Temat: Pokażcie co nosicie do jeansów

... porą wczesnowiosenną i wczesnojesienną. Kiedy jest za ciepło na ciepłe buty i ciepłe płaszcze/kurtki i za zimno na zwykłą bluzkę.

Bluzki, swetry, okrycia wierzchnie, buty - wszystko mile widziane. Najlepiej na zdjęciach i całościowo ;)

Mi jest serio brak wyobraźni, jak wyglądać dobrze i czuć się dobrze ;)

Prosto i klasycznie.

Uwielbiam prostote,minimalizm.

Pasek wagi

Do jeansów chyba wszystko pasuje 

Edit.

A pytanie kojarzy mi się z panika uczniów przed matematyka: jak nie znam wzoru, to nie rozwiąże zadania 😱 A dlaczego nie zrobić tak, jak tobie się podoba? Wybrać coś z rzeczy, które masz, a jak kiedyś zauważysz, ze czegoś brakuje, to doszukać nowych pasujących?

Prosiatko.3 napisał(a):

Do jeansów chyba wszystko pasuje 

No właśnie nie - ja wyglądam jak dziwoląg czasami 😁

Tu zdjęcie zrobione na szybko kiedyś tam jak byłam w Polsce, bo chciałam wysłać koleżance jak beznadziejnie ze mną jest - wtedy jeszcze mi brzuch od kortyzolu/ tarczycy wywalało to już w ogóle. I jakby co wiem, że wtedy mi te 2kg brakowało, żeby te jeansy leżały dobrze - to już opanowane, ale ja ogólnie jeansach wyglądam niekorzystnie...

Spokojnie, nigdy tak nie wyszłam do ludzi :D Skończyło się wtedy tak, że założyłam kwiecistą długą, letnią sukienkę, na to granatowy, cienki golf i w zanadrzu miałam też tą kurtkę ze zdjęcia. 


No i tak - obuwie sportowe / pełne kryte to dla mnie w taką pogodę za dużo, bo mi się bardzo pocą stopy i ogólnie za gorąco mi wtedy w takich butach - ogólnie właśnie mam największy problem z tym w Polsce, bo w UK jest taka pogoda i przeważnie tak wieje, że mogę w krytych zawsze prawie :D

Moja córka by Ci zaraz powiedziała, że takich kurtek się nie zapina. Mnie zawsze za to goni, a teraz jak patrzę na zdjęcie to chyba jej muszę przyznać rację 😉 Mnie nie pasują w tej stylizacji buty. Ja bym zmieniła buty, rozpięła kurtkę, dodała jakaś fajną apaszkę/chustę ale nie wielkości koca i byłoby dobrze. 

clio napisał(a):

Moja córka by Ci zaraz powiedziała, że takich kurtek się nie zapina. Mnie zawsze za to goni, a teraz jak patrzę na zdjęcie to chyba jej muszę przyznać rację ? Mnie nie pasują w tej stylizacji buty. Ja bym zmieniła buty, rozpięła kurtkę, dodała jakaś fajną apaszkę/chustę ale nie wielkości koca i byłoby dobrze. 

Tam nic do niczego nie pasuje ;) Mam tego świadomość własnie, ale nie potrafię sobie sama z tym dać jakiejś względnie dobrej rady.

Ogólnie będę teraz trochę księżniczką na ziarnku grochu, no ale - własnie, kurtka rozpięta niby wygląda trochę lepiej, ale wtedy mi jest chłodno. Ogólnie marznę na górze najbardziej, nogi najmniej, a stopy w taką pogodę nie wytrzymują z gorąca w pełnych butach 🤷‍♂️

sweeetdecember napisał(a):

Prosiatko.3 napisał(a):

Do jeansów chyba wszystko pasuje 

No właśnie nie - ja wyglądam jak dziwoląg czasami ?

Tu zdjęcie zrobione na szybko kiedyś tam jak byłam w Polsce, bo chciałam wysłać koleżance jak beznadziejnie ze mną jest - wtedy jeszcze mi brzuch od kortyzolu/ tarczycy wywalało to już w ogóle. I jakby co wiem, że wtedy mi te 2kg brakowało, żeby te jeansy leżały dobrze - to już opanowane, ale ja ogólnie jeansach wyglądam niekorzystnie...

Spokojnie, nigdy tak nie wyszłam do ludzi :D Skończyło się wtedy tak, że założyłam kwiecistą długą, letnią sukienkę, na to granatowy, cienki golf i w zanadrzu miałam też tą kurtkę ze zdjęcia. 

No i tak - obuwie sportowe / pełne kryte to dla mnie w taką pogodę za dużo, bo mi się bardzo pocą stopy i ogólnie za gorąco mi wtedy w takich butach - ogólnie właśnie mam największy problem z tym w Polsce, bo w UK jest taka pogoda i przeważnie tak wieje, że mogę w krytych zawsze prawie :D

Ok, poprawiam, wszystko, co dobrze zestawione, pasuje do jeansów :)  

sweeetdecember napisał(a):

clio napisał(a):

Moja córka by Ci zaraz powiedziała, że takich kurtek się nie zapina. Mnie zawsze za to goni, a teraz jak patrzę na zdjęcie to chyba jej muszę przyznać rację ? Mnie nie pasują w tej stylizacji buty. Ja bym zmieniła buty, rozpięła kurtkę, dodała jakaś fajną apaszkę/chustę ale nie wielkości koca i byłoby dobrze. 

Tam nic do niczego nie pasuje ;) Mam tego świadomość własnie, ale nie potrafię sobie sama z tym dać jakiejś względnie dobrej rady.

Ogólnie będę teraz trochę księżniczką na ziarnku grochu, no ale - własnie, kurtka rozpięta niby wygląda trochę lepiej, ale wtedy mi jest chłodno. Ogólnie marznę na górze najbardziej, nogi najmniej, a stopy w taką pogodę nie wytrzymują z gorąca w pełnych butach ????

to załóż dłuższy, ciepły golf, a nie atrapę kurtki, która nie jest do grzania :)

Prosiatko.3 napisał(a):

sweeetdecember napisał(a):

clio napisał(a):

Moja córka by Ci zaraz powiedziała, że takich kurtek się nie zapina. Mnie zawsze za to goni, a teraz jak patrzę na zdjęcie to chyba jej muszę przyznać rację ? Mnie nie pasują w tej stylizacji buty. Ja bym zmieniła buty, rozpięła kurtkę, dodała jakaś fajną apaszkę/chustę ale nie wielkości koca i byłoby dobrze. 

Tam nic do niczego nie pasuje ;) Mam tego świadomość własnie, ale nie potrafię sobie sama z tym dać jakiejś względnie dobrej rady.

Ogólnie będę teraz trochę księżniczką na ziarnku grochu, no ale - własnie, kurtka rozpięta niby wygląda trochę lepiej, ale wtedy mi jest chłodno. Ogólnie marznę na górze najbardziej, nogi najmniej, a stopy w taką pogodę nie wytrzymują z gorąca w pełnych butach ????

to załóż dłuższy, ciepły golf, a nie atrapę kurtki, która nie jest do grzania :)

No dobra, golf golfem, ale jaka kurtka, którą można zapiąć, by mogla być do tego typu butów? I jakie inne buty nie całkiem kryte?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.