Temat: Czy lubicie swoją pracę?

Tak jak w tytule. Czy lubicie swoją pracę? W jakim zawodzie pracujecie?  

Korpo biuro/recepcja. Lubię. Taka praca mi się od zawsze marzyła. W naszej organizacji jestem jedną ze 'służby' dla tych 'lepszych' pracowników, do moich obowiązków należy m.in. rozwiązywanie ich różnorakich problemów związanych z wstępem do budynku, który ma wiele aspektów. Wszyscy w moim teamie mają licencję ochroniarską.  

Pasek wagi

Bardzo lubię moją pracę. Nie podoba mi się stosunek warunków pracy, odpowiedzialności i stresu do wynagrodzenia (jest moim zdaniem tragiczny). Nie podobają mi się czasami ludzie, z którymi muszę współpracować - mój zespół jest spoko, gorzej z innymi zespołami lub podwykonawcami, z którymi pracuję.

Praca na budowie. 

Pasek wagi

pracuje w mojej obecnej pracy 20 lat. Czasami mam ochotę uciec jak najdalej. Ale jest więcej plusów niż minusów dlatego dalej tam tkwię 🙈

Pasek wagi

Zawsze lubiłam wszystkie moje prace. Nie cierpiałam jedynie mojej pierwszej. Zawsze mi się trafiali fajni ludzie. Mam kreatywną pracę, więc zawsze robię inne rzeczy. Prace zmieniam często, bo po prostu zaczynają mnie po jakimś czasie nudzić. 

Pracuję do firmy produkującej leki, i sama firma jest super. Pracuję już 8 lat, ale 2 lata temu zmieniłam stanowisko. Mam nadzieję, że będzie tylko przejściowe, bo tak średnio je lubię.

Pasek wagi

SukienkaWgroszki napisał(a):

Zawsze lubiłam wszystkie moje prace. Nie cierpiałam jedynie mojej pierwszej. Zawsze mi się trafiali fajni ludzie. Mam kreatywną pracę, więc zawsze robię inne rzeczy. Prace zmieniam często, bo po prostu zaczynają mnie po jakimś czasie nudzić. 

Tak, Vitalia pamięta jak się nudziłaś w pracy i wypisywałaś o przełożonych... 

cancri napisał(a):

SukienkaWgroszki napisał(a):

Zawsze lubiłam wszystkie moje prace. Nie cierpiałam jedynie mojej pierwszej. Zawsze mi się trafiali fajni ludzie. Mam kreatywną pracę, więc zawsze robię inne rzeczy. Prace zmieniam często, bo po prostu zaczynają mnie po jakimś czasie nudzić. 

Tak, Vitalia pamięta jak się nudziłaś w pracy i wypisywałaś o przełożonych... 

No i ta zmiana pracy “z wlasnej inicjatywy” ;-) Zapomniala dodac, ze czasem ja zwolnia dyscyplinarnie.

Lubie, bo jest wiele pozytywow (rozwoj, wyzwania i finanse). Czasem, jak kazda praca nudzi lub stresuje i typowe dla korpo dziwne, nielogiczne, niepotrzebne procesy i administracja. 

LinuxS napisał(a):

cancri napisał(a):

SukienkaWgroszki napisał(a):

Zawsze lubiłam wszystkie moje prace. Nie cierpiałam jedynie mojej pierwszej. Zawsze mi się trafiali fajni ludzie. Mam kreatywną pracę, więc zawsze robię inne rzeczy. Prace zmieniam często, bo po prostu zaczynają mnie po jakimś czasie nudzić. 

Tak, Vitalia pamięta jak się nudziłaś w pracy i wypisywałaś o przełożonych... 

No i ta zmiana pracy ?z wlasnej inicjatywy? ;-) Zapomniala dodac, ze czasem ja zwolnia dyscyplinarnie.

Heh, to było rozwiązanie za porozumieniem stron i jeszcze mogłam odszkodowanie wyciągnąć ;] 

SukienkaWgroszki napisał(a):

LinuxS napisał(a):

cancri napisał(a):

SukienkaWgroszki napisał(a):

Zawsze lubiłam wszystkie moje prace. Nie cierpiałam jedynie mojej pierwszej. Zawsze mi się trafiali fajni ludzie. Mam kreatywną pracę, więc zawsze robię inne rzeczy. Prace zmieniam często, bo po prostu zaczynają mnie po jakimś czasie nudzić. 

Tak, Vitalia pamięta jak się nudziłaś w pracy i wypisywałaś o przełożonych... 

No i ta zmiana pracy ?z wlasnej inicjatywy? ;-) Zapomniala dodac, ze czasem ja zwolnia dyscyplinarnie.

Heh, to było rozwiązanie za porozumieniem stron i jeszcze mogłam odszkodowanie wyciągnąć ;] 

Patrz jaka sprytna;-) Serio Keyma, rob notatki z tego co wymyslasz na Vitalii.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.