Temat: Gdyby istniał raj

To jak byście chciały żeby wyglądał ?

Pasek wagi

smierć bez cierpienia dla umierającego byłaby dla mnie rajem 

wystarczy pozbyc się ciała i wszystkiego co jest z nim związane- i to juz będzie raj

agazur57 napisał(a):

wystarczy pozbyc się ciała i wszystkiego co jest z nim związane- i to juz będzie raj

O tak, tylko czy będzie to takie proste ? Gdyby jednak było życie po śmierci to chciałabym żeby wyglądało jak na Pandorze z Avatara, oczywiście przed agresywną inwazją ludzi.

Pasek wagi

Prosiatko.3 napisał(a):

smierć bez cierpienia dla umierającego byłaby dla mnie rajem 

Zastanawiam się nad wykupieniem takiej usługi która zagwarantuje mi transport do kraju gdzie legalna jest eutanazja,na wypadek ciężkiej choroby i bezsensownego cierpienia.

Pasek wagi

a jeśli raj miałby świadome wieczne życie (nawet bez ciała) zapewnić, to bym w nim nie chciała być, uważam, ze kres życia bywa w wielu wypadkach ulga, wielu starszych ludzi mówi, ze oni juz wszystko przeżyli i oni juz nie chcą, czekaja sobie spokojnie na smierć i chyba nie tylko bolączki starzejącego się ciała maja na myśli. Wszystko ma swój koniec, i dobrze.

Mój syn kiedyś wymyślił, że chciałby, żeby każdy mógł być w wieku jaki sobie wybierze i on by chciał mieć 10 lat a nie być takim staruszkiem jak się umiera. I żeby każdy mógł wybrać wiek w jakim był najbardziej szczęśliwy a wszystko wyglądało by normalnie, czyli mieszkamy tu gdzie mieszkamy, my nadal jesteśmy jego rodzicami itp. W sumie fajna opcja ;)

Ja nie jestem wierząca, więc dla mnie jak umrzemy to umrzemy i tyle. Ale gdyby coś takiego było, to widzi mi się wizja takiego typowego edenu - dużo zieleni, zero zmartwień. Z drugiej strony każdy kij ma dwa końce. Nie wiem czy oglądaliście taki serial The Good Place? Pomijając pierwsze sezony kręcone w formie komedii, to ostatni sezon jak już do tego raju trafili miał fajne przesłanie. Ogólnie chodziło o to, że ludzie tam przebywający mimo tej całej otoczki że mieli wszystko czego pragną, zero zmartwień itp. nie byli prawdziwie szczęśliwi, bo właśnie po tysiącleciach posiadania wszystkiego o czym tylko pomyślą, już ich to tak nie cieszyło. Żyjący ludzie mają na co dzień zmartwienia i różne wyzwania przez co gdy trafiają się chwile szczęścia lub cieżką pracą do czegoś dojdą to się to wszystko docenia bardziej. Jak wszystko jest podane na tacy i nic nie trzeba ku temu robić, to już nie jest to to samo. Przyznam że logiczne się to wydaje i zrobiło to na mnie ciekawe wrażenie jak oglądałam. Wcześniej nie widziałam takiego podejścia w żadnych filmie czy serialu, gdzie raj był rajem i wiecznym szczęściem co do zasady.

Pasek wagi

Karolka_83 napisał(a):

Mój syn kiedyś wymyślił, że chciałby, żeby każdy mógł być w wieku jaki sobie wybierze i on by chciał mieć 10 lat a nie być takim staruszkiem jak się umiera. I żeby każdy mógł wybrać wiek w jakim był najbardziej szczęśliwy a wszystko wyglądało by normalnie, czyli mieszkamy tu gdzie mieszkamy, my nadal jesteśmy jego rodzicami itp. W sumie fajna opcja ;)

