Temat: Konstruktywna dyskusja o wyborach

Chętnie posłucham konstruktywnych opinii na temat nadchodzących wyborów - komitetów, kandydatów etc. Zapraszam do dyskusji 😁

Pasek wagi

Matylda111 napisał(a):

Ale przyznaj w końcu, że cały program Konfederacji jest dla Ciebie do zaakceptowania. Bo ciągle kluczysz. Może jeszcze dodaj z kim Konfereracja może ten swój fantastyczny program realizować, bo nie bardzo ma inne wyjście. Są z PIS na siebie skazani. Z UE może wychodzić z Ziobrą, ale ten staruje gościnnie. Więc znowy trzeba z Prezesem się dogadać. Pozwolenie na broń mogą sobie na pewno z republikanami głosować, ale o większość, też jestem spokojna. Konwencja stambulska kłuje w oczy, ale Korwinowi nic nie grozi za lanie syna, dopóki PIS będzie rządził. Gratuluję wyboru. 

Nie bardzo wiem o co ci chodzi. Napisałam już dlaczego rozważam głosowanie na nich i dlaczego na pewno nie zagłosuję na żadną inną partię. Pisu nie popieram i tak jak pisałam, jeżeli Konfederacja wejdzie z nimi w koalicję to to będzie pierwszy i ostatni raz kiedy na nich zagłosowałam. Zresztą ja akurat nie wierzę w tą koalicję, uważam, że jest to dla nich nieopłacalne. 

Za to ty najwięcej wypowiadasz się w wątku a jeszcze od ciebie żadnych konkretów nie usłyszałam poza tym, że trzeba pis odsunąć od władzy i co takiego cię przekonało do tego, żeby oddać głos na PO? Popierasz ich program w całej rozciągłości? I jesteś tak święcie przekonana, że to takie fantastyczne rozwiązanie dla Polski? 

Pani_Selerowa napisał(a):

Matylda111 napisał(a):

Ale przyznaj w końcu, że cały program Konfederacji jest dla Ciebie do zaakceptowania. Bo ciągle kluczysz. Może jeszcze dodaj z kim Konfereracja może ten swój fantastyczny program realizować, bo nie bardzo ma inne wyjście. Są z PIS na siebie skazani. Z UE może wychodzić z Ziobrą, ale ten staruje gościnnie. Więc znowy trzeba z Prezesem się dogadać. Pozwolenie na broń mogą sobie na pewno z republikanami głosować, ale o większość, też jestem spokojna. Konwencja stambulska kłuje w oczy, ale Korwinowi nic nie grozi za lanie syna, dopóki PIS będzie rządził. Gratuluję wyboru. 

Nie bardzo wiem o co ci chodzi. Napisałam już dlaczego rozważam głosowanie na nich i dlaczego na pewno nie zagłosuję na żadną inną partię. Pisu nie popieram i tak jak pisałam, jeżeli Konfederacja wejdzie z nimi w koalicję to to będzie pierwszy i ostatni raz kiedy na nich zagłosowałam. Zresztą ja akurat nie wierzę w tą koalicję, uważam, że jest to dla nich nieopłacalne. 

Za to ty najwięcej wypowiadasz się w wątku a jeszcze od ciebie żadnych konkretów nie usłyszałam poza tym, że trzeba pis odsunąć od władzy i co takiego cię przekonało do tego, żeby oddać głos na PO? Popierasz ich program w całej rozciągłości? I jesteś tak święcie przekonana, że to takie fantastyczne rozwiązanie dla Polski? 

Ja akurat bardzo wyraźnie napisałam dlaczego i na kogo będę głosować. Może nieuważnie czytałaś?

