Temat: Czy wg Was jest sens lecieć 10 h na all inclusive jeśli będzie się tylko w hotelu?

Szukam czegoś na wakacje. Lubie all inclusive i super wypasione hotele. Nie lubie upałów natomiast bardzo duzych i latem mam problem z wyborem hotelu. Znalazłam fajny ale jest az 10 h samolotem . Czy wg Was warto tyle czasu spedzic w samolcie, jeśli będzie sie tylko w hotelu?

A ile czasu tam spedzisz.. Bo jak tydzień to by mi się nie chciało,  a 2 tygodnie to bym poleciała. 

Zoe23 napisał(a):

margo00 napisał(a):

A ja zupełnie nie rozumiem pytania o takie rzeczy randomow z internetu. Przecież każdy spędza czas jak lubi więc opinie będą subiektywne. Przecież to Twój czas. Spędź go jak chcesz. Jeśli lubisz all in, wypasione hotele i nic nierobienie to leć. Gdybym lubiła tak spędzać czas to i nawet 11h w samolocie bym spędziła.

Nigdy do głowy by mi nie przyszło pytać w internetach czy opłaca mi się spędzić w aucie 6h tylko po to by pobiegać 30km po górkach. 

Prześledź, choćby wyrywkowo, aktywność autorki na forum Vitalii i spektrum jej problemów, o których rozwiązanie prosi tutejszą społeczność, to zrozumiesz sens tego wątku ;) A jeśli nie masz na to ochoty, to w skrócie: autorka urodziła się przedwczoraj. Cały Świat jest dla niej zagadką, niezrozumiałą księgą napisaną w obcym języku. I czuje potrzebę, żeby ten Świat jej objaśnić.

jeśli tak to zupełnie zmienia postać rzeczy i stawia zarówno autorskie jak i jej pytanie w zupełnie innym świetle :) dzięki 👍

Pasek wagi

Co kto lubi. Znam osoby, ktore lataja tylko do hoteli, all inclusive, zeby wlasnie nosa poza hotel nie wysunac. Jezeli to jakis super standard, nie ma takiej opcji blizej, to czemu nie, jesli nie lubisz zwiedzaci wakacje wolisz spedzac lezac na lezaku przy hotelowym basenie.

Ludzie zapominaja, ze z gor nad polskie morze tez sie jedzie ok. 6-8h, 10h podrozy to nie jest jakis wyczyn.

cancri napisał(a):

Co kto lubi. Znam osoby, ktore lataja tylko do hoteli, all inclusive, zeby wlasnie nosa poza hotel nie wysunac. Jezeli to jakis super standard, nie ma takiej opcji blizej, to czemu nie, jesli nie lubisz zwiedzaci wakacje wolisz spedzac lezac na lezaku przy hotelowym basenie.

Ludzie zapominaja, ze z gor nad polskie morze tez sie jedzie ok. 6-8h, 10h podrozy to nie jest jakis wyczyn.

wiesz co, ja chętnie polecę na all in - ale 10 h to jest nie wiem, Kuba, Dominikana, nie wiem po co miałabym tam lecieć latem, na dodatek nie lubiąc upałów. I nie zobaczyć kompletnie nic dookoła? Można lecieć 5 h na Kanary, czy do Maroka, można 2 czy 3 Hiszpanii, Bułgarii, Albanii, na Cypr, do Turcji. Po co lecieć 10, żeby nie wychodzić z hotelu, skoro w tym celu można lecieć 2 czy 3? 

Pasek wagi

czeresniowysad napisał(a):

Szukam czegoś na wakacje. Lubie all inclusive i super wypasione hotele. Nie lubie upałów natomiast bardzo duzych i latem mam problem z wyborem hotelu. Znalazłam fajny ale jest az 10 h samolotem . Czy wg Was warto tyle czasu spedzic w samolcie, jeśli będzie sie tylko w hotelu?

jak nie lubisz upałów to możesz wybrać się do miasta obok i posiedzieć w hotelu :)

Tak. Jeśli hotel byłby naprawdę ekskluzywny to bym chętnie poleciała. Całe dnie z książką przy basenie, dobre żarełko i drineczki. Luzik arbuzik😎

Zależy ile będziesz na tych wakacjach i czy lubisz latać. Jak polecisz na 2 tygodnie to 10h w jedną i 10h w drugą stronę jest spoko. Zwłaszcza, że pewnie będziesz spać, jeść, czytać książkę albo oglądać film, czyli prawie to samo, co w tym hotelu. 

Tak  :) jak jest się w fajnym hotelu to nie trzeba z niego wyjeżdżać - wieczorne, codziennie inne show, wodne atrakcje, animacje sportowe, pyszne jedzenie, plaża, baseny, a jak Ci się znudzi to zawsze możesz wykupić wycieczkę lub pojechać gdzieś taksówką/wynajętym autem

opisalas chyba przeciwieństwo moich wymarzonych wakacji ;p ja bym chciała jak najwięcej zobaczyć. Siedząc tylko w hotelu to i w PL można zostać szczególnie jak nie lubisz upałów. Nie leciała bym 10 godzin by zostać w hotelu.

Zoe23 napisał(a):

margo00 napisał(a):

A ja zupełnie nie rozumiem pytania o takie rzeczy randomow z internetu. Przecież każdy spędza czas jak lubi więc opinie będą subiektywne. Przecież to Twój czas. Spędź go jak chcesz. Jeśli lubisz all in, wypasione hotele i nic nierobienie to leć. Gdybym lubiła tak spędzać czas to i nawet 11h w samolocie bym spędziła.

Nigdy do głowy by mi nie przyszło pytać w internetach czy opłaca mi się spędzić w aucie 6h tylko po to by pobiegać 30km po górkach. 

Prześledź, choćby wyrywkowo, aktywność autorki na forum Vitalii i spektrum jej problemów, o których rozwiązanie prosi tutejszą społeczność, to zrozumiesz sens tego wątku ;) A jeśli nie masz na to ochoty, to w skrócie: autorka urodziła się przedwczoraj. Cały Świat jest dla niej zagadką, niezrozumiałą księgą napisaną w obcym języku. I czuje potrzebę, żeby ten Świat jej objaśnić.

DOBRE:) Tez mnie zastanawiaja jak takie osoby radza sobie w codziennym zyciu jak o byle bzdure musza zapytac na forum lub cyklicznie wrzucaja swoje fotki do oceny (bo przeciez z kazdym rokiem wygladaja mlodziej i lepiej od kolezanek). 


Na siedzenie w hotelu wybralabym cos w Polsce. W koncu co to za roznica. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.