Temat: Cera mieszana, wiek 37 lat. Jaki krem byście poleciły?

Ale jakiego kremu potrzebujesz? Plus to nie jest tak, że krem poprawi stan naszej cery a jak go odstawimy to ona już będzie na dlugo super. Trzeba o nią dbać cały czas.

Dużo jest takich  kremów ale tak z czystym sumieniem mogę jedynie polecić serie kremów na dzień i na noc z Inglota: Inglot lab intense night recovery i inglot lab ultimate day protection. One mnie jak na razie nie zawiodły i obecnie tylko te stosuję.  

Mixa bardzo lubię 

Dobre serum i basicowy, nawilżająco-ochrony krem. Przynajmniej u mnie rozwiązanie z ładowaniem aktywnych składników w sera i potem przyklepaniem  tego jakimś "białym uklejem" sprawdza się najlepiej. Bije to dla mnie na głowę kremy tematyczne, gdzie lista składników jest długa, do tego sporo bajerów, które mają mu nadać zapach, kolor, konsystencję itd. No i też łatwiej wyłapać co działa w takim układzie i przeplatać różne składniki aktywne w różne dni.

Mój krem bazowy to cicalfate z avene, sera - możesz sobie zamówić np. z zalando the ordinary czy tańsze revolution.

Kiedyś po umyciu twarzy musiałam od razu (dosłownie OD RAZU) nałożyć jakiś krem, bo tak mi ściągało skórę, że aż bolało.

Stan mojej skóry znacząco się poprawił, gdy zaczęłam stosować serum z wit. C, na to krem, dodatkowo wprowadziłam sera nawilżające (w moim przypadku sprawdziła się trehaloza). Dodatkowo już ponad 2 lata stosuję krem z filtrem na twarz przez cały rok. 

polecam kanał na yt "Sekrety Cery". Tam babka poleca sprawdzone kremy do konkretnych cer i problemów .

Dla mnie super jest ten krem  Bielendy Beauty Molecules synbiotyczny krem ultranawilżający na noc i na dzien. Kremfajnie nawilża, wygładza  i rewitalizuje skóre