- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 marca 2024, 11:32
jestem kochanką, od roku ...zona parę razy dostała sygnał, ze cos jest na rzeczy i co....małżonek nasciemniał i nakrecił a ta dalej mu wierzy!! szok, jak baby są naiwne, to jest szok. Nie umoralniajcie mnie, mam to w nosie.I nie chce zeby odszedł od zony, ale ubolewam nad głupota bab.
9 marca 2024, 16:31
Faktem jest, że to ty jesteś tą drugą, workiem do dymania
a kobieta to nie dyma?
to jak Ty traktujesz tego gościa to jedno, a to jak on Ciebie to drugie. No chyba nie myślisz że znaczysz dla niego więcej niż chwilowa ulga w spodniach. Jeśli lubisz byc w relacjach gdzie druga strona tak Cię postrzega co Twoja sprawa, ale nie rób tu z siebie jakiejś wyzwolonej królowej życia. Wielu mężczyzn szuka kobiety, która zgodzi się na taki układ, bo dla niego to taniej niż iść do agencji na przykład. No, ale ścianę czasem trzeba pomalować jak widać, koleżanka wyżej pisała :p to, że ten gościu to dno to nikomu nie trzeba tłumaczyć, to czemu Ty te dno zapraszasz do swego łóżka jest czymś co ciężko mi pojąć.
a Ty nie mów czego ja oczekuje, bo gówno wiesz. mam to czego chce, ulge w gaciach tez. I chu...wiesz, jak mnie traktuje
Znów, opani, po co zakładasz temat, żeby być obrażaną i obrażać. Czemu on służy? Bo zagalopowałaś się gorzej niż Keyma - a to już sukces. Wyluzuj.
po prostu trafiłam w czuły punkt, nie czuje się obrażona :p
tylko ci sie tak wydaje:) pilnuj meza lepiej, wiadomo te kochanki to ich siłą biorą, a tak im dobrze z tymi zonami
Po prostu przyciągasz tak słabych ludzi jaka sama jesteś. Nie każdy facet i nie każda kobieta jest taka sama ale Ty tego nie pojmiesz bo otaczasz się ścierkami podobnymi sobie 👌
9 marca 2024, 16:34
Faktem jest, że to ty jesteś tą drugą, workiem do dymania
a kobieta to nie dyma?
to jak Ty traktujesz tego gościa to jedno, a to jak on Ciebie to drugie. No chyba nie myślisz że znaczysz dla niego więcej niż chwilowa ulga w spodniach. Jeśli lubisz byc w relacjach gdzie druga strona tak Cię postrzega co Twoja sprawa, ale nie rób tu z siebie jakiejś wyzwolonej królowej życia. Wielu mężczyzn szuka kobiety, która zgodzi się na taki układ, bo dla niego to taniej niż iść do agencji na przykład. No, ale ścianę czasem trzeba pomalować jak widać, koleżanka wyżej pisała :p to, że ten gościu to dno to nikomu nie trzeba tłumaczyć, to czemu Ty te dno zapraszasz do swego łóżka jest czymś co ciężko mi pojąć.
a Ty nie mów czego ja oczekuje, bo gówno wiesz. mam to czego chce, ulge w gaciach tez. I chu...wiesz, jak mnie traktuje
Znów, opani, po co zakładasz temat, żeby być obrażaną i obrażać. Czemu on służy? Bo zagalopowałaś się gorzej niż Keyma - a to już sukces. Wyluzuj.
po prostu trafiłam w czuły punkt, nie czuje się obrażona :p
tylko ci sie tak wydaje:) pilnuj meza lepiej, wiadomo te kochanki to ich siłą biorą, a tak im dobrze z tymi zonami
nie mówię, że biorą siła. Winnym zdrady jest zdradzający to jasne. Ale ja bym takiego zdrajcy po prostu nie chciała. Co to za radość mieć w łóżku kogoś bez honoru, klamce i krętacza? Bierzesz udział w tym procederze, więc krystaliczna też tu nie jesteś.
taki typ "kobiet" czuje się lepsza, że żonaty "woli" ją. Mają takie kompleksy, że to pomaga im się czuć lepiej a najwidoczniej normalniejsi faceci nie są zainteresowani takimi babami
9 marca 2024, 16:43
Faktem jest, że to ty jesteś tą drugą, workiem do dymania
a kobieta to nie dyma?
to jak Ty traktujesz tego gościa to jedno, a to jak on Ciebie to drugie. No chyba nie myślisz że znaczysz dla niego więcej niż chwilowa ulga w spodniach. Jeśli lubisz byc w relacjach gdzie druga strona tak Cię postrzega co Twoja sprawa, ale nie rób tu z siebie jakiejś wyzwolonej królowej życia. Wielu mężczyzn szuka kobiety, która zgodzi się na taki układ, bo dla niego to taniej niż iść do agencji na przykład. No, ale ścianę czasem trzeba pomalować jak widać, koleżanka wyżej pisała :p to, że ten gościu to dno to nikomu nie trzeba tłumaczyć, to czemu Ty te dno zapraszasz do swego łóżka jest czymś co ciężko mi pojąć.
