- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 czerwca 2024, 14:23
Czy wynajmując pokój wielkości około 12-13 m2 wolelibyscie mieć w nim łóżko 160*220 cm, które zajmuje duża część pokoju, ale jest jednak normalnym łóżkiem, czy jednak sofę (rozkładana/z funkcją spania)?
Czego oczekujecie w mieszkaniu pod wynajem?:)
24 czerwca 2024, 14:28
Pokój dla studentów? Poszłabym w łóżka jednoosobowe. Jeśli docelowo w pokoju ma mieszkać jedna osoba, to nie potrzebuje łózka 160x200. Jeśli dwie osoby, to dwa łóżka 90x200 (80x200) załatwiają temat i można je ustawić na osobnych ścianach jeśli to jakieś koleżanki/koledzy a jeśli para i chcą spać razem, to można łóżka zsunąć do jednego. Opcja rozkładanej wersalki/sofy z funkcją spania jest zawsze zaebista na papierze i w teorii a w realu nikt tego nie składa i jest wiecznie rozłożona i zajmuje dużo miejsca :P
Wynajmowałam mieszkanie na studiach i fajne dla mnie było, ze było tam większosć rzeczy - meble, łóżka, pralka, lodówka...itp. Ze sobą brałam jakieś talerze, sztućce, kubki, garnki - chociaż one też były, ale wolałam mieć swoje, których nikt nie ruszał.
Edytowany przez Karolka_83 24 czerwca 2024, 14:30
24 czerwca 2024, 14:31
Ja mialam pokoj 10m2 i najlepsza opcja byla rozkladana w przod sofa. W dzien ja skladalam i mialam przestrzen w pokoju. Pojedyncze lozko bylo najgorszym, co sobie zrobilam xD Trzeba wziac pod uwage, ze to jednak dorosli ludzie, ktorzy na pewno beda kogos zapraszac na nocowanki.
24 czerwca 2024, 14:38
Ja mialam pokoj 10m2 i najlepsza opcja byla rozkladana w przod sofa. W dzien ja skladalam i mialam przestrzen w pokoju. Pojedyncze lozko bylo najgorszym, co sobie zrobilam xD Trzeba wziac pod uwage, ze to jednak dorosli ludzie, ktorzy na pewno beda kogos zapraszac na nocowanki.
mi się też właśnie wydaje że rozwiązanie Karolki z 90*200 jest średnie, bo ja sobie nie wyobrażam spać na takim wąskim łóżku sama (a co dopiero z kimś, a też zakładam że jednak jak się jest studentem to nie zawsze się śpi samemu;)) Nie lubię spania na rozkładanych sofach i tak rozkminiam czy zostawić swoje łóżko w pokoju który będzie pod wynajem czy jednak ludzie wolą sofę bo mogą ją złożyć np. jak przychodzą do nich goście którzy nie nocują i jest na czym usiąść
24 czerwca 2024, 14:40
Pokój dla studentów? Poszłabym w łóżka jednoosobowe. Jeśli docelowo w pokoju ma mieszkać jedna osoba, to nie potrzebuje łózka 160x200. Jeśli dwie osoby, to dwa łóżka 90x200 (80x200) załatwiają temat i można je ustawić na osobnych ścianach jeśli to jakieś koleżanki/koledzy a jeśli para i chcą spać razem, to można łóżka zsunąć do jednego. Opcja rozkładanej wersalki/sofy z funkcją spania jest zawsze zaebista na papierze i w teorii a w realu nikt tego nie składa i jest wiecznie rozłożona i zajmuje dużo miejsca :P
Wynajmowałam mieszkanie na studiach i fajne dla mnie było, ze było tam większosć rzeczy - meble, łóżka, pralka, lodówka...itp. Ze sobą brałam jakieś talerze, sztućce, kubki, garnki - chociaż one też były, ale wolałam mieć swoje, których nikt nie ruszał.
zakładam jedną osobę, ale mi tak jak napisałam wyżej w odpowiedzi do tego co napisała Cancri łóżko 90*200 wydaje się nieporozumieniem więc rozważam zostawienie swojego vs kupienie rozkładanej sofy i nie wiem co jest lepsze 😅
Edytowany przez sacria 24 czerwca 2024, 14:40
24 czerwca 2024, 14:46
nie jestem studentem i mam "lozko" 100x200. Wiec jako student w pokoju, gdzie musialabym sie pomiescic z calym dobytkiem wolalabym jednak wiecej miejsca na jakas szafke i kawalek wolnej podlogi niz lozko, na ktorym moge spac wpoprzek (jasne, to jest fajne, ale gdzie upchnac rzeczy?)
24 czerwca 2024, 14:48
nie jestem studentem i mam "lozko" 100x200. Wiec jako student w pokoju, gdzie musialabym sie pomiescic z calym dobytkiem wolalabym jednak wiecej miejsca na jakas szafke i kawalek wolnej podlogi niz lozko, na ktorym moge spac wpoprzek (jasne, to jest fajne, ale gdzie upchnac rzeczy?)
w pokoju jest szafa 150 cm, po sufit plus komoda.
Dodatkowo na kurtki, buty zabudowa w przedpokoju, w łazience też zabudowa (wypadnie mniej więcej półka i szuflada szerokości 100-120 cm na osobę) więc wydaje mi się że z przechowywaniem jest naprawdę spoko.
Wydaje się w takim razie że rozkładana sofa jest jednak najlepszym rozwiązaniem- złożona zajmuje mniej miejsca niż łóżko, a jak ktoś nie lubi spać na 90 m szerokości to spełnia swoją funkcję.
Edytowany przez sacria 24 czerwca 2024, 14:59
24 czerwca 2024, 14:52
W życiu nie chciałabym takiego łoża w 12 metrowym pokoju ;) Wyszłabym z założenia, że skoro oferuję na wynajem pokój jednoosobowy, to nie muszę zapewniać studentowi możliwości spania w parach. W takiej sytuacji postawiłabym na mebel rozkładany, który zapewni pokojowi nieco wolnej powierzchni do codziennego funkcjonowania, a jednocześnie pozwoli na elastyczność użytkowania.
24 czerwca 2024, 14:53
Wiesz co, ja mialam taka mega wygodna sofe po babci jeszcze, bo ona wymieniala meble... mega wygodnie sie na niej spalo. Na pewno bylo to 140-160 na szerokosc minimum. Kupowana byla gdzies ok. 2005 roku mysle, a to bylo w 2011. Ale tez jak patrzylam czy corce nie kupic takiej sofy rok temu(a jej pokoj to obecnie ten sam), to nie znalazlam niestety niczego godnego uwagi... ona jeszcze miala skrzynie na posciel 🙃