Temat: Co naprawdę dzieje się z Kate Middleton?

Jak w temacie, co sądzicie o tej sprawie? Wietrzycie tu jakieś teorie spiskowe czy może po prostu uważacie, że po planowanej operacji, księżna Cambridge zwyczajnie musi dojść do siebie i nie ma w tym nic nadzwyczajnego? Czy pałac nas okłamuje, nie mówi wszystkiego/mówi półprawdę z jakiegoś powodu, a może po prostu nie chce się tym dzielić, bo uważa, że to ich prywatne sprawy?

Nigdy nie interesowałam się żadnymi celebrytami ani rodziną królewską, ale przyznam, że ten wątek mnie zaciekawił, więc postanowiłam stworzyć kącik do dyskusji. W necie powstaje mnóstwo spekulacji: niektóre teorie są naprawdę odważne, inne mniej lub bardziej odjechane, ale zawsze jakieś. Zastanawiam się też, co uważają Polacy mieszkający za granicą. Czy to rak, operacje plastyczne, liftingi, nagła śmierć, najazd klonów, sprawy ginekologiczne, stomia, udar, zwykła przedłużająca się rekonwalescencja po zabiegu? Porozmawiajmy o tym na luzie 😎

Pasek wagi

Ves91 napisał(a):

Jak w temacie, co sądzicie o tej sprawie? Wietrzycie tu jakieś teorie spiskowe czy może po prostu uważacie, że po planowanej operacji, księżna Cambridge zwyczajnie musi dojść do siebie i nie ma w tym nic nadzwyczajnego? Czy pałac nas okłamuje, nie mówi wszystkiego/mówi półprawdę z jakiegoś powodu, a może po prostu nie chce się tym dzielić, bo uważa, że to ich prywatne sprawy?

Nigdy nie interesowałam się żadnymi celebrytami ani rodziną królewską, ale przyznam, że ten wątek mnie zaciekawił, więc postanowiłam stworzyć kącik do dyskusji. W necie powstaje mnóstwo spekulacji: niektóre teorie są naprawdę odważne, inne mniej lub bardziej odjechane, ale zawsze jakieś. Zastanawiam się też, co uważają Polacy mieszkający za granicą. Czy to rak, operacje plastyczne, liftingi, nagła śmierć, najazd klonów, sprawy ginekologiczne, stomia, udar, zwykła przedłużająca się rekonwalescencja po zabiegu? Porozmawiajmy o tym na luzie ?

Ludzie , którzy wymyślają takie teorie  muszą sie mega nudzić w życiu, zresztą podobnie jak ty. Serio, ludzie o takich rzeczach myślą? I jeszcze tworza posty na ten temat ? Jenyyy  szok totalny 

Pasek wagi

Matylda111 napisał(a):

Kate oficjalnie poprosiła o prawo do prywatności, więc dla mnie to ucina wszelkie spekulacje. Jak ktoś chce dyskutować, to jego sprawa. Ale... No właśnie.

A widzisz - ja na przykład nigdzie takiej informacji nie widziałam. Owszem, natknęłam się na takie newsy, ale ze strony rodziny królewskiej (a nie samej zainteresowanej, która "zapadła się pod ziemię"). Jeśli faktycznie jest tak, jak piszesz, to dyskusja nie ma sensu.

Pasek wagi

Zoanne napisał(a):

Ves91 napisał(a):

Jak w temacie, co sądzicie o tej sprawie? Wietrzycie tu jakieś teorie spiskowe czy może po prostu uważacie, że po planowanej operacji, księżna Cambridge zwyczajnie musi dojść do siebie i nie ma w tym nic nadzwyczajnego? Czy pałac nas okłamuje, nie mówi wszystkiego/mówi półprawdę z jakiegoś powodu, a może po prostu nie chce się tym dzielić, bo uważa, że to ich prywatne sprawy?

Nigdy nie interesowałam się żadnymi celebrytami ani rodziną królewską, ale przyznam, że ten wątek mnie zaciekawił, więc postanowiłam stworzyć kącik do dyskusji. W necie powstaje mnóstwo spekulacji: niektóre teorie są naprawdę odważne, inne mniej lub bardziej odjechane, ale zawsze jakieś. Zastanawiam się też, co uważają Polacy mieszkający za granicą. Czy to rak, operacje plastyczne, liftingi, nagła śmierć, najazd klonów, sprawy ginekologiczne, stomia, udar, zwykła przedłużająca się rekonwalescencja po zabiegu? Porozmawiajmy o tym na luzie ?

Ludzie , którzy wymyślają takie teorie  muszą sie mega nudzić w życiu, zresztą podobnie jak ty. Serio, ludzie o takich rzeczach myślą? I jeszcze tworza posty na ten temat ? Jenyyy  szok totalny 

Nie nudzę się, po prostu jestem ciekawa. Nie wiem czy zauważyłaś, ale nigdzie nie wyraziłam swojej opinii na ten temat. Napisałam tylko to, co ludzie wypisują w internecie.

Pasek wagi

Zoanne napisał(a):

Ves91 napisał(a):

Jak w temacie, co sądzicie o tej sprawie? Wietrzycie tu jakieś teorie spiskowe czy może po prostu uważacie, że po planowanej operacji, księżna Cambridge zwyczajnie musi dojść do siebie i nie ma w tym nic nadzwyczajnego? Czy pałac nas okłamuje, nie mówi wszystkiego/mówi półprawdę z jakiegoś powodu, a może po prostu nie chce się tym dzielić, bo uważa, że to ich prywatne sprawy?

