Temat: usunac

SukienkaWgroszki napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

Ves91 napisał(a):

cancri napisał(a):

SukienkaWgroszki napisał(a):

cancri napisał(a):

Przede wszystkim zacznij od plytszego slupa, skoro juz musi tam stac... straszna ciasnota, umywalka wcisnieta pomiedzy szafke a wanne.

Ja mam obecnie taka szafke z Ikei nad pralka, jest plytsza wersja, lustro prostokatne ale przesuwalne, wiec wezsze.

W tym słupie jest pralka i suszarka, więc nie może być plytszy.

Pralki i suszarki rowniez maja rozne glebokosci, plus mozna kupic kombi urzadzenie, jesli sie nie ma miejsca na dwa osobne sprzety.

Dokładnie. 

Ty tę projektantkę po znajomości zatrudniłaś czy to jakaś hobbystka-simsiara po godzinach, że nie jest świadoma takich rzeczy? Raz, że na rynku są dostępne sprzęty o różnej głębokości, a dwa, że możesz przecież kupić pralkę dużo węższą niż normalnie (modele slim i super slim). Nie każda musi mieć bęben do załadowania z przodu (są takie ładowane od góry, wiesz?).

Kolejna sprawa: jak ma się mikro łazienkę, to się zwykle rezygnuje z wanny na rzecz nieprzekombinowanej, standardowej kabiny prysznicowej - tego też ci nikt nie powiedział? Suszarka bębnowa również nie jest obowiązkowym sprzętem w mieszkaniu, no ale ty chcesz, to ma być, nawet jak wygląda ujowo.

To samo ten słup. Nie może sięgać do sufitu, tylko mieć kilkucentymetrową szparę? Bo o tej między umywalką a tą nieszczęsną wanną, to już nie wspomnę. Widziałam wiele malutkich łazienek, urządzonych praktycznie, nowocześnie i z gustem - potrzeba tylko porządnego projektanta, trochę rozumowania i praktycznego podejścia. 

Ja na przykład, chciałam kiedyś dużą, trójkątną wannę z hydromasażem, ale jak wdrożyłam się w temat, poczytałam co nieco, to mi się odechciało i mam taką samą, ale bez bajerów.

Teraz dojrzałam że ten "kloc" jest odsunięty od ściany bo na górze jest kratka wentylacyjna,parawan można zamontować składany i co ma dać rewizja wanny skoro nie wiem czy da się tam rękę włożyć a przydało by się zajrzeć. Mam 2 małe łazienki jedna z natryskiem,druga z wanną 1,7 m na całą długość ściany, obok wanny toaleta a na przeciwnej ścianie do wanny umywalka 80 cm na blacie na długość całej ściany,pod blatem pralka i szafka. Lustro na całą długość ściany.W pewnym momencie też miałam pomysł żeby w rogu zrobić zabudowę do sufitu na pralkę,brudownik i miejsce na jakąś chemię i np ręczniki. Wystarczyła mi chwila gdy wyobraziłam sobie ten klamot w tej lazieneczce i od razu się z tego durnego pomysłu wyleczyłam. Dzięki temu mam piękne, małe ale bardzo funkcjonalne pomieszczenie. Cały projekt robiłam sama łącznie z mediami. Serio dziś to nie jest żadna wiedza tajemna a projektanci no cóż często są po prostu kiepscy.

Kloc jest dosunięty i tyłem i lewym bokiem, wentylacja będzie schowana w klocu.

Co do odstępu między szafką, a wanną on MUSI być. Jakbym dosunęła szafkę do wanny to jak umyję parawan od zewnętrznej strony? Albo szafkę po której będzie ściskać co raz bokiem woda? Jak nie włożę tam ręki? 

Sama piszesz, że pod blatem masz pralkę. I ja tak miałam mieć. Jednak potrzebuje też suszarki, na którą NIE MA innego miejsca jak nad pralką. 

Noir_Madame napisał(a):

SukienkaWgroszki napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

Ves91 napisał(a):

cancri napisał(a):

SukienkaWgroszki napisał(a):

cancri napisał(a):

Przede wszystkim zacznij od plytszego slupa, skoro juz musi tam stac... straszna ciasnota, umywalka wcisnieta pomiedzy szafke a wanne.

Ja mam obecnie taka szafke z Ikei nad pralka, jest plytsza wersja, lustro prostokatne ale przesuwalne, wiec wezsze.

