- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 stycznia 2024, 09:45
Niestety od grudnia mam zero aktywności przez problem z kręgosłupem, miałam mocno ograniczone nawet chodzenie. Dopiero wracam do żywych. Przybrało mi się prawie 3 kg. Wiem, że do lata zleci samo, ale ja chcę "już". Macie jakieś niezawodne diety?
22 stycznia 2024, 11:13
Zaczniesz się ruszać normalnie to samo zleci. Po co kombinować? To nie 10 kg, więc dosyć szybko wrócisz do normy.
22 stycznia 2024, 11:51
Niestety od grudnia mam zero aktywności przez problem z kręgosłupem, miałam mocno ograniczone nawet chodzenie. Dopiero wracam do żywych. Przybrało mi się prawie 3 kg. Wiem, że do lata zleci samo, ale ja chcę "już". Macie jakieś niezawodne diety?
Szybko to wystarczy nie jeść i nie pić ze dwa dni. Na powinno chodzić o zobczenie 3 kilogramów mniej na wadze?
22 stycznia 2024, 11:53
Niestety od grudnia mam zero aktywności przez problem z kręgosłupem, miałam mocno ograniczone nawet chodzenie. Dopiero wracam do żywych. Przybrało mi się prawie 3 kg. Wiem, że do lata zleci samo, ale ja chcę "już". Macie jakieś niezawodne diety?
Szybko to wystarczy nie jeść i nie pić ze dwa dni. Na powinno chodzić o zobczenie 3 kilogramów mniej na wadze?
2 dni to kupa i woda, a moja nadprogramowa waga to tłuszcz, który chcę zgubić, nie zobaczyć inne cyferki.
22 stycznia 2024, 13:51
Niestety od grudnia mam zero aktywności przez problem z kręgosłupem, miałam mocno ograniczone nawet chodzenie. Dopiero wracam do żywych. Przybrało mi się prawie 3 kg. Wiem, że do lata zleci samo, ale ja chcę "już". Macie jakieś niezawodne diety?
Szybko to wystarczy nie jeść i nie pić ze dwa dni. Na powinno chodzić o zobczenie 3 kilogramów mniej na wadze?
2 dni to kupa i woda, a moja nadprogramowa waga to tłuszcz, który chcę zgubić, nie zobaczyć inne cyferki.
no to dłużej niż 2 dni :) Przecież wiesz, że cudów nie ma. Albo ruszysz dupę albo utnij kalorie lub słodycze (jeśli jest). No chyba, że chcesz się bawić w jakieś tasiemce lub inne tego typu, to tu już Ci nie doradzę.
a na kupę dobry sok z kapusty, byle nie na czczo, bo kupa może się okazać szybsza niż Ty ;)
22 stycznia 2024, 13:59
a tak na serio, gdyby mi zależało na szybkim zrzucie, np przed jakaś impreza to osobiście przeszła bym na low carb/keto lub na Dąbrowska na jakiś nie za długi czas. Przy czym zima Dąbrowska raczej średnio, mi na tej diecie zimno jest.
22 stycznia 2024, 16:15
Niestety od grudnia mam zero aktywności przez problem z kręgosłupem, miałam mocno ograniczone nawet chodzenie. Dopiero wracam do żywych. Przybrało mi się prawie 3 kg. Wiem, że do lata zleci samo, ale ja chcę "już". Macie jakieś niezawodne diety?
Szybko to wystarczy nie jeść i nie pić ze dwa dni. Na powinno chodzić o zobczenie 3 kilogramów mniej na wadze?
2 dni to kupa i woda, a moja nadprogramowa waga to tłuszcz, który chcę zgubić, nie zobaczyć inne cyferki.
no to dłużej niż 2 dni :) Przecież wiesz, że cudów nie ma. Albo ruszysz dupę albo utnij kalorie lub słodycze (jeśli jest). No chyba, że chcesz się bawić w jakieś tasiemce lub inne tego typu, to tu już Ci nie doradzę.
a na kupę dobry sok z kapusty, byle nie na czczo, bo kupa może się okazać szybsza niż Ty ;)
Moja kupa ze mną super współpracuje, więc nie trzeba jej poprawiać. Niestety zimowe miesiące nie sprzyjają w ogóle ruchowi, a tu wypadły jeszcze święta, dużo wolnego no i ta kontuzja. Pracowałam praktycznie z domu. Dziś pierwszy raz od miesiąca nałożyłam dżinsy na du** no i są niekomfortowe. Dawno tyle nie ważyłam.
Edytowany przez DoOcenyyy 22 stycznia 2024, 16:16