Nigdy nie interesowałam się żadnymi celebrytami ani rodziną królewską, ale przyznam, że ten wątek mnie zaciekawił, więc postanowiłam stworzyć kącik do dyskusji. W necie powstaje mnóstwo spekulacji: niektóre teorie są naprawdę odważne, inne mniej lub bardziej odjechane, ale zawsze jakieś. Zastanawiam się też, co uważają Polacy mieszkający za granicą. Czy to rak, operacje plastyczne, liftingi, nagła śmierć, najazd klonów, sprawy ginekologiczne, stomia, udar, zwykła przedłużająca się rekonwalescencja po zabiegu? Porozmawiajmy o tym na luzie ?

Ludzie , którzy wymyślają takie teorie  muszą sie mega nudzić w życiu, zresztą podobnie jak ty. Serio, ludzie o takich rzeczach myślą? I jeszcze tworza posty na ten temat ? Jenyyy  szok totalny 

Serio ludzie musza tak komentowac tematy, ktore ich az tak interesuja i udawac sztuczne zdziwienie tym, ze kazdy moze sie interesowac tym, co sobie wybierze? Jenyyy szol totalny!

Mogła mieć jakąs operację, może nawet plastyczna. Ma ten komfort że nie musi po tygodniu wracać do pracy. całe życie w szpilkach lata, może haluxy zrobiła? To wymaga paru tygodni żeby dojść do siebie. 
życzę jej zdrowia. Fajna babeczka jest. 

Pasek wagi

też mnie nie interesowało życie królewskiej rodziny i też mnie ten wątek "zaciekawił". Pewnie ze względu na własne doświadczenie chodzi mi po głowie rak.

I w sumie to nie zgodzę się, że ludzie nie mogą spekulować na ten temat. Ona jest osobą publiczną, zdecydowała się na to sama. Ona żyje z tego, że ludzie się nią interesują. Oczywiście może nie chcieć tego zainteresowania, ujawniania szczegółów ale mimo wszystko w takiej sytuacji uważam, że powinien być oficjalny komunikat co się z nią dzieje. Ucięłoby to też głupie domysły.

Pasek wagi

staram_sie napisał(a):

też mnie nie interesowało życie królewskiej rodziny i też mnie ten wątek "zaciekawił". Pewnie ze względu na własne doświadczenie chodzi mi po głowie rak.

I w sumie to nie zgodzę się, że ludzie nie mogą spekulować na ten temat. Ona jest osobą publiczną, zdecydowała się na to sama. Ona żyje z tego, że ludzie się nią interesują. Oczywiście może nie chcieć tego zainteresowania, ujawniania szczegółów ale mimo wszystko w takiej sytuacji uważam, że powinien być oficjalny komunikat co się z nią dzieje. Ucięłoby to też głupie domysły.

Teorie spiskowe snuje sie wlasnie dlatego, ze brakuje oficjalnych wyjasnien. Przeciez ona i po kazdym porodzie pokazywala sie "zaraz" tlumowi. O chorobie nowotworowej krola poinformowano publicznie, a ksiezna, ktora od kilkunastu lat jest na swieczniku, w tym samym czasie nagle znika.

Wiec czym innym sa spekulacje typu - "jest bardzo szczupla, czy nie jest przypadkiem chora?". A czym innym spekulowanie w takiej sytuacji.

Oczywiscie, ze ma prawo do prywatnosci. Ale tez tu to wszystko wyglada tak inaczej od tego, do czego ludzie sa przyzwyczajeni, ze nic dziwnego, ze spekuluja - czy sie czlowiek ta royal family interesuje, czy nie.

cancri napisał(a):

staram_sie napisał(a):

też mnie nie interesowało życie królewskiej rodziny i też mnie ten wątek "zaciekawił". Pewnie ze względu na własne doświadczenie chodzi mi po głowie rak.

I w sumie to nie zgodzę się, że ludzie nie mogą spekulować na ten temat. Ona jest osobą publiczną, zdecydowała się na to sama. Ona żyje z tego, że ludzie się nią interesują. Oczywiście może nie chcieć tego zainteresowania, ujawniania szczegółów ale mimo wszystko w takiej sytuacji uważam, że powinien być oficjalny komunikat co się z nią dzieje. Ucięłoby to też głupie domysły.

Teorie spiskowe snuje sie wlasnie dlatego, ze brakuje oficjalnych wyjasnien. Przeciez ona i po kazdym porodzie pokazywala sie "zaraz" tlumowi. O chorobie nowotworowej krola poinformowano publicznie, a ksiezna, ktora od kilkunastu lat jest na swieczniku, w tym samym czasie nagle znika.

Wiec czym innym sa spekulacje typu - "jest bardzo szczupla, czy nie jest przypadkiem chora?". A czym innym spekulowanie w takiej sytuacji.

Oczywiscie, ze ma prawo do prywatnosci. Ale tez tu to wszystko wyglada tak inaczej od tego, do czego ludzie sa przyzwyczajeni, ze nic dziwnego, ze spekuluja - czy sie czlowiek ta royal family interesuje, czy nie.

tez tak mysle, nie naleze do tych sledzacych niusy o gwiazdach ale chcial niechcial tacy ludzie, ktorzy pokazuja kazdy pierd w necie czy tv gdy znikaja to mysle ze normalnym jest mysl u innych-  co sie stalo?  Skoro dziela swoje zycie ze swiatem to powinni uszanowac tych swoich " fanow" ,ktorzy nabijaja im popularnosc na codzien. 

Ja jestem troche zdziwiona podstawa rodziny M. Schumacher, tylu ludzi sledzilo jego kariere, sa mu bardzo wiernymi fanami, a traktowani sa jak smiec, ktos nie warty zaufania. Nie chodzi o Bog wie jak prywatne szczegoly a o jakas Info o postepach w terapii - jesli sa. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.