- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 września 2023, 17:37
Hej. Czy liczycie kalorie na keto? Jakie jest wasze zapotrzebowanie? Wg wszelakich kalkulatorów moje wylicza na około 1400 kcal żeby zredukować wagę,ale wszędzie czytam że powinno się jeść więcej na keto i też się chudnie. Co myślicie? Moja waga 73kg,wzrost 168cm, 33 lata 😅😁
21 września 2023, 18:36
Nie wiem gdzie liczyłaś to zapotrzebowanie, ale wpisując Twoje dane w kilka pierwszych kalkulatorów z wyszukiwarki Twoje PPM wychodzi minimum 1500, więc nie wiem skąd masz 1400 na schudnięcie. Doczytaj w temacie, zanim zrobisz sobie krzywdę jedząc za mało. Żeby redukować odejmuje się kalorie od całkowitej przemiany, a nie od podstawowej.
A odpowiadając na pytanie o liczenie kalorii - redukcja polega na deficycie kalorycznym, więc tak, powinno się je liczyć czy to keto, czy każda inna dieta.
21 września 2023, 21:08
sprawdz kalkulator KetoCentrum
Wyliczyło mi 1968 kcal na adaptacji?
obliczając redukcję wyszło tyle samo, dziwny ten kalkulator.
22 września 2023, 10:01
Na pewno trzeba mieć deficyt, jak w kazdej diecie, natomiast 1400 wydaje mi się bardzo mało przy tych parametrach które wpisałaś. Mi przy mniejszym wzroście, niższej wadze i generalnie słabej aktywności redukcja wychodziła na poziomie 1800 kcal i faktycznie waga spadała a do najmłodszych nie należę bo już 40stka na karku. Ja bym nie startowała z 1400 bo nie będziesz miała czego obcinać potem. A na pewno liczyłaś z kalkulatora CPM a nie PPM? Bo ta wartosć to bardziej mi pod PPM podchodzi. Weź ustal sobie jakieś przyzwoite 1800 i będziesz widziała co się dzieje z wagą. Po tygodniu czy dwóch już będziesz w stanie ocenić czy ta wartość jest dobra czy nie bo waga albo spadnie albo nie. Bo wzrosnąć raczej nie wzrośnie przy tym wzroście i wadze nawet jeśli nie jesteś specjalnie aktywna. Ludzie często zaznaczają aktywność jako tą najniższą a to jest dla ludzi, którzy leżą w łóżku cały dzień (np jacyś chorzy). Potem ocenisz i zmniejszysz lub zwiększysz. Dobrze jakby spadało z 0,5 kg na tydzień (pomijając pierwsze 2 tygodnie gdzie może lecieć więcej bo spadnie woda).
22 września 2023, 23:04
Na pewno trzeba mieć deficyt, jak w kazdej diecie, natomiast 1400 wydaje mi się bardzo mało przy tych parametrach które wpisałaś. Mi przy mniejszym wzroście, niższej wadze i generalnie słabej aktywności redukcja wychodziła na poziomie 1800 kcal i faktycznie waga spadała a do najmłodszych nie należę bo już 40stka na karku. Ja bym nie startowała z 1400 bo nie będziesz miała czego obcinać potem. A na pewno liczyłaś z kalkulatora CPM a nie PPM? Bo ta wartosć to bardziej mi pod PPM podchodzi. Weź ustal sobie jakieś przyzwoite 1800 i będziesz widziała co się dzieje z wagą. Po tygodniu czy dwóch już będziesz w stanie ocenić czy ta wartość jest dobra czy nie bo waga albo spadnie albo nie. Bo wzrosnąć raczej nie wzrośnie przy tym wzroście i wadze nawet jeśli nie jesteś specjalnie aktywna. Ludzie często zaznaczają aktywność jako tą najniższą a to jest dla ludzi, którzy leżą w łóżku cały dzień (np jacyś chorzy). Potem ocenisz i zmniejszysz lub zwiększysz. Dobrze jakby spadało z 0,5 kg na tydzień (pomijając pierwsze 2 tygodnie gdzie może lecieć więcej bo spadnie woda).
Moja aktywność nie jest też zbyt dobra. W pracy 12h a przy tym tylko 5339 kroków 🫣
23 września 2023, 12:33
Hej. Czy liczycie kalorie na keto? Jakie jest wasze zapotrzebowanie? Wg wszelakich kalkulatorów moje wylicza na około 1400 kcal żeby zredukować wagę,ale wszędzie czytam że powinno się jeść więcej na keto i też się chudnie. Co myślicie? Moja waga 73kg,wzrost 168cm, 33 lata ??
za pierwszym razem nie liczyłam kcal na keto, za drugim na początku, ale potem już mi się nie chciało. 1400kcal na tej diecie jest dla mnie wręcz abstrakcyjne, ale wiem, że są osoby, które ustaliły sobie podobną podaż i jakoś dawały radę.
specem nie jestem, ale uważam, że przez pierwsze tygodnie powinno się jeść może nie bez ograniczeń kcal, ale nie obcinać, do tego tylko aktywność fizyczna bez forsowania, żadne mordercze cardio i inne ewolucję, nawet jeśli będziesz mieć wrażenie tego słynnego kopa i przypływu energii, by dać czas organizmowi do przyzwyczajenia się. Cięcie zostawiłabym na później: z własnego doświadczenia wiem, że później człowiek nie czuje głodu, czasem wręcz widok jedzenia odrzuca i z automatu wchodzi się na deficyt.
spadki i tak będziesz mieć, jeśli wejdziesz w ketozę, bo w pierwszej kolejności ciało pozbywa się m.in. wody.
p.s. ja jadłam pi razy oko 2700kcal, przy wzroście 162cm i średniej aktywności.