- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 marca 2024, 09:43
Od jakiegoś czasu przez była prace i nieogarnietych rodziców pracuję na kuchni. Mam wykonać do tego jeszcze prace społeczne. Po 8 godzinmym maratonie nie mam już siły na nic poza snem. Nawet jeść nie mam siły. Nie ma mowy o spacerze rowerze . Co zrobić by mieć siły na te prace społeczne i nie stracić zdrowia i życia? Rodzice nawet już sprzątają mój pokój bo boja się ze będą musieli mnie odstawić do szpitala
24 marca 2024, 13:00
Ale Ty wiesz, że większość dziewczyn tutaj to jest po trzydziestce, z pracą i własnymi rodzinami, nie?
taa idealne wszystkie macie pracę rodziny dzieci i jeszcze w międzyczasie charytatywnie pomagacie yhy. Doba u was trwa tydzień albo mnie oszukujecie
gdzie masz te prace społeczne? W jakim mieście?
24 marca 2024, 13:02
Ale Ty wiesz, że większość dziewczyn tutaj to jest po trzydziestce, z pracą i własnymi rodzinami, nie?
taa idealne wszystkie macie pracę rodziny dzieci i jeszcze w międzyczasie charytatywnie pomagacie yhy. Doba u was trwa tydzień albo mnie oszukujecie
gdzie masz te prace społeczne? W jakim mieście?
Nie ważnei idźcie se.
24 marca 2024, 13:03
Ale Ty wiesz, że większość dziewczyn tutaj to jest po trzydziestce, z pracą i własnymi rodzinami, nie?
taa idealne wszystkie macie pracę rodziny dzieci i jeszcze w międzyczasie charytatywnie pomagacie yhy. Doba u was trwa tydzień albo mnie oszukujecie
gdzie masz te prace społeczne? W jakim mieście?
Nie ważnei idźcie se.
To Ty tu przyszłaś i możesz sobie pójść
24 marca 2024, 13:04
wy nie podałybyscie by kubka nikomu za darmo a co dopiero tyrać za darmo dla kogoś 3 miesiące. Jeszcze dla ludzi którzy nie pracują tylko leżą i czekają na usługi. Kto normalny pomaga za darmo w nowoczesnym świecie nikt mnie nikt nigdy nie pomógł
Ale nie rozumiesz, że nie byłoby tej całej sytuacji, gdybyś nie szarpała cudzych dzieci, którymi miałaś się opiekować? To jest KARA za twoje nieludzkie zachowanie - nie sądzisz chyba, że ktoś jeszcze będzie ci za to płacił?
Narzekasz na ludzi, którzy czekają tylko na czyjąś obsługę, a sama oczekujesz, że rodzice będą cię utrzymywać do końca życia... Nie bądź hipokrytką.
Odpowiadając dalej, są ludzie, którzy udzielają się charytatywnie, pracują w wolontariacie, tworzą zbiórki i robią coś dobrego dla innych zupełnie ZA DARMO i z własnej, nieprzymuszonej woli. Sądzę jednak, że jako osoba znęcająca się nad dziećmi tego nie zrozumiesz, więc kończę tę jałową dyskusję.
ta już ci uwierzę że ktoś tak robi charytatywne wolontariaty. Łatwo mówić nie znasz takiej osoby i ty tez. Rodzice przedstawili moje problemy szkolne IQ i nie grozi mi wiezienie. Jeszcze mam darmowa opieke medyczna wiec nic tak zlego sie nie stalo.
stało się coś złego, skrzywdziłaś dzieci i dostałaś za to za niską karę. Pewnie te starsze osoby też źle traktujesz co?
No właśnie ja nie kumam. Robiła krzywdę dzieciom czyli LUDZIOM to ją dali do pomocy innym LUDZIOM. Gdzie tu logika. Liście grabić albo toalety sprzątać. Odseparować od ludzi
Może to taka resocjalizacja, żeby nabrać empatii, której u niej nie ma za grosz?
Wszystko możliwe, ale z takim podejściem powinna mieć obowiązkowy dozór. Przecież to wali na kilometr jakąś psychopatią. Porywczość, pasożytniczy tryb życia, brak poczucia winy i odpowiedzialności za własne czyny (szukanie winy w/u innych), zero empatii, zasad moralnych i nieumiejętność opanowania emocji... Pomijając już niski iloraz inteligencji, to chyba najgorszy typ człowieka.
Być może trochę odleciałam, bo nie znam baby osobiście, ale to, co wypisuje na forum, daje obraz właśnie takiej osoby.
czemu wy ja nękacie dziewczyny? Nic tylko wyzwiska. Opanujcie się. To dziewczyna z upośledzeniem umysłowym. Należy się jej też szacunek. A gdzie wy macie empatię tak wyzywając ją?. Przedstawiacie to tak jakby kogoś zabiła a ona jest pewnie przez usposledzenie niedojrzała emocjalnie i nie nadaje się do pracy z dziećmi. Tylko tyle. Potrzebna jej terapia co najwyżej a nie lincz.