Matylda111 napisał(a):

Pani_Selerowa napisał(a):

Matylda111 napisał(a):

Ale przyznaj w końcu, że cały program Konfederacji jest dla Ciebie do zaakceptowania. Bo ciągle kluczysz. Może jeszcze dodaj z kim Konfereracja może ten swój fantastyczny program realizować, bo nie bardzo ma inne wyjście. Są z PIS na siebie skazani. Z UE może wychodzić z Ziobrą, ale ten staruje gościnnie. Więc znowy trzeba z Prezesem się dogadać. Pozwolenie na broń mogą sobie na pewno z republikanami głosować, ale o większość, też jestem spokojna. Konwencja stambulska kłuje w oczy, ale Korwinowi nic nie grozi za lanie syna, dopóki PIS będzie rządził. Gratuluję wyboru. 

Nie bardzo wiem o co ci chodzi. Napisałam już dlaczego rozważam głosowanie na nich i dlaczego na pewno nie zagłosuję na żadną inną partię. Pisu nie popieram i tak jak pisałam, jeżeli Konfederacja wejdzie z nimi w koalicję to to będzie pierwszy i ostatni raz kiedy na nich zagłosowałam. Zresztą ja akurat nie wierzę w tą koalicję, uważam, że jest to dla nich nieopłacalne. 

Za to ty najwięcej wypowiadasz się w wątku a jeszcze od ciebie żadnych konkretów nie usłyszałam poza tym, że trzeba pis odsunąć od władzy i co takiego cię przekonało do tego, żeby oddać głos na PO? Popierasz ich program w całej rozciągłości? I jesteś tak święcie przekonana, że to takie fantastyczne rozwiązanie dla Polski? 

Ja akurat bardzo wyraźnie napisałam dlaczego i na kogo będę głosować. Może nieuważnie czytałaś?

To są te konkrety:

"Będę głosowała na PO, ponieważ nie chcę wyprowadzenia Polski z UE, chcę, żeby pieniądze z KPO trafiły do Polaków, żeby przywrócony został trójpodział władzy, żebyśmy przestali płacić ciągłe kary, żeby prawo było stanowione zgodnie z prawem, żeby przestępcy byli rozliczani za nadużycia a nie najpierw sprawdzani czy nie mają powiązań z obozem rządzącym, żeby śmieci przestano przywozić do Polski i składować na nielegalnych wysypiskach, żeby skończyły się nagonki i szczucie."

Sądząc po tym czego ode mnie wymagasz w tym wątku to sądziłam, że napisałaś coś więcej. Swoją drogą to nie wiem czy śmiać się czy płakać. Zwłaszcza jak sobie przypomnę twój komentarz o naiwności xD

Jak dla mnie to możesz się i śmiać i płakać. Jest mi to obojętne. Miała być konstruktywna dyskusja i po wielu argumentach które padały nie tylko z mojej strony, że program gospodarczy Konfederacji jest tylko wabikiem a prawdziwe oblicze tej partii jest zupełnie inne, Ty się upierasz, żeby mnie jakoś zaatakować. Przytaczasz pierwszą z brzegu wypowiedź, kiedy napisałam 33 posty w tym temacie. I oczekujesz, że odwrócisz kota ogonem. Meritum dyskusji to nie są moje poglądy. Może najpierw odnieś się do tych kłamstw, które powielasz w tym temacie, na które nie tylko ja Ci zwróciłam uwagę. 

staram_sie napisał(a):

Pani_Selerowa napisał(a):

staram_sie napisał(a):

Pani_Selerowa napisał(a):

staram_sie napisał(a):

Tak się zastanawiam dlaczego to wszystko musi się opierać o skrajności. Mamy PiS, który chce grać państwo opiekuńcze niszcząc przy tym wszelkie przejawy przedsiębiorczości. Demotywując do pracy, do działania bo "czy się stoi czy się leży to pińcet się należy".

