- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 grudnia 2023, 14:00
Afera wiatrakowa- co uważacie?
Czy nie ma afery?
Co uważacie o polityce ekologicznej UE?
Edytowany przez Roozaliaaa 5 grudnia 2023, 14:12
5 grudnia 2023, 16:39
Co do odległości wiatraków to rzeczywiście za blisko, ale myślę że jeśli ktoś te ustawy czyta to byłaby szansa na poprawki. Co do wywłaszczeń to na tym etapie nie wiem kto mówi prawdę,prawnikiem nie jestem a prawda jest taka że nasze prowo jest bardzo zawiłe. Zamiast wywłaszczania powinno się płacić właścicielowi gruntu za to że takie ustrojstwo stoi na jego terenie. Mnie osobiście martwi to że sieć energetyczna nie jest modernizowana. Jestem prosumentem i obawiam się że moja instalacja i wielu osób będzie wyłączana w godzinach gdzie produkcja energii jest najwieksza. Skutkiem tego instalacje nie da mam takich korzyści jak zakładaliśmy. Mam zresztą wrazenie że już w tym sezonie letnim takie wyłączenia miały miejsce. Sprawdzę to.
5 grudnia 2023, 21:18
Nie ma żadnej afery. Ustawa jest w projekcie dopiero, to o jakiej aferze może być mowa? Obóz (jeszcze) rządzący chce z tego rozkręcić aferę, i tyle.
A co do polityki, może nie UE, bo o Niemcach chcę mówić, to mamy do czynienia z wyjątkowym pokazem krótkowzroczności i debilizmu w kwestii wyłączania atomu w Niemczech. Nie ma czystszej energii niż atom, a Niemcy dali się złapać na tanią retorykę Zielonych (daleka jestem od mnożenia teorii spiskowych, ale jestem skłonna przyznać, że macza w tym paluszki Rosja). Na szczęście w innych krajach część już poszła po rozum do głowy i np. Finowie się z tego wycofują.
Nigdy energia z OZE nie wystarczy na pokrycie i przemysłu, i naszej rozbuchanej konsumpcji. Tzn wróć - dopóki technika znowu nie pójdzie do przodu, bo nigdy to może za duże słowo. Póki co musimy mieć wsparcie w atomie, w gazie czy w najgorszym razie w węglu i politycy mogą sobie gadać do woli i wielce planować "uwolnienie" od paliw kopalnych do któregoś tam roku, ale każdy blackout zrewiduje ich plany.
A że energię i wodę trzeba oszczędzać to inna sprawa.
5 grudnia 2023, 21:43
Nie ma żadnej afery. Ustawa jest w projekcie dopiero, to o jakiej aferze może być mowa? Obóz (jeszcze) rządzący chce z tego rozkręcić aferę, i tyle.
A co do polityki, może nie UE, bo o Niemcach chcę mówić, to mamy do czynienia z wyjątkowym pokazem krótkowzroczności i debilizmu w kwestii wyłączania atomu w Niemczech. Nie ma czystszej energii niż atom, a Niemcy dali się złapać na tanią retorykę Zielonych (daleka jestem od mnożenia teorii spiskowych, ale jestem skłonna przyznać, że macza w tym paluszki Rosja). Na szczęście w innych krajach część już poszła po rozum do głowy i np. Finowie się z tego wycofują.
Nigdy energia z OZE nie wystarczy na pokrycie i przemysłu, i naszej rozbuchanej konsumpcji. Tzn wróć - dopóki technika znowu nie pójdzie do przodu, bo nigdy to może za duże słowo. Póki co musimy mieć wsparcie w atomie, w gazie czy w najgorszym razie w węglu i politycy mogą sobie gadać do woli i wielce planować "uwolnienie" od paliw kopalnych do któregoś tam roku, ale każdy blackout zrewiduje ich plany.
A że energię i wodę trzeba oszczędzać to inna sprawa.
No to się zgadzamy. Do tego jeszcze narzucanie kar.
W aferze chodzi o odległości i o to że mielibyśmy te wiatraki kupić od firmy niemieckiej, która ma problemy. I takie są priorytety przyszłego rządu?
6 grudnia 2023, 00:10
Nie ma żadnej afery. Ustawa jest w projekcie dopiero, to o jakiej aferze może być mowa? Obóz (jeszcze) rządzący chce z tego rozkręcić aferę, i tyle.
A co do polityki, może nie UE, bo o Niemcach chcę mówić, to mamy do czynienia z wyjątkowym pokazem krótkowzroczności i debilizmu w kwestii wyłączania atomu w Niemczech. Nie ma czystszej energii niż atom, a Niemcy dali się złapać na tanią retorykę Zielonych (daleka jestem od mnożenia teorii spiskowych, ale jestem skłonna przyznać, że macza w tym paluszki Rosja). Na szczęście w innych krajach część już poszła po rozum do głowy i np. Finowie się z tego wycofują.
Nigdy energia z OZE nie wystarczy na pokrycie i przemysłu, i naszej rozbuchanej konsumpcji. Tzn wróć - dopóki technika znowu nie pójdzie do przodu, bo nigdy to może za duże słowo. Póki co musimy mieć wsparcie w atomie, w gazie czy w najgorszym razie w węglu i politycy mogą sobie gadać do woli i wielce planować "uwolnienie" od paliw kopalnych do któregoś tam roku, ale każdy blackout zrewiduje ich plany.
A że energię i wodę trzeba oszczędzać to inna sprawa.
No to się zgadzamy. Do tego jeszcze narzucanie kar.
W aferze chodzi o odległości i o to że mielibyśmy te wiatraki kupić od firmy niemieckiej, która ma problemy. I takie są priorytety przyszłego rządu?
ja jestem bardzo ciekawa co będzie z Orlenem, cpk i umowami zbrojeniowymi
zreszta lekarz ministrem mon, a mgr polonistyki ministrem zdrowia - cyrk nie z tej ziemii
Edytowany przez .nonszalancja. 6 grudnia 2023, 00:11
6 grudnia 2023, 09:20
I ciekawe co z elektrownią atomową. Najważniejsze żeby aborcję można było zrobić 😏
6 grudnia 2023, 12:29
I ciekawe co z elektrownią atomową. Najważniejsze żeby aborcję można było zrobić ?
Najważniejsze to poprzepisywać co się da na żony/synów/wujków/ciotki, póki władzy nie obejmie nowy rząd 😛
6 grudnia 2023, 12:49
I ciekawe co z elektrownią atomową. Najważniejsze żeby aborcję można było zrobić ?
Najważniejsze to poprzepisywać co się da na żony/synów/wujków/ciotki, póki władzy nie obejmie nowy rząd ?
Mnie to już wszyscy denerwują. Konfederacja chyba tylko myśli o interesie Polski, ale wiele rzeczy bez sensu mówią.
6 grudnia 2023, 14:34
I ciekawe co z elektrownią atomową. Najważniejsze żeby aborcję można było zrobić ?
Najważniejsze to poprzepisywać co się da na żony/synów/wujków/ciotki, póki władzy nie obejmie nowy rząd ?
Mnie to już wszyscy denerwują. Konfederacja chyba tylko myśli o interesie Polski, ale wiele rzeczy bez sensu mówią.
Jak widać wyborcy są innego zdania. I twój stosunek do ich potrzeb jest lekceważący właśnie tak jak konfederacji,raz na nich głosowałam ale uznałam że im się pogorszyło od ostatnich wyborów.