Niedojrzała osobowość się z tym wiąże, że nie widzi się winy w sobie, ciągle zwalanie na innych, ciągle jest w roli ofiary. Nie pisze, że to dobrze, ale sama się przyznała jest usposledzona i już jej pewnie ciężej w życiu. To osoba niepełnosprawna umysłowo a nie psychopata. Za bardzo pojechałaś.
Ona nie może pracować z dziećmi to racja. Jej potrzebna terapia aby przystosować ja do życia w społeczeństwie. Ciężko mi zrozumieć czemu w was tyle jadu? Jakby nie można było się zastanowić z czego się to bierze u niej? Tylko od razu wyzwiska lecą.
Po pierwsze, nikt jej nie nęka. Żadnych wyzwisk też nie było. Po drugie, fajnie, że stajesz w jej obronie, tylko że patrzysz przez pryzmat tego jednego postu, dlatego może dziwne wydają Ci się nasze odpowiedzi. Ale ta dziewczyna przesiaduje tutaj od dłuższego czasu, zakłada różne tematy i poznałyśmy ją z różnych stron. Nie wiem czy znasz całą historię. Ona pracowała w przedszkolu i znęcała się nad dziećmi. Rzucała dziecko z autyzmem o ścianę, na materac, szarpała (w celu jakoby uspokojenia go). Wbiła dziecku ołówek w rękę. Jeszcze wiele takich historii było, ale już nie chce mi się wszystkiego pisać. Żeby jeszcze przy tym okazała jakąś skruchę. Ale nie. Wszyscy są winni, od jej rodziców, po nauczycieli a także szefową i rodziców tych dzieci. Ona ma najgorzej, bo musi pracować i rodzice jej nie utrzymują. Ona bardzo wiele sensownych odpowiedzi dostawała, ale nic sobie z tego nie robi. Bardzo duża roszczeniowość z niej bije oraz taka ogólna zerowa empatia. Nie sądzę, żeby wszystko wynikało z niskiego IQ, więc też trochę głupio ją tym ciągle bronić. Więc wybacz że mamy takie a nie inne podejście po tych wszystkich miesiącach.
24 marca 2024, 13:33
wy nie podałybyscie by kubka nikomu za darmo a co dopiero tyrać za darmo dla kogoś 3 miesiące. Jeszcze dla ludzi którzy nie pracują tylko leżą i czekają na usługi. Kto normalny pomaga za darmo w nowoczesnym świecie nikt mnie nikt nigdy nie pomógł
Ale nie rozumiesz, że nie byłoby tej całej sytuacji, gdybyś nie szarpała cudzych dzieci, którymi miałaś się opiekować? To jest KARA za twoje nieludzkie zachowanie - nie sądzisz chyba, że ktoś jeszcze będzie ci za to płacił?
Narzekasz na ludzi, którzy czekają tylko na czyjąś obsługę, a sama oczekujesz, że rodzice będą cię utrzymywać do końca życia... Nie bądź hipokrytką.
Odpowiadając dalej, są ludzie, którzy udzielają się charytatywnie, pracują w wolontariacie, tworzą zbiórki i robią coś dobrego dla innych zupełnie ZA DARMO i z własnej, nieprzymuszonej woli. Sądzę jednak, że jako osoba znęcająca się nad dziećmi tego nie zrozumiesz, więc kończę tę jałową dyskusję.
ta już ci uwierzę że ktoś tak robi charytatywne wolontariaty. Łatwo mówić nie znasz takiej osoby i ty tez. Rodzice przedstawili moje problemy szkolne IQ i nie grozi mi wiezienie. Jeszcze mam darmowa opieke medyczna wiec nic tak zlego sie nie stalo.
stało się coś złego, skrzywdziłaś dzieci i dostałaś za to za niską karę. Pewnie te starsze osoby też źle traktujesz co?
No właśnie ja nie kumam. Robiła krzywdę dzieciom czyli LUDZIOM to ją dali do pomocy innym LUDZIOM. Gdzie tu logika. Liście grabić albo toalety sprzątać. Odseparować od ludzi
Może to taka resocjalizacja, żeby nabrać empatii, której u niej nie ma za grosz?
Wszystko możliwe, ale z takim podejściem powinna mieć obowiązkowy dozór. Przecież to wali na kilometr jakąś psychopatią. Porywczość, pasożytniczy tryb życia, brak poczucia winy i odpowiedzialności za własne czyny (szukanie winy w/u innych), zero empatii, zasad moralnych i nieumiejętność opanowania emocji... Pomijając już niski iloraz inteligencji, to chyba najgorszy typ człowieka.