Po drugiej stronie Konfederacja, która z kolei bardzo chce oddać wszystko w ręce "mądrego" społeczeństwa. I wszystko byłoby dobrze gdyby to społeczeństwo faktycznie było mądre. Ale nie jest. Pierwszy z brzegu postulat "likwidacja ZUS" - no więc wyobraźmy sobie, że przestajemy płacić obowiązkowe składki ZUS. Ludzie się cieszą bo nagle więcej dostają do ręki ale ile z nich myśli o czasie gdy nie będą już zdolni pracować? I wszystko byłoby ok gdyby konsekwencje tego ponosili tylko i wyłącznie oni. Ale tak nie będzie. Jeśli nagle 50% (żeby tylko tyle...) "emerytów" nie będzie miało środków do życia to zacznie się szerzyć żebractwo i złodziejstwo. Czy to nie będzie miało wpływu na całe społeczeństwo? No niestety ale tak to wygląda.

Mamy też lewicę której obietnice gospodarcze i socjalne są jeszcze droższe aniżeli PiSowskie. I KO, która nieudolnie próbuje być czymś pomiędzy i staje w rozkroku no ale tak się nie da.

Zgadzam się z Cyricą - przydałaby się trzecia droga. Tylko czy Trzecia Droga będzie tą trzecią drogą?

Jak na razie to postulują "dobrowolny ZUS dla przedsiębiorców", a nie dla wszystkich. Dodatkowo dodam, że jest rozwiązaniem stosowanym w różnych krajach, np w Niemczech. Można spojrzeć w jaki sposób to tam funkcjonuje. Nie sądzę, żeby tamto społeczeństwo było jakieś mądrzejsze od naszego.

Coś mi się wydaje, że Kosiniak Kamysz postuluje coś podobnego? 

Co oznaczają w takim razie wypowiedzi typu "likwidacja ZUS, z zachowaniem praw nabytych"? Tak, powiesz zaraz że Mentzen to niby potem tłumaczy - no sorry ale u nich mnóstwo jest różnych zapowiedzi, które potem prostują.

Ale weźmy kolejny przykład. Edukacja i bon edukacyjno-opiekuńczy. Reforma ma m.in. zderegulować zawód nauczyciela. Słusznie? Owszem, edukacja wymaga ogromnej reformy ale czy to aby na pewno dobry kierunek?

Reforma podatkowa. No brzmi pięknie. Tylko proszę o wskazanie o ile mniejsze będą wpływy do budżetu i konkretnie które wydatki zostaną obcięte (owszem jest wiele przepalanej kasy ale to i tak nie tyle, co mają "kosztować" obietnice zmian w podatkach).

I serio - ja jestem za obniżaniem podatków, upraszczaniem itd. ale program Konfederacji jest nierealny.

Gdzieś widziałam ile będą kosztować obietnice wyborcze i wyszło, że jak na razie najdroższa jest platforma i nigdzie nie widziałam nawet zarzutów o to ? zreszta ich to akurat Balcerowicz dobrze podsumował.

Ja rozumiem to tak, ze docelowo, ideowo chcieliby zlikwidować ZUS, ale jak na razie to w programie tego nie ma i mówiąc o tych wyborach to wypowiadają się o dobrowolnym ZUSie dla przedsiębiorców a nie dla wszystkich. Zreszta to jest chyba postulac juz z czasu wyborów prezydenckich.

Dużo prostują i się tłumacza bo często ich wypowiedzi są manipulowane, jak chodźby to, ze chcą zabronić rozwodów.

Co do kosztów ich obietnic to pokazali jak to wyglada na ich konwencji programowej.

Ten bon oświatowy to nie wiem dokładnie co Ci się nie podoba. Zreszta pomysł forsowany przez tego jedynego rozsądnego pana Dziambora.

A już pisałam dlaczego być może dam im szanse. Dla mnie w tym momencie to jest jedyna opcja, która jest jakaś przeciwwaga dla reszty, która głosuje za podwyższeniem podatków. Od czegoś trzeba zacząć i stopniowo zmieniać i zacząć w końcu iść w dobra stronę.

