Temat: Ocena obrazu

Dziekuje za uwagi, zabieram się za poprawki :) 

Karolka_83 napisał(a):

Jesli wystawa jest w konwencji zdjęcie a obok malarska wersja to da się to zrobić jeśli się ma z autorami zdjec dogadaną sytuację. Natomiast jeśli wystawa autorska to albo się napieorza swoje zdjęcia i przemalowuje je albo się maluje z głowy własne malunki. Przemalowywanie i twierdzenie że to moje jest słabe bo oprócz samej techniki oceniany jest też pomysł a pomysł nie jest jej.

Jako ćwiczenie malarskie w domu spoko. Można malować tego mnóstwo napewno rozwinie autorka wtedy warsztat. Ale  spokojnie, nikt kto się zna na sztuce  w renomowanych galeriach nie weźmie tego malarstwa na poważnie. Wystawa wystawie nie równa,  można się wystawiać w kawiarni, gabinecie dentystycznym, w galerii ale handlowej...Autorka powinna podać autora zdjęcia, ponieważ to więcej niż inspiracja, szczególnie, że wstawia w internety. Zapewne uznany fotograf nie będzie się sądził z nieznaną panią z Polski, która weźmie za to z 200zl na allegro, jak się uda. Chyba, że zrobi szoł na tiktokach jak np. Michał Brzegowy to wtedy i nawet po tysiaku pójdzie...

Tojotka napisał(a):

To żenujące biorąc pod uwagę, że kreuje się na artystyczną i kreatywną duszę. A okazuje się, że to tylko rzemiosło i w dodatku kiepskie.

Bo jest rzemieślnikiem a nie artystką. Ale dokładając do tego chęć wystawienia obrazu przemalowanego z czyjegoś zdjęcia jest jeszcze gorzej... no chyba, że podzieli się  ewentualnym zarobkiem z autorem zdjęcia, autor wie i wyraził zgodę plus przy obrazie będzie oznaczony jako twórca 

beutyheart napisał(a):

Karolka_83 napisał(a):

Jesli wystawa jest w konwencji zdjęcie a obok malarska wersja to da się to zrobić jeśli się ma z autorami zdjec dogadaną sytuację. Natomiast jeśli wystawa autorska to albo się napieorza swoje zdjęcia i przemalowuje je albo się maluje z głowy własne malunki. Przemalowywanie i twierdzenie że to moje jest słabe bo oprócz samej techniki oceniany jest też pomysł a pomysł nie jest jej.

Jako ćwiczenie malarskie w domu spoko. Można malować tego mnóstwo napewno rozwinie autorka wtedy warsztat. Ale  spokojnie, nikt kto się zna na sztuce  w renomowanych galeriach nie weźmie tego malarstwa na poważnie. Wystawa wystawie nie równa,  można się wystawiać w kawiarni, gabinecie dentystycznym, w galerii ale handlowej...Autorka powinna podać autora zdjęcia, ponieważ to więcej niż inspiracja, szczególnie, że wstawia w internety. Zapewne uznany fotograf nie będzie się sądził z nieznaną panią z Polski, która weźmie za to z 200zl na allegro, jak się uda. Chyba, że zrobi szoł na tiktokach jak np. Michał Brzegowy to wtedy i nawet po tysiaku pójdzie...

200 zlotych za to nie bierze ;-) Mozna sprawdzic w necie, ma powystawiane swoje prace do sprzedazy.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.