W tym słupie jest pralka i suszarka, więc nie może być plytszy.

Pralki i suszarki rowniez maja rozne glebokosci, plus mozna kupic kombi urzadzenie, jesli sie nie ma miejsca na dwa osobne sprzety.

Dokładnie. 

Ty tę projektantkę po znajomości zatrudniłaś czy to jakaś hobbystka-simsiara po godzinach, że nie jest świadoma takich rzeczy? Raz, że na rynku są dostępne sprzęty o różnej głębokości, a dwa, że możesz przecież kupić pralkę dużo węższą niż normalnie (modele slim i super slim). Nie każda musi mieć bęben do załadowania z przodu (są takie ładowane od góry, wiesz?).

Kolejna sprawa: jak ma się mikro łazienkę, to się zwykle rezygnuje z wanny na rzecz nieprzekombinowanej, standardowej kabiny prysznicowej - tego też ci nikt nie powiedział? Suszarka bębnowa również nie jest obowiązkowym sprzętem w mieszkaniu, no ale ty chcesz, to ma być, nawet jak wygląda ujowo.

To samo ten słup. Nie może sięgać do sufitu, tylko mieć kilkucentymetrową szparę? Bo o tej między umywalką a tą nieszczęsną wanną, to już nie wspomnę. Widziałam wiele malutkich łazienek, urządzonych praktycznie, nowocześnie i z gustem - potrzeba tylko porządnego projektanta, trochę rozumowania i praktycznego podejścia. 

Ja na przykład, chciałam kiedyś dużą, trójkątną wannę z hydromasażem, ale jak wdrożyłam się w temat, poczytałam co nieco, to mi się odechciało i mam taką samą, ale bez bajerów.

Teraz dojrzałam że ten "kloc" jest odsunięty od ściany bo na górze jest kratka wentylacyjna,parawan można zamontować składany i co ma dać rewizja wanny skoro nie wiem czy da się tam rękę włożyć a przydało by się zajrzeć. Mam 2 małe łazienki jedna z natryskiem,druga z wanną 1,7 m na całą długość ściany, obok wanny toaleta a na przeciwnej ścianie do wanny umywalka 80 cm na blacie na długość całej ściany,pod blatem pralka i szafka. Lustro na całą długość ściany.W pewnym momencie też miałam pomysł żeby w rogu zrobić zabudowę do sufitu na pralkę,brudownik i miejsce na jakąś chemię i np ręczniki. Wystarczyła mi chwila gdy wyobraziłam sobie ten klamot w tej lazieneczce i od razu się z tego durnego pomysłu wyleczyłam. Dzięki temu mam piękne, małe ale bardzo funkcjonalne pomieszczenie. Cały projekt robiłam sama łącznie z mediami. Serio dziś to nie jest żadna wiedza tajemna a projektanci no cóż często są po prostu kiepscy.

Kloc jest dosunięty i tyłem i lewym bokiem, wentylacja będzie schowana w klocu.

Co do odstępu między szafką, a wanną on MUSI być. Jakbym dosunęła szafkę do wanny to jak umyję parawan od zewnętrznej strony? Albo szafkę po której będzie ściskać co raz bokiem woda? Jak nie włożę tam ręki? 

Sama piszesz, że pod blatem masz pralkę. I ja tak miałam mieć. Jednak potrzebuje też suszarki, na którą NIE MA innego miejsca jak nad pralką. 

Czyli wentylacji praktycznie nie będzie,a czy tam koło kibelka jest jakaś instalacja pod bidet ?

SukienkaWgroszki napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

Ves91 napisał(a):

cancri napisał(a):

SukienkaWgroszki napisał(a):

cancri napisał(a):

Przede wszystkim zacznij od plytszego slupa, skoro juz musi tam stac... straszna ciasnota, umywalka wcisnieta pomiedzy szafke a wanne.

Ja mam obecnie taka szafke z Ikei nad pralka, jest plytsza wersja, lustro prostokatne ale przesuwalne, wiec wezsze.

W tym słupie jest pralka i suszarka, więc nie może być plytszy.

Pralki i suszarki rowniez maja rozne glebokosci, plus mozna kupic kombi urzadzenie, jesli sie nie ma miejsca na dwa osobne sprzety.

Dokładnie. 