Być może trochę odleciałam, bo nie znam baby osobiście, ale to, co wypisuje na forum, daje obraz właśnie takiej osoby.
czemu wy ja nękacie dziewczyny? Nic tylko wyzwiska. Opanujcie się. To dziewczyna z upośledzeniem umysłowym. Należy się jej też szacunek. A gdzie wy macie empatię tak wyzywając ją?. Przedstawiacie to tak jakby kogoś zabiła a ona jest pewnie przez usposledzenie niedojrzała emocjalnie i nie nadaje się do pracy z dziećmi. Tylko tyle. Potrzebna jej terapia co najwyżej a nie lincz.
Niedojrzała osobowość się z tym wiąże, że nie widzi się winy w sobie, ciągle zwalanie na innych, ciągle jest w roli ofiary. Nie pisze, że to dobrze, ale sama się przyznała jest usposledzona i już jej pewnie ciężej w życiu. To osoba niepełnosprawna umysłowo a nie psychopata. Za bardzo pojechałaś.
Ona nie może pracować z dziećmi to racja. Jej potrzebna terapia aby przystosować ja do życia w społeczeństwie. Ciężko mi zrozumieć czemu w was tyle jadu? Jakby nie można było się zastanowić z czego się to bierze u niej? Tylko od razu wyzwiska lecą.
Po pierwsze, nikt jej nie nęka. Żadnych wyzwisk też nie było. Po drugie, fajnie, że stajesz w jej obronie, tylko że patrzysz przez pryzmat tego jednego postu, dlatego może dziwne wydają Ci się nasze odpowiedzi. Ale ta dziewczyna przesiaduje tutaj od dłuższego czasu, zakłada różne tematy i poznałyśmy ją z różnych stron. Nie wiem czy znasz całą historię. Ona pracowała w przedszkolu i znęcała się nad dziećmi. Rzucała dziecko z autyzmem o ścianę, na materac, szarpała (w celu jakoby uspokojenia go). Wbiła dziecku ołówek w rękę. Jeszcze wiele takich historii było, ale już nie chce mi się wszystkiego pisać. Żeby jeszcze przy tym okazała jakąś skruchę. Ale nie. Wszyscy są winni, od jej rodziców, po nauczycieli a także szefową i rodziców tych dzieci. Ona ma najgorzej, bo musi pracować i rodzice jej nie utrzymują. Ona bardzo wiele sensownych odpowiedzi dostawała, ale nic sobie z tego nie robi. Bardzo duża roszczeniowość z niej bije oraz taka ogólna zerowa empatia. Nie sądzę, żeby wszystko wynikało z niskiego IQ, więc też trochę głupio ją tym ciągle bronić. Więc wybacz że mamy takie a nie inne podejście po tych wszystkich miesiącach.
właśnie nekacie dreczycie jestem tu jedna która tak krzywdzicie. I jeszcze te głupie rady a wy godziny ze staruchami by nie wytrzymaliście . A to chwalenie o wolontariacie to już czyste chamstwo.
24 marca 2024, 13:38
wy nie podałybyscie by kubka nikomu za darmo a co dopiero tyrać za darmo dla kogoś 3 miesiące. Jeszcze dla ludzi którzy nie pracują tylko leżą i czekają na usługi. Kto normalny pomaga za darmo w nowoczesnym świecie nikt mnie nikt nigdy nie pomógł
Ale nie rozumiesz, że nie byłoby tej całej sytuacji, gdybyś nie szarpała cudzych dzieci, którymi miałaś się opiekować? To jest KARA za twoje nieludzkie zachowanie - nie sądzisz chyba, że ktoś jeszcze będzie ci za to płacił?
Narzekasz na ludzi, którzy czekają tylko na czyjąś obsługę, a sama oczekujesz, że rodzice będą cię utrzymywać do końca życia... Nie bądź hipokrytką.
Odpowiadając dalej, są ludzie, którzy udzielają się charytatywnie, pracują w wolontariacie, tworzą zbiórki i robią coś dobrego dla innych zupełnie ZA DARMO i z własnej, nieprzymuszonej woli. Sądzę jednak, że jako osoba znęcająca się nad dziećmi tego nie zrozumiesz, więc kończę tę jałową dyskusję.
ta już ci uwierzę że ktoś tak robi charytatywne wolontariaty. Łatwo mówić nie znasz takiej osoby i ty tez. Rodzice przedstawili moje problemy szkolne IQ i nie grozi mi wiezienie. Jeszcze mam darmowa opieke medyczna wiec nic tak zlego sie nie stalo.
stało się coś złego, skrzywdziłaś dzieci i dostałaś za to za niską karę. Pewnie te starsze osoby też źle traktujesz co?
