znowu, to mam odruch wymiotny
24 sierpnia 2024, 20:51
ogolnie jestem chyba zmęczony, wypalony ta praca, jak tylko pomyślę, że jutro trzeba iść znowu, to mam odruch wymiotny
wypalenie pl 1,5 roku to brzmi ttoche smiesznie, ok dziwnie. To poczatek, na ogol jest sie zaangazowynym, pelnym pomyslow. Moze to stanowisko nie jest tym czego sie spodziewales, czy masz wsparcie z " gory", jak uklada sie wspolpraca z zespolem. Znajdz faktyczna przyczyne i probuj cos zmienic. A moze to ta izolacja o ktorej piszesz w innym watku jest glownym problrmem?
24 sierpnia 2024, 20:56
w zawodzie pracuje 9 lat. Ciągle gaszenie pożarów, wszystko na już. Nie mam takiej wiedzy doświadczenia. Ta izolacja zaczęła się od problemów w pracy.
24 sierpnia 2024, 20:56
w zawodzie pracuje 9 lat. Ciągle gaszenie pożarów, wszystko na już. Nie mam takiej wiedzy doświadczenia. Ta izolacja zaczęła się od problemów w pracy.
24 sierpnia 2024, 21:14
w zawodzie pracuje 9 lat. Ciągle gaszenie pożarów, wszystko na już. Nie mam takiej wiedzy doświadczenia. Ta izolacja zaczęła się od problemów w pracy.
czyli tak jak moja pierwsza mysl- poszukaj mozliwosci uzupelniania, rozszezania kompetencji, wiedzy, wkrec sie w dziedzine w ktorej pracujesz zeby czuc sie pewnym, o szerszych horyzontach. Wtedy tez strach przed zmiana miejsca pracy odejdzie. Dobrzy specjalisci nie musza sie bardzo martwic o prace, wszedzie brakuje faktycznych fachowcow. Wyjazdy na szkolenia to tez mozliwosc nowych kontaktow.
edit. Albo jesli ta dziedzina to nie to co ciebie faktycznie interesuja to warto myslec o zmianie. Nigdy nie jest za pozno.
Edytowany przez Berchen 24 sierpnia 2024, 21:15
24 sierpnia 2024, 21:55
ogolnie jestem chyba zmęczony, wypalony ta praca, jak tylko pomyślę, że jutro trzeba iść znowu, to mam odruch wymiotny
Dla mnie praca, którą się lubi jest ważniejsza od całej reszty. Praca to bardzo duża część Twojego życia, jak masz być szczęśliwy skoro tak dużej jego części nie lubisz? Powiem Ci po sobie, że raz w życiu przez rok miałam pracę, przed którą miałam biegunki, źle spałam i cały weekend myślałam o poniedziałku. Teraz mam pracę, którą lubię, chodzę tam jakbym szła do drugiego domu spotkać się ze znajomymi. Nie zarzynaj się w imię stanowiska czy paru stów więcej, nie warto.
Nie zostawiaj pracy z dnia na dzień. Najpierw porozsylaj cv i dopiero jak będziesz miał drugą to się zwolnij.
Edytowany przez SukienkaWgroszki 24 sierpnia 2024, 21:57
25 sierpnia 2024, 04:02
ogolnie jestem chyba zmęczony, wypalony ta praca, jak tylko pomyślę, że jutro trzeba iść znowu, to mam odruch wymiotny
wypalenie pl 1,5 roku to brzmi ttoche smiesznie, ok dziwnie. To poczatek, na ogol jest sie zaangazowynym, pelnym pomyslow. Moze to stanowisko nie jest tym czego sie spodziewales, czy masz wsparcie z " gory", jak uklada sie wspolpraca z zespolem. Znajdz faktyczna przyczyne i probuj cos zmienic. A moze to ta izolacja o ktorej piszesz w innym watku jest glownym problrmem?
Wypalenie po 1,5 roku jest jak najbardziej możliwe, jeśli pracuje się w bardzo dynamicznej roli i dużym stresie - np w moim zawodzie zdarza się dość często, a większość ludzi zmienia rolę po okresie 2-3 lat.
25 sierpnia 2024, 09:19
Na zmiany nigdy nie jest za pozno- w programie Galileo przedstawiona byla wspaniala kobieta, w wieku 87 aktywna, programowania nauczyla sie sama i w wieku 81 lat opublikowala swoja pierwsza gre komputerowa dla seniorow.