Ja nie jestem wierząca, więc dla mnie jak umrzemy to umrzemy i tyle. Ale gdyby coś takiego było, to widzi mi się wizja takiego typowego edenu - dużo zieleni, zero zmartwień. Z drugiej strony każdy kij ma dwa końce. Nie wiem czy oglądaliście taki serial The Good Place? Pomijając pierwsze sezony kręcone w formie komedii, to ostatni sezon jak już do tego raju trafili miał fajne przesłanie. Ogólnie chodziło o to, że ludzie tam przebywający mimo tej całej otoczki że mieli wszystko czego pragną, zero zmartwień itp. nie byli prawdziwie szczęśliwi, bo właśnie po tysiącleciach posiadania wszystkiego o czym tylko pomyślą, już ich to tak nie cieszyło. Żyjący ludzie mają na co dzień zmartwienia i różne wyzwania przez co gdy trafiają się chwile szczęścia lub cieżką pracą do czegoś dojdą to się to wszystko docenia bardziej. Jak wszystko jest podane na tacy i nic nie trzeba ku temu robić, to już nie jest to to samo. Przyznam że logiczne się to wydaje i zrobiło to na mnie ciekawe wrażenie jak oglądałam. Wcześniej nie widziałam takiego podejścia w żadnych filmie czy serialu, gdzie raj był rajem i wiecznym szczęściem co do zasady.

Dokladnie! wlasnie ogladam 4 sezon i dokladnie tak bym chciala zeby ten 'raj' wygladal - masz taki dom o jakim marzyles zawsze, w domu tak jak ci sie zawsze podobalo, w lodowce to co zawsze lubiles jesc. Wokol ludzie o podobnych zainteresowaniach, otoczenie tez takie w jakim sie lubilo spedzac czas. Natomiast jako bratnia dusze widzialabym bardziej osobe z naszego zycia (o ile taka istniala), np moja mama od paru lat usycha z tesknoty za zmarlym tata - w takiej sytuacji powinni sie tam spotkac. 

Pasek wagi

Karolka_83 napisał(a):

Mój syn kiedyś wymyślił, że chciałby, żeby każdy mógł być w wieku jaki sobie wybierze i on by chciał mieć 10 lat a nie być takim staruszkiem jak się umiera. I żeby każdy mógł wybrać wiek w jakim był najbardziej szczęśliwy a wszystko wyglądało by normalnie, czyli mieszkamy tu gdzie mieszkamy, my nadal jesteśmy jego rodzicami itp. W sumie fajna opcja ;)

Ja nie jestem wierząca, więc dla mnie jak umrzemy to umrzemy i tyle. Ale gdyby coś takiego było, to widzi mi się wizja takiego typowego edenu - dużo zieleni, zero zmartwień. Z drugiej strony każdy kij ma dwa końce. Nie wiem czy oglądaliście taki serial The Good Place? Pomijając pierwsze sezony kręcone w formie komedii, to ostatni sezon jak już do tego raju trafili miał fajne przesłanie. Ogólnie chodziło o to, że ludzie tam przebywający mimo tej całej otoczki że mieli wszystko czego pragną, zero zmartwień itp. nie byli prawdziwie szczęśliwi, bo właśnie po tysiącleciach posiadania wszystkiego o czym tylko pomyślą, już ich to tak nie cieszyło. Żyjący ludzie mają na co dzień zmartwienia i różne wyzwania przez co gdy trafiają się chwile szczęścia lub cieżką pracą do czegoś dojdą to się to wszystko docenia bardziej. Jak wszystko jest podane na tacy i nic nie trzeba ku temu robić, to już nie jest to to samo. Przyznam że logiczne się to wydaje i zrobiło to na mnie ciekawe wrażenie jak oglądałam. Wcześniej nie widziałam takiego podejścia w żadnych filmie czy serialu, gdzie raj był rajem i wiecznym szczęściem co do zasady.

O, Twój syn ma piękną wizję swojego raju,bo rodziców on taczet nie dotyczy ☺️

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.