No właśnie ja nie kumam. Robiła krzywdę dzieciom czyli LUDZIOM to ją dali do pomocy innym LUDZIOM. Gdzie tu logika. Liście grabić albo toalety sprzątać. Odseparować od ludzi
Może to taka resocjalizacja, żeby nabrać empatii, której u niej nie ma za grosz?
Wszystko możliwe, ale z takim podejściem powinna mieć obowiązkowy dozór. Przecież to wali na kilometr jakąś psychopatią. Porywczość, pasożytniczy tryb życia, brak poczucia winy i odpowiedzialności za własne czyny (szukanie winy w/u innych), zero empatii, zasad moralnych i nieumiejętność opanowania emocji... Pomijając już niski iloraz inteligencji, to chyba najgorszy typ człowieka.
Być może trochę odleciałam, bo nie znam baby osobiście, ale to, co wypisuje na forum, daje obraz właśnie takiej osoby.
czemu wy ja nękacie dziewczyny? Nic tylko wyzwiska. Opanujcie się. To dziewczyna z upośledzeniem umysłowym. Należy się jej też szacunek. A gdzie wy macie empatię tak wyzywając ją?. Przedstawiacie to tak jakby kogoś zabiła a ona jest pewnie przez usposledzenie niedojrzała emocjalnie i nie nadaje się do pracy z dziećmi. Tylko tyle. Potrzebna jej terapia co najwyżej a nie lincz.
Niedojrzała osobowość się z tym wiąże, że nie widzi się winy w sobie, ciągle zwalanie na innych, ciągle jest w roli ofiary. Nie pisze, że to dobrze, ale sama się przyznała jest usposledzona i już jej pewnie ciężej w życiu. To osoba niepełnosprawna umysłowo a nie psychopata. Za bardzo pojechałaś.
Ona nie może pracować z dziećmi to racja. Jej potrzebna terapia aby przystosować ja do życia w społeczeństwie. Ciężko mi zrozumieć czemu w was tyle jadu? Jakby nie można było się zastanowić z czego się to bierze u niej? Tylko od razu wyzwiska lecą.
Po pierwsze, nikt jej nie nęka. Żadnych wyzwisk też nie było. Po drugie, fajnie, że stajesz w jej obronie, tylko że patrzysz przez pryzmat tego jednego postu, dlatego może dziwne wydają Ci się nasze odpowiedzi. Ale ta dziewczyna przesiaduje tutaj od dłuższego czasu, zakłada różne tematy i poznałyśmy ją z różnych stron. Nie wiem czy znasz całą historię. Ona pracowała w przedszkolu i znęcała się nad dziećmi. Rzucała dziecko z autyzmem o ścianę, na materac, szarpała (w celu jakoby uspokojenia go). Wbiła dziecku ołówek w rękę. Jeszcze wiele takich historii było, ale już nie chce mi się wszystkiego pisać. Żeby jeszcze przy tym okazała jakąś skruchę. Ale nie. Wszyscy są winni, od jej rodziców, po nauczycieli a także szefową i rodziców tych dzieci. Ona ma najgorzej, bo musi pracować i rodzice jej nie utrzymują. Ona bardzo wiele sensownych odpowiedzi dostawała, ale nic sobie z tego nie robi. Bardzo duża roszczeniowość z niej bije oraz taka ogólna zerowa empatia. Nie sądzę, żeby wszystko wynikało z niskiego IQ, więc też trochę głupio ją tym ciągle bronić. Więc wybacz że mamy takie a nie inne podejście po tych wszystkich miesiącach.
właśnie nekacie dreczycie jestem tu jedna która tak krzywdzicie. I jeszcze te głupie rady a wy godziny ze staruchami by nie wytrzymaliście . A to chwalenie o wolontariacie to już czyste chamstwo.
potrzebujesz psychiatry a nie forum
24 marca 2024, 13:40
wy nie podałybyscie by kubka nikomu za darmo a co dopiero tyrać za darmo dla kogoś 3 miesiące. Jeszcze dla ludzi którzy nie pracują tylko leżą i czekają na usługi. Kto normalny pomaga za darmo w nowoczesnym świecie nikt mnie nikt nigdy nie pomógł
Ale nie rozumiesz, że nie byłoby tej całej sytuacji, gdybyś nie szarpała cudzych dzieci, którymi miałaś się opiekować? To jest KARA za twoje nieludzkie zachowanie - nie sądzisz chyba, że ktoś jeszcze będzie ci za to płacił?
Narzekasz na ludzi, którzy czekają tylko na czyjąś obsługę, a sama oczekujesz, że rodzice będą cię utrzymywać do końca życia... Nie bądź hipokrytką.
