Temat: Pokażcie co nosicie do jeansów

... porą wczesnowiosenną i wczesnojesienną. Kiedy jest za ciepło na ciepłe buty i ciepłe płaszcze/kurtki i za zimno na zwykłą bluzkę.

Bluzki, swetry, okrycia wierzchnie, buty - wszystko mile widziane. Najlepiej na zdjęciach i całościowo ;)

Mi jest serio brak wyobraźni, jak wyglądać dobrze i czuć się dobrze ;)

Luźny sweter, trapery, oversizowa, skórzana kurtka - i odliczam dni do zimy, żeby nosić płaszcz.

sweeetdecember napisał(a):

clio napisał(a):

Moja córka by Ci zaraz powiedziała, że takich kurtek się nie zapina. Mnie zawsze za to goni, a teraz jak patrzę na zdjęcie to chyba jej muszę przyznać rację ? Mnie nie pasują w tej stylizacji buty. Ja bym zmieniła buty, rozpięła kurtkę, dodała jakaś fajną apaszkę/chustę ale nie wielkości koca i byłoby dobrze. 

Tam nic do niczego nie pasuje ;) Mam tego świadomość własnie, ale nie potrafię sobie sama z tym dać jakiejś względnie dobrej rady.

Ogólnie będę teraz trochę księżniczką na ziarnku grochu, no ale - własnie, kurtka rozpięta niby wygląda trochę lepiej, ale wtedy mi jest chłodno. Ogólnie marznę na górze najbardziej, nogi najmniej, a stopy w taką pogodę nie wytrzymują z gorąca w pełnych butach ????

No ja właśnie też zapinam jak marznę, więc jak najbardziej rozumiem. 

Buty noszę akurat pełne, bo mi to nie przeszkadza. A może jakieś sportowe, ale takie z siateczki, żeby było w nich chlodno i stopki albo na gołą stopę? 

menot napisał(a):

Luźny sweter, trapery, oversizowa, skórzana kurtka - i odliczam dni do zimy, żeby nosić płaszcz.

A to do Polski zapraszamy jak za zimą tęsknisz😊 Ja tam odliczam dni do wiosny żeby móc skórę założyć. 

clio napisał(a):

menot napisał(a):

Luźny sweter, trapery, oversizowa, skórzana kurtka - i odliczam dni do zimy, żeby nosić płaszcz.

A to do Polski zapraszamy jak za zimą tęsknisz? Ja tam odliczam dni do wiosny żeby móc skórę założyć. 

U siebie też już noszę, ja serio lubię płaszcze i jak się zaczynają okolice 10 stopni, to w nie wskakuję i nie wychodzę do marca. A za zimą taką serio bardzo tęsknię.

Marynarkę 

ja nie mam jeansów! Tylko materiałowe spodnie:) ostatnio miałam szerokie zielone, granatowa gładka bluzkę i marynarkę w granatowa kratkę. Jutro planuję spodnie w kant off-white i do tego sweter w kolorze mchu;)

sweeetdecember napisał(a):

Prosiatko.3 napisał(a):

Do jeansów chyba wszystko pasuje 

No właśnie nie - ja wyglądam jak dziwoląg czasami ?

Tu zdjęcie zrobione na szybko kiedyś tam jak byłam w Polsce, bo chciałam wysłać koleżance jak beznadziejnie ze mną jest - wtedy jeszcze mi brzuch od kortyzolu/ tarczycy wywalało to już w ogóle. I jakby co wiem, że wtedy mi te 2kg brakowało, żeby te jeansy leżały dobrze - to już opanowane, ale ja ogólnie jeansach wyglądam niekorzystnie...

Spokojnie, nigdy tak nie wyszłam do ludzi :D Skończyło się wtedy tak, że założyłam kwiecistą długą, letnią sukienkę, na to granatowy, cienki golf i w zanadrzu miałam też tą kurtkę ze zdjęcia. 

No i tak - obuwie sportowe / pełne kryte to dla mnie w taką pogodę za dużo, bo mi się bardzo pocą stopy i ogólnie za gorąco mi wtedy w takich butach - ogólnie właśnie mam największy problem z tym w Polsce, bo w UK jest taka pogoda i przeważnie tak wieje, że mogę w krytych zawsze prawie :D

A dlaczego nie można tak wyjść do ludzi? Nie straszysz. A to, jak się ubierzesz, to tylko twoja sprawa. Tak jak pisze prosiak. 

barbra1976 napisał(a):

sweeetdecember napisał(a):

Prosiatko.3 napisał(a):

Do jeansów chyba wszystko pasuje 

No właśnie nie - ja wyglądam jak dziwoląg czasami ?

