- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 maja 2024, 20:17
Zauważyłam, że boję się śmierci. To straszne, że człowiek sobie żyje a nagle umiera i koniec. I po kilkunastu latach nikt o nim nie pamięta, po prostu się zaciera jego istnienie....
Edytowany przez Użytkownik5529305 14 maja 2024, 09:20
14 maja 2024, 15:33
Zauważyłam, że boję się śmierci. To straszne, że człowiek sobie żyje a nagle umiera i koniec. I po kilkunastu latach nikt o nim nie pamięta, po prostu się zaciera jego istnienie.... Moja koleżanka nie boi się wcale, bo mówi, że śmierć r a poza tym jest nieunikniona
w ogóle się nie boję, przeważnie o tym marzę
Marzysz o śmierci ?
Niestety tak
Dlaczego piszesz że niestety tak ?Ja też chciałam nie żyć bo życie mnie wkurza, wkurza mnie to że ludzie powołują do życia a my nie mamy w tej sprawie nic do powiedzenia.
Dokładnie. Ściągną cię na ten świat, a potem sobie się użeraj z tym głupim życiem i jeszcze bądź wdzięczny za fakt istnienia ?I jeszcze często ci sami ludzie, którzy cię sprowadzili na ten świat, potrafią ci najbardziej obrzydzić to życie.
Ja dziś żałuję że sprowadziłam dzieci na świat, uważam że decyzja posiadania potomstwa jest najbardziej egoistyczną decyzją podejmowaną przez ludzi.
14 maja 2024, 15:38
Zauważyłam, że boję się śmierci. To straszne, że człowiek sobie żyje a nagle umiera i koniec. I po kilkunastu latach nikt o nim nie pamięta, po prostu się zaciera jego istnienie.... Moja koleżanka nie boi się wcale, bo mówi, że śmierć r a poza tym jest nieunikniona
w ogóle się nie boję, przeważnie o tym marzę
Marzysz o śmierci ?
Niestety tak
Dlaczego piszesz że niestety tak ?Ja też chciałam nie żyć bo życie mnie wkurza, wkurza mnie to że ludzie powołują do życia a my nie mamy w tej sprawie nic do powiedzenia.
Dokładnie. Ściągną cię na ten świat, a potem sobie się użeraj z tym głupim życiem i jeszcze bądź wdzięczny za fakt istnienia ?I jeszcze często ci sami ludzie, którzy cię sprowadzili na ten świat, potrafią ci najbardziej obrzydzić to życie.
Ja dziś żałuję że sprowadziłam dzieci na świat, uważam że decyzja posiadania potomstwa jest najbardziej egoistyczną decyzją podejmowaną przez ludzi.
Chodzi ci o sytuację na świecie? I widmo wojny?
14 maja 2024, 16:13
Zauważyłam, że boję się śmierci. To straszne, że człowiek sobie żyje a nagle umiera i koniec. I po kilkunastu latach nikt o nim nie pamięta, po prostu się zaciera jego istnienie.... Moja koleżanka nie boi się wcale, bo mówi, że śmierć r a poza tym jest nieunikniona
w ogóle się nie boję, przeważnie o tym marzę
Marzysz o śmierci ?
Niestety tak
Dlaczego piszesz że niestety tak ?Ja też chciałam nie żyć bo życie mnie wkurza, wkurza mnie to że ludzie powołują do życia a my nie mamy w tej sprawie nic do powiedzenia.
Dokładnie. Ściągną cię na ten świat, a potem sobie się użeraj z tym głupim życiem i jeszcze bądź wdzięczny za fakt istnienia ?I jeszcze często ci sami ludzie, którzy cię sprowadzili na ten świat, potrafią ci najbardziej obrzydzić to życie.
Ja dziś żałuję że sprowadziłam dzieci na świat, uważam że decyzja posiadania potomstwa jest najbardziej egoistyczną decyzją podejmowaną przez ludzi.
Chodzi ci o sytuację na świecie? I widmo wojny?
Nie tylko, widzę że z wiekiem proste czynności urastają do wielkości K2, życie męczy ci raz bardziej. Robisz przez 50 lat w kółko to samo wstajesz,jesz,sprzątasz,pracujesz i tak w kółko. Mimo że moja sytuacja materialna jest dobra jestem wkurzona i zmęczona. Do tego pojawiają się problemy ze zdrowiem, wkroczyłam w etap życia gdzie spodziewam się już tylko równi pochyłej. Powołując dzieci na świat być może kazałam je na to samo co teraz przeżywam.
Edytowany przez Noir_Madame 14 maja 2024, 16:53
15 maja 2024, 15:22
Zauważyłam, że boję się śmierci. To straszne, że człowiek sobie żyje a nagle umiera i koniec. I po kilkunastu latach nikt o nim nie pamięta, po prostu się zaciera jego istnienie.... Moja koleżanka nie boi się wcale, bo mówi, że śmierć r a poza tym jest nieunikniona
w ogóle się nie boję, przeważnie o tym marzę
Marzysz o śmierci ?
Niestety tak
Dlaczego piszesz że niestety tak ?Ja też chciałam nie żyć bo życie mnie wkurza, wkurza mnie to że ludzie powołują do życia a my nie mamy w tej sprawie nic do powiedzenia.
Dokładnie. Ściągną cię na ten świat, a potem sobie się użeraj z tym głupim życiem i jeszcze bądź wdzięczny za fakt istnienia ?I jeszcze często ci sami ludzie, którzy cię sprowadzili na ten świat, potrafią ci najbardziej obrzydzić to życie.
Ja dziś żałuję że sprowadziłam dzieci na świat, uważam że decyzja posiadania potomstwa jest najbardziej egoistyczną decyzją podejmowaną przez ludzi.
Chodzi ci o sytuację na świecie? I widmo wojny?
Nie tylko, widzę że z wiekiem proste czynności urastają do wielkości K2, życie męczy ci raz bardziej. Robisz przez 50 lat w kółko to samo wstajesz,jesz,sprzątasz,pracujesz i tak w kółko. Mimo że moja sytuacja materialna jest dobra jestem wkurzona i zmęczona. Do tego pojawiają się problemy ze zdrowiem, wkroczyłam w etap życia gdzie spodziewam się już tylko równi pochyłej. Powołując dzieci na świat być może kazałam je na to samo co teraz przeżywam.
czy Ty masz zdiagnozowaną depresję ? Leczysz się?