Temat: Wyprawka dla pieska ;)

Hej, za 3-4 tygodnie zamieszka z nami piesek. Chcialabym zapytac Was o niezbedna wyprawke, takie Wasze must have. Cos tam dostaniemy z pieskiem od hodowcy. Bedzie to jamnik długowłosy zdaje się miniaturowy.

Poki co kupilismy:

- legowisko, kosz ratanowy z niskim wejsciem

- szelki i pas do przypiecia podczas jazdy

- kocyk

- kilka jakis zabawek (gumowe, sznurek z ringiem)

- torebke na smakolyki, kostke na worki na kupy :P 

- składaną miskę i butelkę do wody na podróże.

Potrzebuje jakis dalszych wskazówek, szczególnie odnośnie przewozu pieska - transporter, "fotelik", torba...? Otwierane od góry, zamknięte?

Wszelkie porady mile widziane ;)

cancri napisał(a):

Dzieki dziewczyny! Podklady kupilam jedna paczke. Karme dostaniemy jedno opakowanie od hodowcy, a generalnie to pani mowi, ze nalezy go karmic glownie miesem.

Grzebien widzialam jaki kupic, zabawek to moja corka kilka kupila, bo juz nie wytrzymala ;) Kocyk kupilismy jeden, ale mamy kilka domowych, ktorych sie chetnie pozbede. Miski dostanie, a powinny byc wyzsze, zeby wlasnie nie siupac po nich uszami. Troche czytania jeszcze przede mna ;) Nie mamy jakis niezebpiecznych miejsc w mieszkaniu, tez mamy mieszkanie, wiec schodow tu nie ma. Wlasnie jestem troche na etapie przeorganizowywania przestrzeni czy usuwania rzeczy z zasiegu zebow (;

Na początku to nawet nie chodzi o niebezpieczne rzeczy, tylko o to, że pokój jest dla szczeniaka za duży, czuje się zagubiony w nim. Taki playpen to jego bezpieczeństwo i bezpieczeństwo mieszkania, kiedy zostawiacie go samego. Macie spokojną głowę, że np. nie zje czegoś, czy nie wsadzi gdzieś łapki. Też mi się wydawało, że moje mieszkanie jest bezpieczne, a piesio próbował się zabić na tysiąc sposobów, zanim ogarnął jak żyć ;). One na początku też WSZYSTKO jedzą. Tak serio wszystko. I wszędzie wsadzają nos, więc np. kontakty do zaślepienia, etc. 

PLUS: nie wiem, jak z jamnikami, ale na początku w nocy pomeraniany sikają co dwie godziny. Więc lepiej się nie obudzić z kałużą pod stopą, tylko w kojczyku. 

Pasek wagi

Maty do siku, u mnie sprawdzaja sie podklady do przewijania niemowlat, spooro tansze niz orginalne maty czystosci dla psow. Moj lubi pluszaki piszczace. Wlasciwie masz wszystko, na poczatku dokup karme taka jaka dostanie w wyprawce, zeby od razu mu jedzenia nie zmieniac. Usun dywan na czas nauki czystosci, szczeniaki poczatkowo sikaja na wszystko co miekkie na podlodze. Dobre sa male kocyki, latwe do prania i nie przejmuj sie, reszta rzeczy wyjdzie w trakcie jak juz bedzie co jet potrzebne.

Dobrze na poczatku odwiedzic weta, niech sprawdzi malucha i skontroluje jego ksiazeczke szczepien, jak nie ma paszportu to wet wyrobi i zapytaj czy ma czip, to tez u weta jakby co zrobisz

Pasek wagi

LessLessLess napisał(a):

cancri napisał(a):

Dzieki dziewczyny! Podklady kupilam jedna paczke. Karme dostaniemy jedno opakowanie od hodowcy, a generalnie to pani mowi, ze nalezy go karmic glownie miesem.

Grzebien widzialam jaki kupic, zabawek to moja corka kilka kupila, bo juz nie wytrzymala ;) Kocyk kupilismy jeden, ale mamy kilka domowych, ktorych sie chetnie pozbede. Miski dostanie, a powinny byc wyzsze, zeby wlasnie nie siupac po nich uszami. Troche czytania jeszcze przede mna ;) Nie mamy jakis niezebpiecznych miejsc w mieszkaniu, tez mamy mieszkanie, wiec schodow tu nie ma. Wlasnie jestem troche na etapie przeorganizowywania przestrzeni czy usuwania rzeczy z zasiegu zebow (;

Na początku to nawet nie chodzi o niebezpieczne rzeczy, tylko o to, że pokój jest dla szczeniaka za duży, czuje się zagubiony w nim. Taki playpen to jego bezpieczeństwo i bezpieczeństwo mieszkania, kiedy zostawiacie go samego. Macie spokojną głowę, że np. nie zje czegoś, czy nie wsadzi gdzieś łapki. Też mi się wydawało, że moje mieszkanie jest bezpieczne, a piesio próbował się zabić na tysiąc sposobów, zanim ogarnął jak żyć ;). One na początku też WSZYSTKO jedzą. Tak serio wszystko. I wszędzie wsadzają nos, więc np. kontakty do zaślepienia, etc. 