Ty tę projektantkę po znajomości zatrudniłaś czy to jakaś hobbystka-simsiara po godzinach, że nie jest świadoma takich rzeczy? Raz, że na rynku są dostępne sprzęty o różnej głębokości, a dwa, że możesz przecież kupić pralkę dużo węższą niż normalnie (modele slim i super slim). Nie każda musi mieć bęben do załadowania z przodu (są takie ładowane od góry, wiesz?).

Kolejna sprawa: jak ma się mikro łazienkę, to się zwykle rezygnuje z wanny na rzecz nieprzekombinowanej, standardowej kabiny prysznicowej - tego też ci nikt nie powiedział? Suszarka bębnowa również nie jest obowiązkowym sprzętem w mieszkaniu, no ale ty chcesz, to ma być, nawet jak wygląda ujowo.

To samo ten słup. Nie może sięgać do sufitu, tylko mieć kilkucentymetrową szparę? Bo o tej między umywalką a tą nieszczęsną wanną, to już nie wspomnę. Widziałam wiele malutkich łazienek, urządzonych praktycznie, nowocześnie i z gustem - potrzeba tylko porządnego projektanta, trochę rozumowania i praktycznego podejścia. 

Ja na przykład, chciałam kiedyś dużą, trójkątną wannę z hydromasażem, ale jak wdrożyłam się w temat, poczytałam co nieco, to mi się odechciało i mam taką samą, ale bez bajerów.

Teraz dojrzałam że ten "kloc" jest odsunięty od ściany bo na górze jest kratka wentylacyjna,parawan można zamontować składany i co ma dać rewizja wanny skoro nie wiem czy da się tam rękę włożyć a przydało by się zajrzeć. Mam 2 małe łazienki jedna z natryskiem,druga z wanną 1,7 m na całą długość ściany, obok wanny toaleta a na przeciwnej ścianie do wanny umywalka 80 cm na blacie na długość całej ściany,pod blatem pralka i szafka. Lustro na całą długość ściany.W pewnym momencie też miałam pomysł żeby w rogu zrobić zabudowę do sufitu na pralkę,brudownik i miejsce na jakąś chemię i np ręczniki. Wystarczyła mi chwila gdy wyobraziłam sobie ten klamot w tej lazieneczce i od razu się z tego durnego pomysłu wyleczyłam. Dzięki temu mam piękne, małe ale bardzo funkcjonalne pomieszczenie. Cały projekt robiłam sama łącznie z mediami. Serio dziś to nie jest żadna wiedza tajemna a projektanci no cóż często są po prostu kiepscy.

Kloc jest dosunięty i tyłem i lewym bokiem, wentylacja będzie schowana w klocu.

Co do odstępu między szafką, a wanną on MUSI być. Jakbym dosunęła szafkę do wanny to jak umyję parawan od zewnętrznej strony? Albo szafkę po której będzie ściskać co raz bokiem woda? Jak nie włożę tam ręki? 

Sama piszesz, że pod blatem masz pralkę. I ja tak miałam mieć. Jednak potrzebuje też suszarki, na którą NIE MA innego miejsca jak nad pralką. 

_coco napisał(a):

SukienkaWgroszki napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

Ves91 napisał(a):

cancri napisał(a):

SukienkaWgroszki napisał(a):

cancri napisał(a):

Przede wszystkim zacznij od plytszego slupa, skoro juz musi tam stac... straszna ciasnota, umywalka wcisnieta pomiedzy szafke a wanne.

Ja mam obecnie taka szafke z Ikei nad pralka, jest plytsza wersja, lustro prostokatne ale przesuwalne, wiec wezsze.

W tym słupie jest pralka i suszarka, więc nie może być plytszy.

Pralki i suszarki rowniez maja rozne glebokosci, plus mozna kupic kombi urzadzenie, jesli sie nie ma miejsca na dwa osobne sprzety.

Dokładnie. 

Ty tę projektantkę po znajomości zatrudniłaś czy to jakaś hobbystka-simsiara po godzinach, że nie jest świadoma takich rzeczy? Raz, że na rynku są dostępne sprzęty o różnej głębokości, a dwa, że możesz przecież kupić pralkę dużo węższą niż normalnie (modele slim i super slim). Nie każda musi mieć bęben do załadowania z przodu (są takie ładowane od góry, wiesz?).