Tu zdjęcie zrobione na szybko kiedyś tam jak byłam w Polsce, bo chciałam wysłać koleżance jak beznadziejnie ze mną jest - wtedy jeszcze mi brzuch od kortyzolu/ tarczycy wywalało to już w ogóle. I jakby co wiem, że wtedy mi te 2kg brakowało, żeby te jeansy leżały dobrze - to już opanowane, ale ja ogólnie jeansach wyglądam niekorzystnie...

Spokojnie, nigdy tak nie wyszłam do ludzi :D Skończyło się wtedy tak, że założyłam kwiecistą długą, letnią sukienkę, na to granatowy, cienki golf i w zanadrzu miałam też tą kurtkę ze zdjęcia. 

No i tak - obuwie sportowe / pełne kryte to dla mnie w taką pogodę za dużo, bo mi się bardzo pocą stopy i ogólnie za gorąco mi wtedy w takich butach - ogólnie właśnie mam największy problem z tym w Polsce, bo w UK jest taka pogoda i przeważnie tak wieje, że mogę w krytych zawsze prawie :D

A dlaczego nie można tak wyjść do ludzi? Nie straszysz. A to, jak się ubierzesz, to tylko twoja sprawa. Tak jak pisze prosiak. 

I buty też noś takie, jak ci się podoba i w jakich ci nie jest gorąco. Kto w ogóle ustala, jak mają się ubierać inni? 

sweeetdecember napisał(a):

clio napisał(a):

Moja córka by Ci zaraz powiedziała, że takich kurtek się nie zapina. Mnie zawsze za to goni, a teraz jak patrzę na zdjęcie to chyba jej muszę przyznać rację ? Mnie nie pasują w tej stylizacji buty. Ja bym zmieniła buty, rozpięła kurtkę, dodała jakaś fajną apaszkę/chustę ale nie wielkości koca i byłoby dobrze. 

Tam nic do niczego nie pasuje ;) Mam tego świadomość własnie, ale nie potrafię sobie sama z tym dać jakiejś względnie dobrej rady.

Ogólnie będę teraz trochę księżniczką na ziarnku grochu, no ale - własnie, kurtka rozpięta niby wygląda trochę lepiej, ale wtedy mi jest chłodno. Ogólnie marznę na górze najbardziej, nogi najmniej, a stopy w taką pogodę nie wytrzymują z gorąca w pełnych butach ????

A ja lubię to "niepasowanie", a to że kurtka niby musi być rozpięta, w ogóle do mnie nie przemawia. Znowu, bo co? Bo kto tak ustalił? 

sweeetdecember napisał(a):

Prosiatko.3 napisał(a):

sweeetdecember napisał(a):

clio napisał(a):

Moja córka by Ci zaraz powiedziała, że takich kurtek się nie zapina. Mnie zawsze za to goni, a teraz jak patrzę na zdjęcie to chyba jej muszę przyznać rację ? Mnie nie pasują w tej stylizacji buty. Ja bym zmieniła buty, rozpięła kurtkę, dodała jakaś fajną apaszkę/chustę ale nie wielkości koca i byłoby dobrze. 

Tam nic do niczego nie pasuje ;) Mam tego świadomość własnie, ale nie potrafię sobie sama z tym dać jakiejś względnie dobrej rady.

Ogólnie będę teraz trochę księżniczką na ziarnku grochu, no ale - własnie, kurtka rozpięta niby wygląda trochę lepiej, ale wtedy mi jest chłodno. Ogólnie marznę na górze najbardziej, nogi najmniej, a stopy w taką pogodę nie wytrzymują z gorąca w pełnych butach ????

to załóż dłuższy, ciepły golf, a nie atrapę kurtki, która nie jest do grzania :)

No dobra, golf golfem, ale jaka kurtka, którą można zapiąć, by mogla być do tego typu butów? I jakie inne buty nie całkiem kryte?

koturny nie pasują do spodni, zwykłe tenisówki byłyby dużo lepsze

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.