- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 lipca 2024, 20:45
Zdecydowałam się na jeden z kierunków studiów podyplomowych, ale właśnie doczytałam, że wszystkie zjazdy są w formie zdalnej. Czy myślicie, że podczas zajęć na teamsie można się czegoś sensownego nauczyć? Jak np. realizowane są projekty grupowe, skoro ja tych kolegów i koleżanek z roku nigdy na żywo nie zobaczę?
18 lipca 2024, 20:48
Zainspirowałaś mnie i też idę na studia 😁
Nie lubię ani pracy zdalnej ani innych form zdalnych. Jestem na zdalnym, półrocznym kursie i nie zdecydowałabym się drugi raz. Mniejszą ma człowiek motywację do nauki i jakoś trudniej. Wygodniej może, ale tak masz kontakt z ludźmi, możesz na bieżąco o coś pytać, przedyskutować. Chybaże lubisz się uczyć sama.
18 lipca 2024, 21:36
może nie być projektów grupowych. Dziś zapisałam się podyplomówkę. Dla mnie taka forma jest świetna. Komfortem jest to, że nie trzeba jeździć daleko (a nie każdy ma uczelnie w swoim mieście), uczysz się we własnym zakresie. Wyjazdy na zajęcia dla mnie to był zawsze koszmar, bo zawsze miałam kawał drogi. Zimą i jesienią najgorzej. Chociaż gdybym miała blisko to bym poszła stacjonarnie :)
19 lipca 2024, 00:39
studiuję licencjat online. Wszystkie notatki i wykłady mamy już pierwszego dnia semestru udostępnione na platformie i każdy uczy się kiedy chce. Zaliczenia też są na platformie w formie testu. Niby online, ale 2 razy w semestrze na zjazdach stacjonarnych musimy się pojawić, na których są tylko wykłady. Żadnych prac w grupach itp. nie mamy.
19 lipca 2024, 08:30
Ja skończyłam nie studia, ale kurs 100% online. Spotykaliśmy się czasem na Teams, żeby coś obgadać we własnym gronie, mieliśmy też prężnie działający czat na Messengerze. Taka forma nauki ma swoje plusy, chociażby ten, że oszczędzasz mnóstwo czasu na dojazdy, ale jednak wymaga większego skupienia. Jak masz wyłączoną kamerę to mniej się skupiasz niż jak wiesz, że nauczyciel na ciebie patrzy. Stacjonarnie też nie utniesz sobie drzemki (chociaż miałam taką dziewczynę na studiach, która spała praktycznie na każdych zajęciach!), ani nie pójdziesz zrobić sobie obiadu, prania, itd. Więc da się, ale jest inaczej.
19 lipca 2024, 09:23
Ja sobie moich studiow online nie wyobrazam. Corka mojego kuzyna studiowala archi przez pandemie i to byla strata duzych pieniedzy (bo w UK).
Ale generalnie studia to nauka wlasna. O ile nie wiaza sie z zajeciami praktycznymi, jak medycyna, to jednak roznicy pomiedzy siedzeniem na sali wykladowej a sluchaniem tego wykladu online, nie widze.
19 lipca 2024, 10:51
ja robię teraz podyplomówkę i przebrnęłam właśnie przez rok wykładów online, żeby teraz w końcu mieć zjazdy stacjonarne i ćwiczenia. Nie wiem, może to kwestia kiepskiego prowadzącego wykłady, ale odetchnęłam z ulgą. Z drugiej strony też dużo zależy od kierunku, część jeszcze przejdzie online, a innych sobie kompletnie nie wyobrażam
19 lipca 2024, 13:23
Moja koleżanka właśnie skończyła MBA 100% online, jest bardzo zadowolona, mieli też projekty grupowe (zdalnie)
19 lipca 2024, 14:46
ja robię teraz podyplomówkę i przebrnęłam właśnie przez rok wykładów online, żeby teraz w końcu mieć zjazdy stacjonarne i ćwiczenia. Nie wiem, może to kwestia kiepskiego prowadzącego wykłady, ale odetchnęłam z ulgą. Z drugiej strony też dużo zależy od kierunku, część jeszcze przejdzie online, a innych sobie kompletnie nie wyobrażam
Ten komentarz przypomniał mi też to, że wykładowca musi być dobrze przygotowany do prowadzenia zajęć zdalnie. Było tacy, którzy udostępniali ekran i interaktywną tablicę, dzięki czemu mieliśmy wszystko na żywo, a byli tacy, co niczego nie umieli pokazać online i to był dramat, bo musieliśmy sobie wyobrażać to, co chcą nam pokazać.
19 lipca 2024, 17:29
Zdecydowałam się na jeden z kierunków studiów podyplomowych, ale właśnie doczytałam, że wszystkie zjazdy są w formie zdalnej. Czy myślicie, że podczas zajęć na teamsie można się czegoś sensownego nauczyć? Jak np. realizowane są projekty grupowe, skoro ja tych kolegów i koleżanek z roku nigdy na żywo nie zobaczę?
ja jestem na oligofrenopedagogice i przygotowaniu pedagogicznym i nie ma projektów grupowych, nie łączmy się na teamsie. Są po prostu nagrania z wykładami, prezentacje it'd. Ileś bloków po nich egzamin, na koniec do napisania praca, praktyki trzeba zrobić normalnie.