Temat: DPD

To taki standard, że kurier rzuca pod drzwi przesyłkę i znika? Ani żadnego kontaktu od kuriera, że będzie, na śledzeniu przesyłki też tego nie widać. Aż korciło mnie, żeby napisać, że przesyłka nie dotarła

Himawari napisał(a):

To akurat nie DPD, tylko dostawa z amazon prime, ale ostatnio kurier zostawił nam pod drzwiami przesyłkę (nagminne w Irlandii, już dawno przestało mnie to dziwić), a w trackingu wpisał ?podpisane przez: ganek? ?

😆😆, to fajnie że w ogóle przyjechał, gdy my oczekujemy w Irlandii dowozu z DPD, to oni po prostu nie dowożą, trzeba się prosić, bo kłamią że nikogo nie było w domu, a po prostu nie chciało im się wjeżdżać w zagmatwaną uliczkę gdzieś na torfowisku, nie znoszę DPD Ireland...

no doczytałam, że ty piszesz o Amazon prime nie DPD ale już to opublikuje skoro napisałam 🤦🏻‍♀️



mnie kurier wysłał paczkę windą. Wjechać samemu było mu za ciężko. 

Pasek wagi

Raczej kwestia kuriera. Na moim rejonie jeździ bardzo sympatyczny Pan. Nie dość, że zawsze kontaktuje się telefonicznie na kwadrans przed dostawą, to jeszcze wniesie ciężką paczkę do domu z uśmiechem na twarzy. Tak samo mam z dostawcami cateringu, jedzenia na wynos, czegokolwiek... Chyba nie zdarzyło mi się, żebym była niezadowolona z tego typu usługi.

W rodzinnym domu natomiast, notorycznie wrzucano nam awizo do skrzynki - nawet wtedy, kiedy wszyscy domownicy byli w mieszkaniu... ale tak czynił gagatek z Poczty Polskiej, a wiadomo, jak to z nimi bywa 😉 

Pasek wagi

Ja raz zrobiłam w bambuko kuriera. Zamówione narzędzie za ponad dwa tysiące, pudełko ostreczowane przezroczysta folią gdzie widać było co jest w środku i zostawiona paczka pod drzwiami domu który był jeszcze nieogrodzony. Zero informacji że będzie, że coś zostawił. Dobrze że mąż wtedy przypadkiem podjechał po coś do domu i zobaczył paczkę. Napisałam oficjalnie do DPD że chciałabym dowiedzieć się gdzie zostawił kurier paczkę bo status ma dostarczono a my nic nie odbieraliśmy. Na drugi dzień zaraz dzwonił wystraszony że on zostawił pod drzwiami, ja udałam głupa że obeszłam wszystkich sąsiadów ale nikt nic nie wie. Mlody szczyl, może 20 lat miał prawie zaczął mi płakać że dopiero zaczął pracę  mało zarabia itd. Powiedziałam że odezwę się po weekendzie. W poniedziałek osobiście podjechał się dowiedzieć czy coś się wyjaśniło. Powiedziałam że zapomniałam dać znać że wszystko się wyjaśniło i teściu wrzucił paczkę do warsztatu i zapomniał nam powiedzieć. Wiem że wredne to było ale może się nauczył na przyszłość. A dla nas to też było kupę hajsu które moglibyśmy stracić przez jego lenistwo. 

Użytkownik4577438 napisał(a):

Ja raz zrobiłam w bambuko kuriera. Zamówione narzędzie za ponad dwa tysiące, pudełko ostreczowane przezroczysta folią gdzie widać było co jest w środku i zostawiona paczka pod drzwiami domu który był jeszcze nieogrodzony. Zero informacji że będzie, że coś zostawił. Dobrze że mąż wtedy przypadkiem podjechał po coś do domu i zobaczył paczkę. Napisałam oficjalnie do DPD że chciałabym dowiedzieć się gdzie zostawił kurier paczkę bo status ma dostarczono a my nic nie odbieraliśmy. Na drugi dzień zaraz dzwonił wystraszony że on zostawił pod drzwiami, ja udałam głupa że obeszłam wszystkich sąsiadów ale nikt nic nie wie. Mlody szczyl, może 20 lat miał prawie zaczął mi płakać że dopiero zaczął pracę  mało zarabia itd. Powiedziałam że odezwę się po weekendzie. W poniedziałek osobiście podjechał się dowiedzieć czy coś się wyjaśniło. Powiedziałam że zapomniałam dać znać że wszystko się wyjaśniło i teściu wrzucił paczkę do warsztatu i zapomniał nam powiedzieć. Wiem że wredne to było ale może się nauczył na przyszłość. A dla nas to też było kupę hajsu które moglibyśmy stracić przez jego lenistwo. 

tez sie nad tym zastanawiam. Dzisiaj poszłam do biura i nikogo.nie było. Kolejna paczka czekała na wycieraczce przez kilka godzin. Aż ochota bierze, zeby reklamacje złożyć, że nie jest dostarczone

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.