Odpowiadając dalej, są ludzie, którzy udzielają się charytatywnie, pracują w wolontariacie, tworzą zbiórki i robią coś dobrego dla innych zupełnie ZA DARMO i z własnej, nieprzymuszonej woli. Sądzę jednak, że jako osoba znęcająca się nad dziećmi tego nie zrozumiesz, więc kończę tę jałową dyskusję.
ta już ci uwierzę że ktoś tak robi charytatywne wolontariaty. Łatwo mówić nie znasz takiej osoby i ty tez. Rodzice przedstawili moje problemy szkolne IQ i nie grozi mi wiezienie. Jeszcze mam darmowa opieke medyczna wiec nic tak zlego sie nie stalo.
stało się coś złego, skrzywdziłaś dzieci i dostałaś za to za niską karę. Pewnie te starsze osoby też źle traktujesz co?
No właśnie ja nie kumam. Robiła krzywdę dzieciom czyli LUDZIOM to ją dali do pomocy innym LUDZIOM. Gdzie tu logika. Liście grabić albo toalety sprzątać. Odseparować od ludzi
Może to taka resocjalizacja, żeby nabrać empatii, której u niej nie ma za grosz?
Wszystko możliwe, ale z takim podejściem powinna mieć obowiązkowy dozór. Przecież to wali na kilometr jakąś psychopatią. Porywczość, pasożytniczy tryb życia, brak poczucia winy i odpowiedzialności za własne czyny (szukanie winy w/u innych), zero empatii, zasad moralnych i nieumiejętność opanowania emocji... Pomijając już niski iloraz inteligencji, to chyba najgorszy typ człowieka.
Być może trochę odleciałam, bo nie znam baby osobiście, ale to, co wypisuje na forum, daje obraz właśnie takiej osoby.
czemu wy ja nękacie dziewczyny? Nic tylko wyzwiska. Opanujcie się. To dziewczyna z upośledzeniem umysłowym. Należy się jej też szacunek. A gdzie wy macie empatię tak wyzywając ją?. Przedstawiacie to tak jakby kogoś zabiła a ona jest pewnie przez usposledzenie niedojrzała emocjalnie i nie nadaje się do pracy z dziećmi. Tylko tyle. Potrzebna jej terapia co najwyżej a nie lincz.
Niedojrzała osobowość się z tym wiąże, że nie widzi się winy w sobie, ciągle zwalanie na innych, ciągle jest w roli ofiary. Nie pisze, że to dobrze, ale sama się przyznała jest usposledzona i już jej pewnie ciężej w życiu. To osoba niepełnosprawna umysłowo a nie psychopata. Za bardzo pojechałaś.
Ona nie może pracować z dziećmi to racja. Jej potrzebna terapia aby przystosować ja do życia w społeczeństwie. Ciężko mi zrozumieć czemu w was tyle jadu? Jakby nie można było się zastanowić z czego się to bierze u niej? Tylko od razu wyzwiska lecą.
Po pierwsze, nikt jej nie nęka. Żadnych wyzwisk też nie było. Po drugie, fajnie, że stajesz w jej obronie, tylko że patrzysz przez pryzmat tego jednego postu, dlatego może dziwne wydają Ci się nasze odpowiedzi. Ale ta dziewczyna przesiaduje tutaj od dłuższego czasu, zakłada różne tematy i poznałyśmy ją z różnych stron. Nie wiem czy znasz całą historię. Ona pracowała w przedszkolu i znęcała się nad dziećmi. Rzucała dziecko z autyzmem o ścianę, na materac, szarpała (w celu jakoby uspokojenia go). Wbiła dziecku ołówek w rękę. Jeszcze wiele takich historii było, ale już nie chce mi się wszystkiego pisać. Żeby jeszcze przy tym okazała jakąś skruchę. Ale nie. Wszyscy są winni, od jej rodziców, po nauczycieli a także szefową i rodziców tych dzieci. Ona ma najgorzej, bo musi pracować i rodzice jej nie utrzymują. Ona bardzo wiele sensownych odpowiedzi dostawała, ale nic sobie z tego nie robi. Bardzo duża roszczeniowość z niej bije oraz taka ogólna zerowa empatia. Nie sądzę, żeby wszystko wynikało z niskiego IQ, więc też trochę głupio ją tym ciągle bronić. Więc wybacz że mamy takie a nie inne podejście po tych wszystkich miesiącach.
właśnie nekacie dreczycie jestem tu jedna która tak krzywdzicie. I jeszcze te głupie rady a wy godziny ze staruchami by nie wytrzymaliście . A to chwalenie o wolontariacie to już czyste chamstwo.
