Temat: Czy lekarz internista może odmówić mi wypisania skierowania na badania?

Jutro mam zaplanowaną wizytę u internisty. W zasadzie nigdy nie miałam przeprowadzanych kompleksowych badań, a kończę niedługi 35 lat. Zamierzam prosić o skierowanie na: morfologię, ob, stężenie glukozy we krwi, badania moczu, cholesterol, usg jamy brzusznej (mama i jej siostra chorowały na raka jelita grubego), rtg klatki piersiowej (astma), ekg, mammografia, próby wątrobowe, hormony tarczycy. 

Czy istnieje ryzyko, że lekarz odmówi mi wydania skierowania na te badania? Tyle się słyszy o nieetycznych zagraniach lekarzy, że już się stresuje przed czasem. Macie może jakieś doświadczenia w tej kwestii? 

U mojego rodzinnego już na wejściu do przychodni wisi kartka w stylu: "Nie wydajemy skierowań na badania na życzenie pacjenta"... Nawet nie wiem, jak mam to skomentować. 

Może faktycznie dobrym pomysłem jest powołanie się na planowanie ciąży, choćby nawet nigdy miałoby jej nie być.

Pasek wagi

.Daga. napisał(a):

Jutro mam zaplanowaną wizytę u internisty. W zasadzie nigdy nie miałam przeprowadzanych kompleksowych badań, a kończę niedługi 35 lat. Zamierzam prosić o skierowanie na: morfologię, ob, stężenie glukozy we krwi, badania moczu, cholesterol, usg jamy brzusznej (mama i jej siostra chorowały na raka jelita grubego), rtg klatki piersiowej (astma), ekg, mammografia, próby wątrobowe, hormony tarczycy. 

Czy istnieje ryzyko, że lekarz odmówi mi wydania skierowania na te badania? Tyle się słyszy o nieetycznych zagraniach lekarzy, że już się stresuje przed czasem. Macie może jakieś doświadczenia w tej kwestii? 

moze, pytanie czy da? Moi rodzinni dają, nawet dawali mi skierowanie, które potrzebowałam do operacji i musiałabym zrobić prywatnie.

Tojotka napisał(a):

Daga, zrób podstawowe badania i jeśli lekarz rodzinny odmówi diagnostyki pod kątem jelita, to z tak dużym obciążeniem rodzinnym niech Ci chociaż da skierowanie do poradnii onkologicznej. Tu jest duża szansa, że Co to zrobią, i to porządnie. Choroba w najbliższej rodzinie to poważne wskazanie. We Wrocławiu polecam Szpital Wojskowy. 

Na mammografię jesteś za młoda, lepszym badaniem w tym wieku jest usg piersi.

nie potrzeba skierowani do poradnii onkologicznej.

dawno nie robilas badan plus jestes w grupie ryzyka. Nie ma podstaw zeby odmowil wystawienia skierowania. Najwyzej zmienisz lekarza. 

W Lux Medzie znalazlam taka pania internistke ze jakbym poprosila to na badanie prostaty by mnie skierowala. A na podstawowe badania to nawet prosic nie trzeba raz na rok.

Pasek wagi

Darjaaa87 napisał(a):

Tojotka napisał(a):

Daga, zrób podstawowe badania i jeśli lekarz rodzinny odmówi diagnostyki pod kątem jelita, to z tak dużym obciążeniem rodzinnym niech Ci chociaż da skierowanie do poradnii onkologicznej. Tu jest duża szansa, że Co to zrobią, i to porządnie. Choroba w najbliższej rodzinie to poważne wskazanie. We Wrocławiu polecam Szpital Wojskowy. 

Na mammografię jesteś za młoda, lepszym badaniem w tym wieku jest usg piersi.

nie potrzeba skierowani do poradnii onkologicznej.

Tak, ale w praktyce pacjenci ze skierowaniem są obsługiwani szybciej. A najszybciej ci, którzy mają kartę DILO.  Znam z doświadczenia 😔

Pasek wagi

Galadriela30 napisał(a):

dawno nie robilas badan plus jestes w grupie ryzyka. Nie ma podstaw zeby odmowil wystawienia skierowania. Najwyzej zmienisz lekarza. 

W Lux Medzie znalazlam taka pania internistke ze jakbym poprosila to na badanie prostaty by mnie skierowala. A na podstawowe badania to nawet prosic nie trzeba raz na rok.