PLUS: nie wiem, jak z jamnikami, ale na początku w nocy pomeraniany sikają co dwie godziny. Więc lepiej się nie obudzić z kałużą pod stopą, tylko w kojczyku. 

Moj tez sikal co 2-3 godziny, ale szybko opanowal maty. Wychodzenie w nocy z bloku z 4 pietra nie dawalo rady, zdazyl sie zsikac zanim sie ubralam. W dzien bylo latwiej, zlapac i wyniesc

Pasek wagi

klatka kennelowa, osłonięta kocem. Dorzuciłabym do niej podwieszaną miskę z wodą. 

zabawki odpuściłabym sobie, w sensie, nie kupowałabym żadnych piszczących, gumowych kaczuszek lub czegoś z elementami plastikowymi. Lepiej uciąć nogawkę ze starych jeansów i zawiązać na nich supeł, dać kartony do rozszarpania :D

wykorzystalabym również potencjał rasy i np. Myślę, że jamnik miałby super frajdę z maty węchowej lub innej zabawy, która będzie imitować tropienie, wchodzenie do nory itd. 

Dziewczyny już prawie wszystko napisały. Tak na prawdę to dużo rzeczy wyjdzie w praniu i bardzo możliwe, że początkowe wybory mogą nie być trafione jeśli chodzi o różne akcesoria :-) ja swoje po czasie zweryfikowałam, teraz już wiem czego chcę, potrzebuję i co u mnie się sprawdzi. Ze swojej strony jedynie mogę napisać, że u nas świetnie sprawdził się Furminator do wyczesywania psa (mam długowłosą suczkę z gęstym podszerstkiem i ta szczotka sprawdza się świetnie). Dodałabym jedynie, że warto przygotować się na psa też pod względem wiedzy :-) bardzo polecam Krzysztofa Tatar, Magdalenę Łęczycką Mrzygłód, Zosię i Piotrka Wojtków to odnośnie wychowania psa (Wojtków napisali ostatnio nawet książkę pies i dziecko, moim zdaniem mając dziecko warto przeczytać), tworzenia relacji z nim, itd. Wszelkie książki, filmy i materiały edukacyjne od nich polecam w ciemno. Moim zdaniem również warto wpaść do Psi Głos, dziewczyna sporo mówi o prawidłowym żywieniu, ma też inne materiały edukacyjne dotyczące wychowania, szczeniąt, itd. Lubię też Projekt Pies oraz Joannę Korbal :-)


Edit: dodałabym jeszcze adresatkę z numerem tel kierunkowym.


Mojego jak za bardzo bryka uspakaja Kong, wylizywanie pieknie uspakaja szczeniaka, ktory nie zawsze panuje na emocjami

Pasek wagi

Dziekuje dziewczyny, jestescie niezastapione! Bylam tu w dwoch duzych zoologicznych, ale mam wrazenie, ze najwiecej to tu jest rodzajow karmy i smyczy, a reszta to takie pojedyncze sztuki.

Szczerze mowiac, nawet nie pomyslalam o kagancu. A z tym kojcem to fakt, piesek bedzie bezpieczniejszy, chociaz akurat jak go wezmiemy, to bedziemy cala trojka w domu, by na niego uwazac, a corka to go na pewno z rak nie wypusci 😂 Najgorzej wlasnie bedzie odgracic jej pokoj, zeby nic malego nie bylo w zasiegu lapek, ale i tak planowalismy remont i wymiane mebli na teraz - pomijajac fakt, ze planuje go od dwoch lat 😂 Nawet szafy teraz przerabiam w srodkach, zeby bylo bezpieczniej.

Dziekuje za wszystkie polecajki, na pewno wszystko sprawdze!

A fotelik potrzebujemy na pewno, no i piesek bedzie mial szczepienia i paszport, przywozimy go z PL po tym, jak minie 21 dni od szczepienia na wscieklizne, zeby mial odpornosc i mogl legalnie wjechac do De. Rodowod eksportowy tez juz sa papiery zlozone. Tydzien temu bylismy w tej hodowli sie z nim zapoznac ;)

Moj za 2 dni ma 6 miesiecy, nigdy mebli nie uszkodzil, w sumie to go tylko interesuja wkladki w butach, wiec buty od razu chowamy. I kocha papier w kazdej postaci, glupia tekturowa rolka po popierze toaletowym najlepsza zabawka. Do gryzienia ma patyczki owiniete suszonym mieskiem z Dokas

I uwaga na kosz na smieci, mega ciekawe rzeczy sa tam dla psa

Pasek wagi

Kosz mamy wysoki, nawet jak bedzie duzy, to raczej nie doskoczy, ale kto wie, dobry tip, zeby zwrocic na to uwage, nie pomyslalam o tym.

No i pamiętaj o zarejestrowaniu chipa na Safe Animal.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.