Kolejna sprawa: jak ma się mikro łazienkę, to się zwykle rezygnuje z wanny na rzecz nieprzekombinowanej, standardowej kabiny prysznicowej - tego też ci nikt nie powiedział? Suszarka bębnowa również nie jest obowiązkowym sprzętem w mieszkaniu, no ale ty chcesz, to ma być, nawet jak wygląda ujowo.

To samo ten słup. Nie może sięgać do sufitu, tylko mieć kilkucentymetrową szparę? Bo o tej między umywalką a tą nieszczęsną wanną, to już nie wspomnę. Widziałam wiele malutkich łazienek, urządzonych praktycznie, nowocześnie i z gustem - potrzeba tylko porządnego projektanta, trochę rozumowania i praktycznego podejścia. 

Ja na przykład, chciałam kiedyś dużą, trójkątną wannę z hydromasażem, ale jak wdrożyłam się w temat, poczytałam co nieco, to mi się odechciało i mam taką samą, ale bez bajerów.

Teraz dojrzałam że ten "kloc" jest odsunięty od ściany bo na górze jest kratka wentylacyjna,parawan można zamontować składany i co ma dać rewizja wanny skoro nie wiem czy da się tam rękę włożyć a przydało by się zajrzeć. Mam 2 małe łazienki jedna z natryskiem,druga z wanną 1,7 m na całą długość ściany, obok wanny toaleta a na przeciwnej ścianie do wanny umywalka 80 cm na blacie na długość całej ściany,pod blatem pralka i szafka. Lustro na całą długość ściany.W pewnym momencie też miałam pomysł żeby w rogu zrobić zabudowę do sufitu na pralkę,brudownik i miejsce na jakąś chemię i np ręczniki. Wystarczyła mi chwila gdy wyobraziłam sobie ten klamot w tej lazieneczce i od razu się z tego durnego pomysłu wyleczyłam. Dzięki temu mam piękne, małe ale bardzo funkcjonalne pomieszczenie. Cały projekt robiłam sama łącznie z mediami. Serio dziś to nie jest żadna wiedza tajemna a projektanci no cóż często są po prostu kiepscy.

Kloc jest dosunięty i tyłem i lewym bokiem, wentylacja będzie schowana w klocu.

Co do odstępu między szafką, a wanną on MUSI być. Jakbym dosunęła szafkę do wanny to jak umyję parawan od zewnętrznej strony? Albo szafkę po której będzie ściskać co raz bokiem woda? Jak nie włożę tam ręki? 

Sama piszesz, że pod blatem masz pralkę. I ja tak miałam mieć. Jednak potrzebuje też suszarki, na którą NIE MA innego miejsca jak nad pralką. 

Parawan może być ruchomy, składany. Z szafki nie powinna ściekać woda przy takiej umywalce nablatowej chyba że ktoś bardzo chce nachlapać. Leje się po boczkach tych umywalek które są do krawędzi szafek zwykle. Bardziej jest prawdopodobne że będzie się lać z rogu parawanu jak będzie źle zasylikonowane. 

Wentylacja schowana w klocu źle brzmi. Powinny być w takim razie podcięcia w meblu wentylacyjne. Takich rzeczy się nie chowa. 

Użytkownik4496192 napisał(a):

Schowana wentylacja, czyli brak wentylacji...

SukienkaWgroszki napisał(a):

Użytkownik4496192 napisał(a):

Schowana wentylacja, czyli brak wentylacji...

Boże, łazienkę robi mi stolarz, który robi stolarke 20 lat i zapewniam cię, że wie jak sobie poradzić z wentylacja, żeby było dobrze 

Ves91 napisał(a):

SukienkaWgroszki napisał(a):

Użytkownik4496192 napisał(a):

Schowana wentylacja, czyli brak wentylacji...

Boże, łazienkę robi mi stolarz, który robi stolarke 20 lat i zapewniam cię, że wie jak sobie poradzić z wentylacja, żeby było dobrze 

O, teraz jeszcze doświadczony stolarz do kolekcji ? Wraz z tą projektantką oboje bardzo znają się na rzeczy, trzeba to przyznać. A gdzie papież w tej historii, ściągnięty wprost z Watykanu? Może wpadnie nową łazienkę poświęcić? Tylko mu powiedz, żeby za bardzo z tym kropidłem nie szalał, bo ci się szafki rozlecą od nadmiaru wody.

Użytkownik4142057 napisał(a):

ten ksztalt lustra beznadziejny z epoki lat 90tych