Tu niestety różnie bywa. Moja mama ma w przychodni jakąś taką lekarkę, która chyba za punkt honoru postawiła sobie nie wypisywać skierowań. Serio. Nawet na durną morfologię ma wieczny problem wystawić skierowanie. Już dawno jej mówiłam, żeby zawsze pytała na rejestracji do jakiego lekarza ją zapisują i szła do kogoś innego, nawet jakby miała poczekać jeszcze dzień czy dwa, bo dla mnie to jest chore. Ma stwierdzoną cukrzycę, to baba jej żydzi na badanie glukozy i insuliny na czczo. O krzywej cukrowej nawet nie wspomnę, bo nigdy jej nie dała skierowania, więc szła prywatnie. A jak mama zapytała na początku diagnozy czy ma iść do diabetologa z wynikami, to stwierdziła, że ona w zupełności wystarczy, ale jednoczesnie ma wielki problem zbadać ją porządnie. Ja rozumiem nie wypisywanie skierowań na widzimisię, ale jak jest wskazanie to powinni dawać bez łaski.

Ja mam fajną lekarkę - jak widzi potrzebę to zawsze daje skierowanie. Często te skierowania są mocno rozbudowane, typu podejrzewa to czy tamto, ale jeszcze zróbmy od razu to to i to, żeby wykluczyć inne możliwości. A szczególnie wyczulona jest przy dzieciach. Nie ma też problemu jak potrzebuję receptę na coś tam - wystarczy zadzwonić i po jakimś czasie wysyłają mi kod smsem lub jeśli się ma IKP, to mówią, żeby sprawdzić np po południu czy jutro rano.

Pasek wagi

Dostałam skierowanie na wszystko, łącznie z kolonoskopią :)

No to super. Widocznie lekarz jakiś normalny :)

Pasek wagi

.Daga. napisał(a):

Dostałam skierowanie na wszystko, łącznie z kolonoskopią :)

życzę przede wszystkim dobrych wyników🙂! I lekkiego przygotowania do kolonoskopii😁

Pasek wagi

Karolka_83 napisał(a):

Galadriela30 napisał(a):

dawno nie robilas badan plus jestes w grupie ryzyka. Nie ma podstaw zeby odmowil wystawienia skierowania. Najwyzej zmienisz lekarza. 

W Lux Medzie znalazlam taka pania internistke ze jakbym poprosila to na badanie prostaty by mnie skierowala. A na podstawowe badania to nawet prosic nie trzeba raz na rok.

Tu niestety różnie bywa. Moja mama ma w przychodni jakąś taką lekarkę, która chyba za punkt honoru postawiła sobie nie wypisywać skierowań. Serio. Nawet na durną morfologię ma wieczny problem wystawić skierowanie. Już dawno jej mówiłam, żeby zawsze pytała na rejestracji do jakiego lekarza ją zapisują i szła do kogoś innego, nawet jakby miała poczekać jeszcze dzień czy dwa, bo dla mnie to jest chore. Ma stwierdzoną cukrzycę, to baba jej żydzi na badanie glukozy i insuliny na czczo. O krzywej cukrowej nawet nie wspomnę, bo nigdy jej nie dała skierowania, więc szła prywatnie. A jak mama zapytała na początku diagnozy czy ma iść do diabetologa z wynikami, to stwierdziła, że ona w zupełności wystarczy, ale jednoczesnie ma wielki problem zbadać ją porządnie. Ja rozumiem nie wypisywanie skierowań na widzimisię, ale jak jest wskazanie to powinni dawać bez łaski.

Ja mam fajną lekarkę - jak widzi potrzebę to zawsze daje skierowanie. Często te skierowania są mocno rozbudowane, typu podejrzewa to czy tamto, ale jeszcze zróbmy od razu to to i to, żeby wykluczyć inne możliwości. A szczególnie wyczulona jest przy dzieciach. Nie ma też problemu jak potrzebuję receptę na coś tam - wystarczy zadzwonić i po jakimś czasie wysyłają mi kod smsem lub jeśli się ma IKP, to mówią, żeby sprawdzić np po południu czy jutro rano.

Przekonaj mamę żeby zmieniła lekarza. Przy takim schorzeniu lekarz, który skąpi skierowań na podstawowe badania jest nieodpowiedzialny. Powinna badać przynajmniej raz na pół roku ( najlepiej raz na 3-4 miesiące) hemoglobinę glikowaną (HbA1c) bo to jest podstawowe badanie w cukrzycy. Zaleca się żeby była niższa niż 7%

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.