a Ty nie mów czego ja oczekuje, bo gówno wiesz. mam to czego chce, ulge w gaciach tez. I chu...wiesz, jak mnie traktuje
Znów, opani, po co zakładasz temat, żeby być obrażaną i obrażać. Czemu on służy? Bo zagalopowałaś się gorzej niż Keyma - a to już sukces. Wyluzuj.
po prostu trafiłam w czuły punkt, nie czuje się obrażona :p
tylko ci sie tak wydaje:) pilnuj meza lepiej, wiadomo te kochanki to ich siłą biorą, a tak im dobrze z tymi zonami
nie mówię, że biorą siła. Winnym zdrady jest zdradzający to jasne. Ale ja bym takiego zdrajcy po prostu nie chciała. Co to za radość mieć w łóżku kogoś bez honoru, klamce i krętacza? Bierzesz udział w tym procederze, więc krystaliczna też tu nie jesteś.
taki typ "kobiet" czuje się lepsza, że żonaty "woli" ją. Mają takie kompleksy, że to pomaga im się czuć lepiej a najwidoczniej normalniejsi faceci nie są zainteresowani takimi babami
no na chłopski rozum, jak facet określa w swojej głowie kobietę jaka taka wyłącznie do jednego to jak można czuć się lepszą od tej, z którą chciał się związać ?;p to że facet okazał się dupkiem, a jego kobieta o tym nie wie to inny temat, ona by wiedziała to pewnie by pogoniła, a są takie co takich krętaczy biorą z pocalowaniem w rękę.. i jeszcze czuja że jest się czym chwalić. Ale najgorszy jest w tym wszystkim ten cynim i wyrachowanie.
9 marca 2024, 16:43
Ja tam się czasem nie dziwię tym chłopom zwłaszcza jak ich żonie/partnerce wystarczy raz na miesiąc albo robią to na odwal się, oczywiście są też tacy co mają super w łóżku, ale chcą nowości, tacy też się zdarzają. Nie wiem jak będzie kiedyś, ale na dzień dzisiejszy mam wysokie libido i dla mnie i partnera normalne jest zabawić się minimum 2 razy dziennie ;) Oczywiście są wyjątki, czasem oboje nie mamy siły, bo jesteśmy zmęczeni, on pracuje fizycznie to też go rozumiem (choć nawet po robocie jeszcze znajdzie trochę energii) ;) albo któreś z nas źle się czuję i ok. Myślę, że jednak większość zdradza z tego powodu, nieraz czytałam pod jakimś artykułem komentarze i niektórzy faceci pisali, że z żoną już nie sypia od lat, no przykre, choć też są głupi, że się jeszcze nie rozstali ;) z żoną często z wygody, panie robią z siebie kury domowe i obsługują mężusia, a ten ma bogate życie seksualne na boku, układ idealny :D ja tam wolałabym być taką kochanką niż gosposią takiego zdradzającego faceta xD
9 marca 2024, 16:53
Ja tam się czasem nie dziwię tym chłopom zwłaszcza jak ich żonie/partnerce wystarczy raz na miesiąc albo robią to na odwal się, oczywiście są też tacy co mają super w łóżku, ale chcą nowości, tacy też się zdarzają. Nie wiem jak będzie kiedyś, ale na dzień dzisiejszy mam wysokie libido i dla mnie i partnera normalne jest zabawić się minimum 2 razy dziennie ;) Oczywiście są wyjątki, czasem oboje nie mamy siły, bo jesteśmy zmęczeni, on pracuje fizycznie to też go rozumiem (choć nawet po robocie jeszcze znajdzie trochę energii) ;) albo któreś z nas źle się czuję i ok. Myślę, że jednak większość zdradza z tego powodu, nieraz czytałam pod jakimś artykułem komentarze i niektórzy faceci pisali, że z żoną już nie sypia od lat, no przykre, choć też są głupi, że się jeszcze nie rozstali ;) z żoną często z wygody, panie robią z siebie kury domowe i obsługują mężusia, a ten ma bogate życie seksualne na boku, układ idealny :D ja tam wolałabym być taką kochanką niż gosposią takiego zdradzającego faceta xD
no zobacz, a ja bym pogardziła i jedna rola i druga ;) ale skoro jesteś w stanie zadowolić się byle czym ..