Ogólnie mam wrażenie, ze ta dyskusja nie ma sensu. Ja nikogo przekonywać nie zamierzam bo jak pisałam jeszcze się waham. Agitować na rzecz konfy tez nie. Zreszta czuje się w tym wątku jakbym ze ślepym o kolorach rozmawiała już nie mówiąc o poziomie niektórych wypowiedzi. Chociaż to chyba normalne, religia i polityka wywołuje takie emocje, ze z ludzi wychodzi to co najgorsze.

najdroższa jest lewica a nie platforma. 

Konfederacja zakłada znaczne zmniejszenie dochodów więc moje pytanie kosztem dokładnie czego, bo zabranie socjalu nie wystarczy.

napisałam że nie podoba mi się np. deregulacja zawodu nauczyciela.

Tak, ja bazowałam na danych z maja, wtedy widocznie lewica jeszcze nie obiecała tyle xD 

Jeśli chodzi o ten bon, to całościowo moim zdaniem ciekawe rozwiązanie i mi się podoba. Oglądałam gdzieś debatę Dziambora nt. tego bonu i mnie przekonał. 

Co do socjalu to niestety ale wydatki naszego państwa są olbrzymie i w ostatnim czasie ogromnie wzrosły. Z tego co pamiętam, na konwencji podawali, że koszt cięcia podatków to jest ok 50 mld i tyleż samo te cięcia wydatków. Podawali głównie cięcia wydatków socjalnych, chociaż podejrzewam, że przy uproszczeniu podatków taka armia urzędnicza też nie będzie potrzebna więc tu też można coś znaleźć.

Matylda111 napisał(a):

Jak dla mnie to możesz się i śmiać i płakać. Jest mi to obojętne. Miała być konstruktywna dyskusja i po wielu argumentach które padały nie tylko z mojej strony, że program gospodarczy Konfederacji jest tylko wabikiem a prawdziwe oblicze tej partii jest zupełnie inne, Ty się upierasz, żeby mnie jakoś zaatakować. Przytaczasz pierwszą z brzegu wypowiedź, kiedy napisałam 33 posty w tym temacie. I oczekujesz, że odwrócisz kota ogonem. Meritum dyskusji to nie są moje poglądy. Może najpierw odnieś się do tych kłamstw, które powielasz w tym temacie, na które nie tylko ja Ci zwróciłam uwagę. 

Wiesz co, nie upieram się żeby cię atakować, bo ja akurat jasno napisałam w pierwszym poście co mnie przekonało, to ty ciągle się do mnie odnosisz i próbujesz nie wiem co uzyskać. Jesteś strasznie agresywna w tym wątku. Sama konkretów nie piszesz tylko to co tobie się wydaje, a ode mnie tutaj wymagasz nie wiadomo czego. Do wszystkich komentarzy się odniosłam jakbyś nie zauważyła. A dyskusja wcale nie jest konstruktywna, a już na pewno nie z tobą, bo żeby można było tak podyskutować to trzeba najpierw emocje odłożyć na bok, a ty widocznie tego nie potrafisz. Dlatego daj już sobie spokój. Do porozumienia żadnego i tak nie dojdziemy, więc podpiszmy protokół niezgodności, bo to nie ma dalszego sensu.

Jedynie autorka wątku próbuje poddawać pod dyskusje jakieś w miarę konkretne kwestie, a reszta użytkowniczek to w ogóle żadnej konstruktywnej ani merytorycznej dyskusji nie prowadzi. 

Pani_Selerowa napisał(a):

Matylda111 napisał(a):

Jak dla mnie to możesz się i śmiać i płakać. Jest mi to obojętne. Miała być konstruktywna dyskusja i po wielu argumentach które padały nie tylko z mojej strony, że program gospodarczy Konfederacji jest tylko wabikiem a prawdziwe oblicze tej partii jest zupełnie inne, Ty się upierasz, żeby mnie jakoś zaatakować. Przytaczasz pierwszą z brzegu wypowiedź, kiedy napisałam 33 posty w tym temacie. I oczekujesz, że odwrócisz kota ogonem. Meritum dyskusji to nie są moje poglądy. Może najpierw odnieś się do tych kłamstw, które powielasz w tym temacie, na które nie tylko ja Ci zwróciłam uwagę. 

