Temat: Polska idzie na wojne?

Wypowiedzi tuska z ostatniej konferencji sa bardzo niepokojace. Jakbym mial powiedziec ludziom o wojnie nie mowiac o wojnie to wlasnie tak bym mowil. Wszystko w kontekscie nadchodzacego przelamania frontu przez rosjan.

zobaczcie te cytaty:

"Sprawa jest rzeczywiście bardzo poważna i związana nie tylko z krytyczną sytuacją na froncie ukraińsko-rosyjskim. Związana jest także z niestandardową, nadzwyczajną mobilizacją państw Zachodu, aby cała wspólnota Zachodu była przygotowana na trudniejsze scenariusze"

"Wszyscy jesteśmy naprawdę bardzo przejęci. My w Polsce też musimy zdać być może najtrudniejszy egzamin od niepamiętnych lat. I nie chcę epatować polskiej opinii publicznej zbyt mocnymi sformułowaniami, ale uwierzcie mi państwo, że sytuacja, w jakiej znalazła się Europa, Ukraina, Polska, wymaga skupienia, energii i maksymalnej solidarności nie tylko z Ukrainą, ale także całego polskiego narodu. Bo te wyzwania, które są przed nami, są naprawdę pierwsze tego rodzaju od kilkudziesięciu lat"

"I dlatego jestem tak bardzo tym przejęty, bo sytuacja jest naprawdę krytyczna"

Galadriela30 napisał(a):

ech mi sie ta cala 'solidarnosc z Ukraina' coraz mniej podoba. Duzo jezdze samochodem po Warszawie, widze ile naprawde drogich samochodow na Ukrainskich blachach jezdzi. Kazdy z nich kto mial troche kasy uciekl i w d... maja jakakolwiek solidarnosc - oni sie tu swietnie bawia, w kazdej knajpie siedza Ukraincy. U mnie w pracy tez jest pare osob, mimo ze zostawili tam rodziny, czesto starszych rodzicow, w ogole sie tym nie przejmuja jakby nic sie nie dzialo. Ja sie czuje troche tym zniesmaczona.

Mnie też się nie podoba. Rozmawiałam wczoraj ze znajomą. Ubiegala się o dofinansowanie do otwarcia działalności gospodarczej z urzędu pracy. Nie dostała tych 30 tys na otwarcie firmy bo nie znalazła 2 poręczycieli na to dofinansowanie. Tymczasem Ukraińcy dostają bez żyrantow. 

Pasek wagi

mamazabki napisał(a):

Galadriela30 napisał(a):

ech mi sie ta cala 'solidarnosc z Ukraina' coraz mniej podoba. Duzo jezdze samochodem po Warszawie, widze ile naprawde drogich samochodow na Ukrainskich blachach jezdzi. Kazdy z nich kto mial troche kasy uciekl i w d... maja jakakolwiek solidarnosc - oni sie tu swietnie bawia, w kazdej knajpie siedza Ukraincy. U mnie w pracy tez jest pare osob, mimo ze zostawili tam rodziny, czesto starszych rodzicow, w ogole sie tym nie przejmuja jakby nic sie nie dzialo. Ja sie czuje troche tym zniesmaczona.

Mnie też się nie podoba. Rozmawiałam wczoraj ze znajomą. Ubiegala się o dofinansowanie do otwarcia działalności gospodarczej z urzędu pracy. Nie dostała tych 30 tys na otwarcie firmy bo nie znalazła 2 poręczycieli na to dofinansowanie. Tymczasem Ukraińcy dostają bez żyrantow. 

To słuchajcie tego: jest pewna firma w Polsce, która dowozi swoich pracowników na miejsce pracy specjalnym busem. Szkopuł w tym, że... darmowe przejazdy są tylko dla Ukraińców 🤣 Polak nie może wsiąść do środka nawet wtedy, kiedy są wolne miejsca. Dla mnie to jest dyskryminacja naszych rodaków w ich własnym kraju. W pale mi się to nie mieści.

Pasek wagi

jesteśmy członkiem NATO i też mamy jakieś zobowiązania. Jak Ukraina padnie, będziemy mieć Rosję jako sąsiada. Jeżeli sis się będzie dziać to na pierwszy ogień pójdą zawodowi zolnierze. Ta wojna u nich jest też naszym duzym problemem.. A co do Ukraincow, podobno jest ich milion. Przy naszej spadającej demografii to jak prezent pod choinkę. A ci co jeżdżą wypasionymi samochodami na pewno z dofinansowan nie korzystają. Są zaradni i ja pewno są dobrym demograficznym nabytkiem. A ci co tak narzekają niech sobie wyobraża że sami.musza z walizka uciec do Niemiec czy Francji i bez znajomości języka tam się utrzymać. Koszty wynajmu są obecnie ogromne i ceny tez. A ci ludzie zostawili wszystko, a często też członka rodziny na froncie i są zmuszeni do życia w naszym kraju. A osobiscie mam nad?ieje, że sporą ich czesc tu zostanie.

jeszcze tylko dodam do tematu ze w marcu zapowiedziane jest pilne i tajne posiedzenie sejmu na ktorym beda dyskutowane sprawy wojskowe. Wiec trzeba niedługo czekać na wyjaśnienie sprawy.