No ale o czym my tu rozmawiamy jak Ty osoby starsze nazywasz staruchami? A wiesz jaka ty będziesz na stare lata? Może też będziesz wymagała opieki w jakimś hospicjum. Fajnie się poczujesz jak trafi ci się taka eragon jak ty teraz z miną pierdząco-srającą, tryskająca niechęcią w twoją stronę i robiąca wszystko z miną cierpiętniczą, wyzywająca cię od staruchów za twoimi plecami? Chcesz empatii a sama tryskasz jadem na prawo i lewo. Dostawałaś fajne rady, to na wszystkie fukałaś. Jak ty się odzywasz po chamsku, to nie dziw się że potem dostajesz takie samo zachowanie zwrotne. Coś ci te osoby starsze zrobiły że tak ich nienawidzisz?
Edytowany przez Karolka_83 24 marca 2024, 13:42
24 marca 2024, 13:55
Aż boję się, że ona tym biednym staruszkom cis zrobi. Ona tak zieje pogardą i nienawiścią
24 marca 2024, 14:08
wy nie podałybyscie by kubka nikomu za darmo a co dopiero tyrać za darmo dla kogoś 3 miesiące. Jeszcze dla ludzi którzy nie pracują tylko leżą i czekają na usługi. Kto normalny pomaga za darmo w nowoczesnym świecie nikt mnie nikt nigdy nie pomógł
Ale nie rozumiesz, że nie byłoby tej całej sytuacji, gdybyś nie szarpała cudzych dzieci, którymi miałaś się opiekować? To jest KARA za twoje nieludzkie zachowanie - nie sądzisz chyba, że ktoś jeszcze będzie ci za to płacił?
Narzekasz na ludzi, którzy czekają tylko na czyjąś obsługę, a sama oczekujesz, że rodzice będą cię utrzymywać do końca życia... Nie bądź hipokrytką.
Odpowiadając dalej, są ludzie, którzy udzielają się charytatywnie, pracują w wolontariacie, tworzą zbiórki i robią coś dobrego dla innych zupełnie ZA DARMO i z własnej, nieprzymuszonej woli. Sądzę jednak, że jako osoba znęcająca się nad dziećmi tego nie zrozumiesz, więc kończę tę jałową dyskusję.
ta już ci uwierzę że ktoś tak robi charytatywne wolontariaty. Łatwo mówić nie znasz takiej osoby i ty tez. Rodzice przedstawili moje problemy szkolne IQ i nie grozi mi wiezienie. Jeszcze mam darmowa opieke medyczna wiec nic tak zlego sie nie stalo.
stało się coś złego, skrzywdziłaś dzieci i dostałaś za to za niską karę. Pewnie te starsze osoby też źle traktujesz co?
No właśnie ja nie kumam. Robiła krzywdę dzieciom czyli LUDZIOM to ją dali do pomocy innym LUDZIOM. Gdzie tu logika. Liście grabić albo toalety sprzątać. Odseparować od ludzi
Może to taka resocjalizacja, żeby nabrać empatii, której u niej nie ma za grosz?
Wszystko możliwe, ale z takim podejściem powinna mieć obowiązkowy dozór. Przecież to wali na kilometr jakąś psychopatią. Porywczość, pasożytniczy tryb życia, brak poczucia winy i odpowiedzialności za własne czyny (szukanie winy w/u innych), zero empatii, zasad moralnych i nieumiejętność opanowania emocji... Pomijając już niski iloraz inteligencji, to chyba najgorszy typ człowieka.
Być może trochę odleciałam, bo nie znam baby osobiście, ale to, co wypisuje na forum, daje obraz właśnie takiej osoby.
czemu wy ja nękacie dziewczyny? Nic tylko wyzwiska. Opanujcie się. To dziewczyna z upośledzeniem umysłowym. Należy się jej też szacunek. A gdzie wy macie empatię tak wyzywając ją?. Przedstawiacie to tak jakby kogoś zabiła a ona jest pewnie przez usposledzenie niedojrzała emocjalnie i nie nadaje się do pracy z dziećmi. Tylko tyle. Potrzebna jej terapia co najwyżej a nie lincz.
Niedojrzała osobowość się z tym wiąże, że nie widzi się winy w sobie, ciągle zwalanie na innych, ciągle jest w roli ofiary. Nie pisze, że to dobrze, ale sama się przyznała jest usposledzona i już jej pewnie ciężej w życiu. To osoba niepełnosprawna umysłowo a nie psychopata. Za bardzo pojechałaś.
Ona nie może pracować z dziećmi to racja. Jej potrzebna terapia aby przystosować ja do życia w społeczeństwie. Ciężko mi zrozumieć czemu w was tyle jadu? Jakby nie można było się zastanowić z czego się to bierze u niej? Tylko od razu wyzwiska lecą.