Wiesz co, nie upieram się żeby cię atakować, bo ja akurat jasno napisałam w pierwszym poście co mnie przekonało, to ty ciągle się do mnie odnosisz i próbujesz nie wiem co uzyskać. Jesteś strasznie agresywna w tym wątku. Sama konkretów nie piszesz tylko to co tobie się wydaje, a ode mnie tutaj wymagasz nie wiadomo czego. Do wszystkich komentarzy się odniosłam jakbyś nie zauważyła. A dyskusja wcale nie jest konstruktywna, a już na pewno nie z tobą, bo żeby można było tak podyskutować to trzeba najpierw emocje odłożyć na bok, a ty widocznie tego nie potrafisz. Dlatego daj już sobie spokój. Do porozumienia żadnego i tak nie dojdziemy, więc podpiszmy protokół niezgodności, bo to nie ma dalszego sensu.

Jedynie autorka wątku próbuje poddawać pod dyskusje jakieś w miarę konkretne kwestie, a reszta użytkowniczek to w ogóle żadnej konstruktywnej ani merytorycznej dyskusji nie prowadzi. 

Nie, nie jestem agresywna. Zadaję normalne pytania. Na przykład w poście 149:

"W kwestii obietnic wyborczych też się mijasz z praawdą, bo Kofederacja miałaby najdroższe obietnice, gdyby nie program Lewicy. A PO obiecała akurat dotąd najmniej. Zapraszam do zapoznania się z artykułem:

Maleńkie obietnice Konfy"

Na to i inne pytanie nie odpowiedziałaś. Jeśli nie chcesz ze mną dyskutować, to po prostu się do mnie nie odnoś i tyle. A ocenę co jest a co nie jest konstruktywne pozostaw innym. Dopóki dyskusja trwa, dopóty kogoś interesuje. 

I kto tu jest agresywny?😀

Matylda111 napisał(a):

Pani_Selerowa napisał(a):

Matylda111 napisał(a):

Jak dla mnie to możesz się i śmiać i płakać. Jest mi to obojętne. Miała być konstruktywna dyskusja i po wielu argumentach które padały nie tylko z mojej strony, że program gospodarczy Konfederacji jest tylko wabikiem a prawdziwe oblicze tej partii jest zupełnie inne, Ty się upierasz, żeby mnie jakoś zaatakować. Przytaczasz pierwszą z brzegu wypowiedź, kiedy napisałam 33 posty w tym temacie. I oczekujesz, że odwrócisz kota ogonem. Meritum dyskusji to nie są moje poglądy. Może najpierw odnieś się do tych kłamstw, które powielasz w tym temacie, na które nie tylko ja Ci zwróciłam uwagę. 

Wiesz co, nie upieram się żeby cię atakować, bo ja akurat jasno napisałam w pierwszym poście co mnie przekonało, to ty ciągle się do mnie odnosisz i próbujesz nie wiem co uzyskać. Jesteś strasznie agresywna w tym wątku. Sama konkretów nie piszesz tylko to co tobie się wydaje, a ode mnie tutaj wymagasz nie wiadomo czego. Do wszystkich komentarzy się odniosłam jakbyś nie zauważyła. A dyskusja wcale nie jest konstruktywna, a już na pewno nie z tobą, bo żeby można było tak podyskutować to trzeba najpierw emocje odłożyć na bok, a ty widocznie tego nie potrafisz. Dlatego daj już sobie spokój. Do porozumienia żadnego i tak nie dojdziemy, więc podpiszmy protokół niezgodności, bo to nie ma dalszego sensu.

Jedynie autorka wątku próbuje poddawać pod dyskusje jakieś w miarę konkretne kwestie, a reszta użytkowniczek to w ogóle żadnej konstruktywnej ani merytorycznej dyskusji nie prowadzi. 

