- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 kwietnia 2024, 20:37
Widzę teraz jakiś wielki bum na ashwagandhe ( albo mi się tylko tak wydaje)
Czy ktoś z was bierze ją regularnie? Jeśli tak- widzicie jakąś zmianę w sobie? Jakieś pozytywne efekty?
Zastanawiam się nad suplementacją bo przyznaję, że trochę stresów ostatnimi miesiącami miałam + bezsenność i lekko podwyższony kortyzol.
Jakieś rady, którą konkretnie wybrać ( jaka marka suplelemtu, w kapsułkach/kropelkach itp)?
Z góry dzięki!
14 kwietnia 2024, 20:40
to jedyny suplement po którym widziałam roznice. Uspokoił mnie, ale z tego co pamiętam wszystko zależy od dawki. Kupując bierz standaryzowany z oznaczona ilością witonalidow ( im więcej tym lepiej)
14 kwietnia 2024, 20:43
to jedyny suplement po którym widziałam roznice. Uspokoił mnie, ale z tego co pamiętam wszystko zależy od dawki. Kupując bierz standaryzowany z oznaczona ilością witonalidow ( im więcej tym lepiej)
Jaką konkretne polecasz? Chętnie poczytam o niej w Google:)
14 kwietnia 2024, 21:06
ja kiedyś się naczytałam ze ashwaganda jest na koncentracje i dobra do nauki, a ze wtedy uczyłam się do egzaminu to kupiłam i brałam. i to był błąd, bo lekko ogłuszała, zobojętniała i zrobiłam się zaspana. odstawiłam, ale potem wróciłam do niej w stresowym czasie i sprawdzała się. brałam z firmy naturell, po 2 tabl dziennie.
15 kwietnia 2024, 17:32
A dla mnie bubel... Nic mnie nie wyciszyło, ani nie uspokoiło. Ciągle łaziłam poddenerwowana i nie mogłam spać.
Tak, wiem o minimalnej dawce i stosowałam na tyle długo, żeby wiedzieć, że u mnie niestety się nie sprawdziło.
15 kwietnia 2024, 19:30
faktycznie Ashwaganda to jeden z niewielu suplementow gdzie faktycznie czuc roznice.
na mnie dziala to rozluzniajaco i usypiajaco, dlatego jak juz biore to na noc. Innych efektow nie czulem specjalnie. Nie traktowalbym tego jako cos cudotworczego, ale na pewno warto sie przekonac jak dziala na wlasnej skorze i ewentulanie brac lub nie.