Po pierwsze, nikt jej nie nęka. Żadnych wyzwisk też nie było. Po drugie, fajnie, że stajesz w jej obronie, tylko że patrzysz przez pryzmat tego jednego postu, dlatego może dziwne wydają Ci się nasze odpowiedzi. Ale ta dziewczyna przesiaduje tutaj od dłuższego czasu, zakłada różne tematy i poznałyśmy ją z różnych stron. Nie wiem czy znasz całą historię. Ona pracowała w przedszkolu i znęcała się nad dziećmi. Rzucała dziecko z autyzmem o ścianę, na materac, szarpała (w celu jakoby uspokojenia go). Wbiła dziecku ołówek w rękę. Jeszcze wiele takich historii było, ale już nie chce mi się wszystkiego pisać. Żeby jeszcze przy tym okazała jakąś skruchę. Ale nie. Wszyscy są winni, od jej rodziców, po nauczycieli a także szefową i rodziców tych dzieci. Ona ma najgorzej, bo musi pracować i rodzice jej nie utrzymują. Ona bardzo wiele sensownych odpowiedzi dostawała, ale nic sobie z tego nie robi. Bardzo duża roszczeniowość z niej bije oraz taka ogólna zerowa empatia. Nie sądzę, żeby wszystko wynikało z niskiego IQ, więc też trochę głupio ją tym ciągle bronić. Więc wybacz że mamy takie a nie inne podejście po tych wszystkich miesiącach.
właśnie nekacie dreczycie jestem tu jedna która tak krzywdzicie. I jeszcze te głupie rady a wy godziny ze staruchami by nie wytrzymaliście . A to chwalenie o wolontariacie to już czyste chamstwo.
No ale o czym my tu rozmawiamy jak Ty osoby starsze nazywasz staruchami? A wiesz jaka ty będziesz na stare lata? Może też będziesz wymagała opieki w jakimś hospicjum. Fajnie się poczujesz jak trafi ci się taka eragon jak ty teraz z miną pierdząco-srającą, tryskająca niechęcią w twoją stronę i robiąca wszystko z miną cierpiętniczą, wyzywająca cię od staruchów za twoimi plecami? Chcesz empatii a sama tryskasz jadem na prawo i lewo. Dostawałaś fajne rady, to na wszystkie fukałaś. Jak ty się odzywasz po chamsku, to nie dziw się że potem dostajesz takie samo zachowanie zwrotne. Coś ci te osoby starsze zrobiły że tak ich nienawidzisz?
sratytaty o wartości tych głupot wyzwiska od depresji i przechwałki o wolontariacie to fajne rady. To plucie jadem
24 marca 2024, 14:25
wy nie podałybyscie by kubka nikomu za darmo a co dopiero tyrać za darmo dla kogoś 3 miesiące. Jeszcze dla ludzi którzy nie pracują tylko leżą i czekają na usługi. Kto normalny pomaga za darmo w nowoczesnym świecie nikt mnie nikt nigdy nie pomógł
Ale nie rozumiesz, że nie byłoby tej całej sytuacji, gdybyś nie szarpała cudzych dzieci, którymi miałaś się opiekować? To jest KARA za twoje nieludzkie zachowanie - nie sądzisz chyba, że ktoś jeszcze będzie ci za to płacił?
Narzekasz na ludzi, którzy czekają tylko na czyjąś obsługę, a sama oczekujesz, że rodzice będą cię utrzymywać do końca życia... Nie bądź hipokrytką.
Odpowiadając dalej, są ludzie, którzy udzielają się charytatywnie, pracują w wolontariacie, tworzą zbiórki i robią coś dobrego dla innych zupełnie ZA DARMO i z własnej, nieprzymuszonej woli. Sądzę jednak, że jako osoba znęcająca się nad dziećmi tego nie zrozumiesz, więc kończę tę jałową dyskusję.
ta już ci uwierzę że ktoś tak robi charytatywne wolontariaty. Łatwo mówić nie znasz takiej osoby i ty tez. Rodzice przedstawili moje problemy szkolne IQ i nie grozi mi wiezienie. Jeszcze mam darmowa opieke medyczna wiec nic tak zlego sie nie stalo.
stało się coś złego, skrzywdziłaś dzieci i dostałaś za to za niską karę. Pewnie te starsze osoby też źle traktujesz co?
No właśnie ja nie kumam. Robiła krzywdę dzieciom czyli LUDZIOM to ją dali do pomocy innym LUDZIOM. Gdzie tu logika. Liście grabić albo toalety sprzątać. Odseparować od ludzi
Może to taka resocjalizacja, żeby nabrać empatii, której u niej nie ma za grosz?
Wszystko możliwe, ale z takim podejściem powinna mieć obowiązkowy dozór. Przecież to wali na kilometr jakąś psychopatią. Porywczość, pasożytniczy tryb życia, brak poczucia winy i odpowiedzialności za własne czyny (szukanie winy w/u innych), zero empatii, zasad moralnych i nieumiejętność opanowania emocji... Pomijając już niski iloraz inteligencji, to chyba najgorszy typ człowieka.