Nie, nie jestem agresywna. Zadaję normalne pytania. Na przykład w poście 149:

"W kwestii obietnic wyborczych też się mijasz z praawdą, bo Kofederacja miałaby najdroższe obietnice, gdyby nie program Lewicy. A PO obiecała akurat dotąd najmniej. Zapraszam do zapoznania się z artykułem:

Maleńkie obietnice Konfy"

Na to i inne pytanie nie odpowiedziałaś. Jeśli nie chcesz ze mną dyskutować, to po prostu się do mnie nie odnoś i tyle. A ocenę co jest a co nie jest konstruktywne pozostaw innym. Dopóki dyskusja trwa, dopóty kogoś interesuje. 

I kto tu jest agresywny??

Odniosłam się do tego. Ja dyskusji nie zamykam, po prostu nie zamierzam jej dalej z tobą kontynuować. A swoje zdanie na temat konstruktywności chyba mogę mieć. O agresji to się więcej dowiesz jak poczytasz to co napisałaś razem z tymi miłymi epitetami 😅

Pani_Selerowa napisał(a):

Matylda111 napisał(a):

Pani_Selerowa napisał(a):

Matylda111 napisał(a):

Jak dla mnie to możesz się i śmiać i płakać. Jest mi to obojętne. Miała być konstruktywna dyskusja i po wielu argumentach które padały nie tylko z mojej strony, że program gospodarczy Konfederacji jest tylko wabikiem a prawdziwe oblicze tej partii jest zupełnie inne, Ty się upierasz, żeby mnie jakoś zaatakować. Przytaczasz pierwszą z brzegu wypowiedź, kiedy napisałam 33 posty w tym temacie. I oczekujesz, że odwrócisz kota ogonem. Meritum dyskusji to nie są moje poglądy. Może najpierw odnieś się do tych kłamstw, które powielasz w tym temacie, na które nie tylko ja Ci zwróciłam uwagę. 

Wiesz co, nie upieram się żeby cię atakować, bo ja akurat jasno napisałam w pierwszym poście co mnie przekonało, to ty ciągle się do mnie odnosisz i próbujesz nie wiem co uzyskać. Jesteś strasznie agresywna w tym wątku. Sama konkretów nie piszesz tylko to co tobie się wydaje, a ode mnie tutaj wymagasz nie wiadomo czego. Do wszystkich komentarzy się odniosłam jakbyś nie zauważyła. A dyskusja wcale nie jest konstruktywna, a już na pewno nie z tobą, bo żeby można było tak podyskutować to trzeba najpierw emocje odłożyć na bok, a ty widocznie tego nie potrafisz. Dlatego daj już sobie spokój. Do porozumienia żadnego i tak nie dojdziemy, więc podpiszmy protokół niezgodności, bo to nie ma dalszego sensu.

Jedynie autorka wątku próbuje poddawać pod dyskusje jakieś w miarę konkretne kwestie, a reszta użytkowniczek to w ogóle żadnej konstruktywnej ani merytorycznej dyskusji nie prowadzi. 

Nie, nie jestem agresywna. Zadaję normalne pytania. Na przykład w poście 149:

"W kwestii obietnic wyborczych też się mijasz z praawdą, bo Kofederacja miałaby najdroższe obietnice, gdyby nie program Lewicy. A PO obiecała akurat dotąd najmniej. Zapraszam do zapoznania się z artykułem:

Maleńkie obietnice Konfy"

Na to i inne pytanie nie odpowiedziałaś. Jeśli nie chcesz ze mną dyskutować, to po prostu się do mnie nie odnoś i tyle. A ocenę co jest a co nie jest konstruktywne pozostaw innym. Dopóki dyskusja trwa, dopóty kogoś interesuje. 

I kto tu jest agresywny??

Odniosłam się do tego. Ja dyskusji nie zamykam, po prostu nie zamierzam jej dalej z tobą kontynuować. A swoje zdanie na temat konstruktywności chyba mogę mieć. O agresji to się więcej dowiesz jak poczytasz to co napisałaś razem z tymi miłymi epitetami ?

