Temat: Spanie

Śpię na wersalce na zwykłej poduszce z polo za 40 zł i śpię super, szybko zasypiam i śpię po 7-8 godzin nieprzerwanym snem, nie potrzebuje żadnych super akcesoriów i nie wiadomo jakiego łóżka :D Źle śpię jedynie kiedy mój facet zostaje na noc, często wyganiam go do salonu, muszę spać sama, bo mnie rozprasza obecność drugiej osoby i chyba nigdy się to u mnie nie zmieni.

zakladam ze jestes jeszcze mloda i zdrowa😉, kiedys tez tak dobrze spalam. Teraz wystarczy stres w ciagu dnia i noc jest zalatwiona, zaden super materac wtedy nie pomoze.

Porzadne, szerokie lozko z wygodnym materacem. Odpowiednia posciel, koldra i poduszka z puchu. Idealnie. Zadnych jaskow i ustawiania lozka na polnoc czy tam innych czarow. I oczywiscie otwarte okno. 

Mam zwykły materac i 4 poduszki plus 2 jaśki; jedna twarda, dość płaska poduszka pod głowę, a z reszty robię 'gniazdo', no i też śpię z poduszką między nogami- to mi pomaga odciążyć kręgosłup. 

zawsze spałam na niskiej małej poduszce, ale od około dwóch tygodni nawet na niej jest mi niewygodnie i śpię bez żadnej poduszki, najczęściej na brzuchu 

spie na poduszce ortopedycznej, ubolewam, że nie ma ładnych poszewka do takich poduszek ;)

Tez tak mogę spać.

a ja nie umiem na tej ortopedycznej, nie wydodnie mi i chyba za wysoko. Spue na 2 plaskich jaskach. A jaska miedzy nogami rozumiem, chodzi o to, zeby sie uda nie stykaly. Przy czym ja do tego uzywam koldry ;)

Kocham swoje łóżko! Mam materac tempur w który się zapadam z przyjemnością. Śpię na poduszce memory ale ostatnio coś mi już w niej nie pasuje wiec dokładam cienka z pierza. Dodatkowo obejmie jedna poduszkę bo śpię na boku! 
kiedys miałam problemy ze snem ale odstawiłam kofeinę na jakiś czas a teraz pije jedna kawę dziennie. Gdy mam stresy w pracy to czasem mi się zdarza ze nie mogę zasnąć ale wtedy się ratuje melatonina. 

Mamy zwykły materac, który był w komplecie do małżeńskiego łóżka, jak kupowaliśmy. Poduszki też zwykle, te z action . Jak męża nie ma śpię na dużej poduszce i jaśku obok. Jak mąż jest , nie ma nocek i śpi ze mną to poduszki idą w odstawkę, bo bardzo uspokaja mnie i wycisza przed snem spanie głową na nim oraz słuchanie bicia serca. Jakoś tak schodzi stres ze mnie wtedy. Rownież często wkładam kołdrę miedzy nogi, bo nie lubię jak uda się stykają i kleją w nocy. Spię też  tylko z prawej strony łóżka, gdzie kolwiek bym nie spała. Nie wiem z czego to wynika. 

Kiedyś koleżanka wysłała mi ten obrazek,  że tak powinno się spać.