Być może trochę odleciałam, bo nie znam baby osobiście, ale to, co wypisuje na forum, daje obraz właśnie takiej osoby.
czemu wy ja nękacie dziewczyny? Nic tylko wyzwiska. Opanujcie się. To dziewczyna z upośledzeniem umysłowym. Należy się jej też szacunek. A gdzie wy macie empatię tak wyzywając ją?. Przedstawiacie to tak jakby kogoś zabiła a ona jest pewnie przez usposledzenie niedojrzała emocjalnie i nie nadaje się do pracy z dziećmi. Tylko tyle. Potrzebna jej terapia co najwyżej a nie lincz.
Niedojrzała osobowość się z tym wiąże, że nie widzi się winy w sobie, ciągle zwalanie na innych, ciągle jest w roli ofiary. Nie pisze, że to dobrze, ale sama się przyznała jest usposledzona i już jej pewnie ciężej w życiu. To osoba niepełnosprawna umysłowo a nie psychopata. Za bardzo pojechałaś.
Ona nie może pracować z dziećmi to racja. Jej potrzebna terapia aby przystosować ja do życia w społeczeństwie. Ciężko mi zrozumieć czemu w was tyle jadu? Jakby nie można było się zastanowić z czego się to bierze u niej? Tylko od razu wyzwiska lecą.
Po pierwsze, nikt jej nie nęka. Żadnych wyzwisk też nie było. Po drugie, fajnie, że stajesz w jej obronie, tylko że patrzysz przez pryzmat tego jednego postu, dlatego może dziwne wydają Ci się nasze odpowiedzi. Ale ta dziewczyna przesiaduje tutaj od dłuższego czasu, zakłada różne tematy i poznałyśmy ją z różnych stron. Nie wiem czy znasz całą historię. Ona pracowała w przedszkolu i znęcała się nad dziećmi. Rzucała dziecko z autyzmem o ścianę, na materac, szarpała (w celu jakoby uspokojenia go). Wbiła dziecku ołówek w rękę. Jeszcze wiele takich historii było, ale już nie chce mi się wszystkiego pisać. Żeby jeszcze przy tym okazała jakąś skruchę. Ale nie. Wszyscy są winni, od jej rodziców, po nauczycieli a także szefową i rodziców tych dzieci. Ona ma najgorzej, bo musi pracować i rodzice jej nie utrzymują. Ona bardzo wiele sensownych odpowiedzi dostawała, ale nic sobie z tego nie robi. Bardzo duża roszczeniowość z niej bije oraz taka ogólna zerowa empatia. Nie sądzę, żeby wszystko wynikało z niskiego IQ, więc też trochę głupio ją tym ciągle bronić. Więc wybacz że mamy takie a nie inne podejście po tych wszystkich miesiącach.
właśnie nekacie dreczycie jestem tu jedna która tak krzywdzicie. I jeszcze te głupie rady a wy godziny ze staruchami by nie wytrzymaliście . A to chwalenie o wolontariacie to już czyste chamstwo.
No ale o czym my tu rozmawiamy jak Ty osoby starsze nazywasz staruchami? A wiesz jaka ty będziesz na stare lata? Może też będziesz wymagała opieki w jakimś hospicjum. Fajnie się poczujesz jak trafi ci się taka eragon jak ty teraz z miną pierdząco-srającą, tryskająca niechęcią w twoją stronę i robiąca wszystko z miną cierpiętniczą, wyzywająca cię od staruchów za twoimi plecami? Chcesz empatii a sama tryskasz jadem na prawo i lewo. Dostawałaś fajne rady, to na wszystkie fukałaś. Jak ty się odzywasz po chamsku, to nie dziw się że potem dostajesz takie samo zachowanie zwrotne. Coś ci te osoby starsze zrobiły że tak ich nienawidzisz?
sratytaty o wartości tych głupot wyzwiska od depresji i przechwałki o wolontariacie to fajne rady. To plucie jadem
Ja mówię o całokształcie rad jakie dostałaś w gazylionie tematów które założyłaś wcześniej. Gdzie widziałaś przechwałki o wolontariacie? Nikt nie napisał "a bo ja to pomagam tu i tam" tylko że są ludzie którzy z dobrego serca pomagają innym. Tak samo ktoś napisał że może to depresja - nie wiem gdzie widzisz tu wyzwiska i plucie jadem. Jeśli ty w normalnych stwierdzeniach wypowiedzianych normalnym tonem doszukujesz się plucia jadem, to nie dziwię się że sobie ubzduralaś że jesteś nękana i wysmiewana przez 4 latki. Wygląda na to że odbierasz rzeczywistość inaczej niż faktycznie jest. To też objaw choroby. I bynajmniej nie niskiego IQ.