Edytowany przez Despacitoo 9 marca 2024, 16:54
9 marca 2024, 16:57
Wiecie co, tak serio, to dla mnie sprawa sprowadza się do tego, że facet, który kłamie, mataczy, manipuluje jest totalnie nieatrakcyjny do seksu czy czegokolwiek więcej. I tyle, to typ człowieka, z którym nie chciałabym raczej wchodzić w jakiekolwiek bliższe relacje, nie ważne jaki by był super do seksu, bo mnie to odstręcza po prostu. Tak samo jak nie chciałabym być z kimś, kto robi machloje przy podatkach, źle traktuje podwładnych, bije zwierzęta i tak dalej.
9 marca 2024, 17:09
Wiecie co, tak serio, to dla mnie sprawa sprowadza się do tego, że facet, który kłamie, mataczy, manipuluje jest totalnie nieatrakcyjny do seksu czy czegokolwiek więcej. I tyle, to typ człowieka, z którym nie chciałabym raczej wchodzić w jakiekolwiek bliższe relacje, nie ważne jaki by był super do seksu, bo mnie to odstręcza po prostu. Tak samo jak nie chciałabym być z kimś, kto robi machloje przy podatkach, źle traktuje podwładnych, bije zwierzęta i tak dalej.
uwazam dokładnie tak samo. Zdradzający facet jest jak ciasto z pleśnią w środku. Żona je, bo się do pleśni nie dogryzla. A kochanka o niej wie, a mimo to wcina z apetytem.
9 marca 2024, 17:22
Wiecie co, tak serio, to dla mnie sprawa sprowadza się do tego, że facet, który kłamie, mataczy, manipuluje jest totalnie nieatrakcyjny do seksu czy czegokolwiek więcej. I tyle, to typ człowieka, z którym nie chciałabym raczej wchodzić w jakiekolwiek bliższe relacje, nie ważne jaki by był super do seksu, bo mnie to odstręcza po prostu. Tak samo jak nie chciałabym być z kimś, kto robi machloje przy podatkach, źle traktuje podwładnych, bije zwierzęta i tak dalej.
dokladnie
9 marca 2024, 17:27
Wiecie co, tak serio, to dla mnie sprawa sprowadza się do tego, że facet, który kłamie, mataczy, manipuluje jest totalnie nieatrakcyjny do seksu czy czegokolwiek więcej. I tyle, to typ człowieka, z którym nie chciałabym raczej wchodzić w jakiekolwiek bliższe relacje, nie ważne jaki by był super do seksu, bo mnie to odstręcza po prostu. Tak samo jak nie chciałabym być z kimś, kto robi machloje przy podatkach, źle traktuje podwładnych, bije zwierzęta i tak dalej.
uwazam dokładnie tak samo. Zdradzający facet jest jak ciasto z pleśnią w środku. Żona je, bo się do pleśni nie dogryzla. A kochanka o niej wie, a mimo to wcina z apetytem.
No, ale to autorka do tego żadnej z Was nie zachęca. Jej to odpowiada, może kompensuje jakieś braki, a może zwyczajnie tak jej dobrze. Wyłączając już całkiem wątek moralności w tej kwestii. Mało jest ludzi, jeśli w ogóle, krystalicznie czystych. A Ci, co uważają, że niedaleko im do tego stanu, być może nie znaleźli się w konkretnym miejscu, w konkretnych okolicznościach, jeszcze.
Też nie wiem w jakim celu rzucać pomyje na autorkę.
Edytowany przez ruda.lisiczka 9 marca 2024, 17:28
9 marca 2024, 17:36
Wiecie co, tak serio, to dla mnie sprawa sprowadza się do tego, że facet, który kłamie, mataczy, manipuluje jest totalnie nieatrakcyjny do seksu czy czegokolwiek więcej. I tyle, to typ człowieka, z którym nie chciałabym raczej wchodzić w jakiekolwiek bliższe relacje, nie ważne jaki by był super do seksu, bo mnie to odstręcza po prostu. Tak samo jak nie chciałabym być z kimś, kto robi machloje przy podatkach, źle traktuje podwładnych, bije zwierzęta i tak dalej.
uwazam dokładnie tak samo. Zdradzający facet jest jak ciasto z pleśnią w środku. Żona je, bo się do pleśni nie dogryzla. A kochanka o niej wie, a mimo to wcina z apetytem.
No, ale to autorka do tego żadnej z Was nie zachęca. Jej to odpowiada, może kompensuje jakieś braki, a może zwyczajnie tak jej dobrze. Wyłączając już całkiem wątek moralności w tej kwestii. Mało jest ludzi, jeśli w ogóle, krystalicznie czystych. A Ci, co uważają, że niedaleko im do tego stanu, być może nie znaleźli się w konkretnym miejscu, w konkretnych okolicznościach, jeszcze.
Też nie wiem w jakim celu rzucać pomyje na autorkę.
a w jakim celu ona rzuca pomyje na tę kobietę? W jakim celu mamy milczeć widząc takie zachowanie?