Temat: Czy ta sytuacja byłaby dla Was podejrzana?Co byście sobie pomyśleli.

Gwiazda61617 napisał(a):

Wzięłam urlop w pracy na 2 maja. Planuje również nie przyjść w poniedziałek i zadzwonić że źle się czuje ale o tym nic nie powiedziałam. 

Czy od razu pomyślelibyście że ktoś celowo przedłużył wolne czy że raczej na prawdę źle się czuje?

maharettt napisał(a):

Berchen napisał(a):

taki pracownik to dno i wodorosty, przykro czytac, mamy takiego madrego u nas, dalismy mu wyraznie do zrozumienia co o jego morale pracy sadzimy i na szczescie dla nas znalazl juz nowe miejsce (pracuje do wakacji).

sa różne sytuacje..czasem ktoś ma coś ważnego do załatwienia i nie da się tego przełożyć 

Karolka_83 napisał(a):

Wolfshem napisał(a):

Gwiazda61617 napisał(a):

Wzięłam urlop w pracy na 2 maja. Planuje również nie przyjść w poniedziałek i zadzwonić że źle się czuje ale o tym nic nie powiedziałam. 

Czy od razu pomyślelibyście że ktoś celowo przedłużył wolne czy że raczej na prawdę źle się czuje?

nie no, dlaczego od razu podejrzewac, ze ktos sciemnia? Spokojnie zadzwon w poniedzialek, ze sie zle czujesz. Przeciez to nie sciema, tylko prawda, wiec sie nie stresuj

No ale ona właśnie planuje ściemniać. Chce wziąć wolny poniedziałek i powiedzieć że się źle czuje tylko że wcześniej o tym nie mówiła niby.

maharettt napisał(a):

Użytkownik4765320 napisał(a):

To zależy od pracownika. Jeśli zrobiłby tak sumienny pracownik, do którego pracy nie ma zastrzeżeń,to pewnie nie miałabym problemów z uwierzeniem w wersję o chorobie/ złym samopoczuciu. Natomiast, jeśli zrobiłby tak pracownik, który jest postrzegany jako cwaniak i kombinator, lub po prostu byłby to ktoś, do kogo pracy mam zastrzeżenia, to nie kupiłabym takiej wersji. Więc dużo zależy od sytuacji. Tyle, że w Twojej sytuacji nasuwa się myśl, że jest to jednak próba przedłużenia długiego weekendu.

dokladnie. Co innego jak ktos opuści parę dni teraz na pół roku. A co innego jak ciągle cos kombinuje.

Noir_Madame napisał(a):

Wlasnie miałam taką sytuację , dostałam smsa że chora ? i że nie przyjdzie do pracy w pn. i wt. od razu pomyślałam że to ściema. 

Wolfshem napisał(a):

Karolka_83 napisał(a):

Wolfshem napisał(a):

Gwiazda61617 napisał(a):

Wzięłam urlop w pracy na 2 maja. Planuje również nie przyjść w poniedziałek i zadzwonić że źle się czuje ale o tym nic nie powiedziałam. 

Czy od razu pomyślelibyście że ktoś celowo przedłużył wolne czy że raczej na prawdę źle się czuje?

nie no, dlaczego od razu podejrzewac, ze ktos sciemnia? Spokojnie zadzwon w poniedzialek, ze sie zle czujesz. Przeciez to nie sciema, tylko prawda, wiec sie nie stresuj

No ale ona właśnie planuje ściemniać. Chce wziąć wolny poniedziałek i powiedzieć że się źle czuje tylko że wcześniej o tym nie mówiła niby.

to byla ironia....

glupie pytanie-glupia odpowiedz

Gwiazda61617 napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

Wlasnie miałam taką sytuację , dostałam smsa że chora ? i że nie przyjdzie do pracy w pn. i wt. od razu pomyślałam że to ściema. 

Od początku roku przepracowałam 4 miesiące i co  dzień przychodziłam bo tym poniedziałku też normalnie mam zamiar przyjść i chodzić dalej . Czy w takiej sytuacji też pomyślałabyś że to ściema?

Berchen napisał(a):

taki pracownik to dno i wodorosty, przykro czytac, mamy takiego madrego u nas, dalismy mu wyraznie do zrozumienia co o jego morale pracy sadzimy i na szczescie dla nas znalazl juz nowe miejsce (pracuje do wakacji).

Berchen napisał(a):

maharettt napisał(a):

Berchen napisał(a):

taki pracownik to dno i wodorosty, przykro czytac, mamy takiego madrego u nas, dalismy mu wyraznie do zrozumienia co o jego morale pracy sadzimy i na szczescie dla nas znalazl juz nowe miejsce (pracuje do wakacji).

sa różne sytuacje..czasem ktoś ma coś ważnego do załatwienia i nie da się tego przełożyć 

przeciez nie mam na mysli normalnych ludzi, ktorym taka sytuacja zdarza sie raz,na kolega potrafi nie przyjsc trzy dni z rzedu w co drugi tydzien, w pozostale tygodnie chociaz 1 dzien urywa. W Niemczech jest to mozliwe- zgloszenie choroby bez potrzeby zaswiadczenia lekarskiego L4, dopiero na czwarty dzien musi juz byc zwolnienie.