Galadriela30 napisał(a):

ech mi sie ta cala 'solidarnosc z Ukraina' coraz mniej podoba. Duzo jezdze samochodem po Warszawie, widze ile naprawde drogich samochodow na Ukrainskich blachach jezdzi. Kazdy z nich kto mial troche kasy uciekl i w d... maja jakakolwiek solidarnosc - oni sie tu swietnie bawia, w kazdej knajpie siedza Ukraincy. U mnie w pracy tez jest pare osob, mimo ze zostawili tam rodziny, czesto starszych rodzicow, w ogole sie tym nie przejmuja jakby nic sie nie dzialo. Ja sie czuje troche tym zniesmaczona.

I to jest przykład, że ekonomia powinna być obowiązkowym przedmiotem w szkołach bo ludzie mają zerową wyobraźnię o gospodarczych zależnościach i skutkach. To, że udało nam się zatrzymać w Polsce część ukraińskich imigrantów przed ich ruszeniem dalej na zachód, a zwłaszcza tych zamożnych to jedyny korzystny dla nas aspekt obecnej sytuacji, gdzie zostaliśmy wyd.ymani z każdej strony. To społeczność zbliżona kulturowo do polskiej, chętna do asymilacji i podejmowania zatrudnienia a nie tylko pobierania zasiłków, obracająca kapitałem na miejscu. Jesteśmy na skraju zapaści gospodarczej a to takie drewniane paliki, które jeszcze jako tako podtrzymują naszą gospodarkę.


Hekate90 napisał(a):

Galadriela30 napisał(a):

ech mi sie ta cala 'solidarnosc z Ukraina' coraz mniej podoba. Duzo jezdze samochodem po Warszawie, widze ile naprawde drogich samochodow na Ukrainskich blachach jezdzi. Kazdy z nich kto mial troche kasy uciekl i w d... maja jakakolwiek solidarnosc - oni sie tu swietnie bawia, w kazdej knajpie siedza Ukraincy. U mnie w pracy tez jest pare osob, mimo ze zostawili tam rodziny, czesto starszych rodzicow, w ogole sie tym nie przejmuja jakby nic sie nie dzialo. Ja sie czuje troche tym zniesmaczona.

I to jest przykład, że ekonomia powinna być obowiązkowym przedmiotem w szkołach bo ludzie mają zerową wyobraźnię o gospodarczych zależnościach i skutkach. To, że udało nam się zatrzymać w Polsce część ukraińskich imigrantów przed ich ruszeniem dalej na zachód, a zwłaszcza tych zamożnych to jedyny korzystny dla nas aspekt obecnej sytuacji, gdzie zostaliśmy wyd.ymani z każdej strony. To społeczność zbliżona kulturowo do polskiej, chętna do asymilacji i podejmowania zatrudnienia a nie tylko pobierania zasiłków, obracająca kapitałem na miejscu. Jesteśmy na skraju zapaści gospodarczej a to takie drewniane paliki, które jeszcze jako tako podtrzymują naszą gospodarkę.

dokładnie. 2 miliony Polaków wyjechało, Ukraincy częściowo pokryją te straty, bo oni nie będą mieli gdzie wracać, zwłaszcza jeśli przegrają. Kanada uruchomiła punkty wizowe dla obywateli Ukrainy, bo wiedzą, że demografia leci w dół, a ekonomia jest ściśle powiązana z demografia. Inaczej czeka nas praca do 80tki, bo nie bed?ie komu utrzymywać rzeczy emerytów.

agazur57 napisał(a):

jesteśmy członkiem NATO i też mamy jakieś zobowiązania. Jak Ukraina padnie, będziemy mieć Rosję jako sąsiada. Jeżeli sis się będzie dziać to na pierwszy ogień pójdą zawodowi zolnierze. Ta wojna u nich jest też naszym duzym problemem.. A co do Ukraincow, podobno jest ich milion. Przy naszej spadającej demografii to jak prezent pod choinkę. A ci co jeżdżą wypasionymi samochodami na pewno z dofinansowan nie korzystają. Są zaradni i ja pewno są dobrym demograficznym nabytkiem. A ci co tak narzekają niech sobie wyobraża że sami.musza z walizka uciec do Niemiec czy Francji i bez znajomości języka tam się utrzymać. Koszty wynajmu są obecnie ogromne i ceny tez. A ci ludzie zostawili wszystko, a często też członka rodziny na froncie i są zmuszeni do życia w naszym kraju. A osobiscie mam nad?ieje, że sporą ich czesc tu zostanie.

Rozsądny komentarz. Tak się tutaj w temacie wszyscy boją wojny u nas w kraju, narzekają na Ukraińców co do nas przyjechali, ale ciekawe czy jakby samemu trzeba było uciekać za granicę to by od obcego państwa nie przyjęli wsparcia gdyby dawało. Ciekawe jakby to było fajnie zostawić wszystko w kraju i jechać w świat. Bo jacyś bogaci Ukraińcy jeżdżą dobrymi samochodami, kupili to jeżdżą, u nas też są ludzie z dobrymi autami. Koło rodziców mieszka u rodziny Ukrainka z dzieckiem i matką, i one nie pracują bo jej mąż dobrze zarabia, marynarzem jest chyba na jakimś wyższym stanowisku, ale poza nią są też dziewczyny co w kilka w jednym pokoju z dziećmi siedzą, i chodzą do fizycznej roboty. Ile jest teraz na kasach w marketach Ukrainek, raczej mercedesem nie jeżdżą do roboty do biedronki. 

skoro jesteśmy w NATO to Putin się nie odważy nas atakować

Uzytkownik, gdybyśmy sprowokowali wojnę, NATO bronić nas nie musi.

Wypowiedzi takie same, jak i innych polityków. Słyszymy to przecież od początku wojny z Ukrainą. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.