Zapoznałaś się z artykułem? Czy konstruktywnie dyskutujesz z danymi z maja? Przeczytaj jeszcze raz to, co napisałaś i popatrz w lustro.

Matylda111 napisał(a):

Pani_Selerowa napisał(a):

Matylda111 napisał(a):

Pani_Selerowa napisał(a):

Matylda111 napisał(a):

Jak dla mnie to możesz się i śmiać i płakać. Jest mi to obojętne. Miała być konstruktywna dyskusja i po wielu argumentach które padały nie tylko z mojej strony, że program gospodarczy Konfederacji jest tylko wabikiem a prawdziwe oblicze tej partii jest zupełnie inne, Ty się upierasz, żeby mnie jakoś zaatakować. Przytaczasz pierwszą z brzegu wypowiedź, kiedy napisałam 33 posty w tym temacie. I oczekujesz, że odwrócisz kota ogonem. Meritum dyskusji to nie są moje poglądy. Może najpierw odnieś się do tych kłamstw, które powielasz w tym temacie, na które nie tylko ja Ci zwróciłam uwagę. 

Wiesz co, nie upieram się żeby cię atakować, bo ja akurat jasno napisałam w pierwszym poście co mnie przekonało, to ty ciągle się do mnie odnosisz i próbujesz nie wiem co uzyskać. Jesteś strasznie agresywna w tym wątku. Sama konkretów nie piszesz tylko to co tobie się wydaje, a ode mnie tutaj wymagasz nie wiadomo czego. Do wszystkich komentarzy się odniosłam jakbyś nie zauważyła. A dyskusja wcale nie jest konstruktywna, a już na pewno nie z tobą, bo żeby można było tak podyskutować to trzeba najpierw emocje odłożyć na bok, a ty widocznie tego nie potrafisz. Dlatego daj już sobie spokój. Do porozumienia żadnego i tak nie dojdziemy, więc podpiszmy protokół niezgodności, bo to nie ma dalszego sensu.

Jedynie autorka wątku próbuje poddawać pod dyskusje jakieś w miarę konkretne kwestie, a reszta użytkowniczek to w ogóle żadnej konstruktywnej ani merytorycznej dyskusji nie prowadzi. 

Nie, nie jestem agresywna. Zadaję normalne pytania. Na przykład w poście 149:

"W kwestii obietnic wyborczych też się mijasz z praawdą, bo Kofederacja miałaby najdroższe obietnice, gdyby nie program Lewicy. A PO obiecała akurat dotąd najmniej. Zapraszam do zapoznania się z artykułem:

Maleńkie obietnice Konfy"

Na to i inne pytanie nie odpowiedziałaś. Jeśli nie chcesz ze mną dyskutować, to po prostu się do mnie nie odnoś i tyle. A ocenę co jest a co nie jest konstruktywne pozostaw innym. Dopóki dyskusja trwa, dopóty kogoś interesuje. 

I kto tu jest agresywny??

Odniosłam się do tego. Ja dyskusji nie zamykam, po prostu nie zamierzam jej dalej z tobą kontynuować. A swoje zdanie na temat konstruktywności chyba mogę mieć. O agresji to się więcej dowiesz jak poczytasz to co napisałaś razem z tymi miłymi epitetami ?

Zapoznałaś się z artykułem? Czy konstruktywnie dyskutujesz z danymi z maja? Przeczytaj jeszcze raz to, co napisałaś i popatrz w lustro.

Przeczytałaś mój komentarz? Przeczytałaś również, że ani PO ani PiS nie przedstawiły swojego programu? Poza tym nie wierzę w rzetelność tego biorąc pod uwagę dużą rozbieżność tego, co podaje konfederacja a tego co jest w artykule plus to, że nagle koszty obietnic PO się skurczyły.


PS. Skoro PO nie ma programu to ciekawe czy ty wiesz na co w ogóle głosujesz.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.