Temat: Katowice i okolice

Planujemy z mężem przeprowadzkę do Katowic (lub któregoś z miast sąsiednich) z małego miasta na Podkarpaciu. Głównie chodzi nam o znalezienie lepszej pracy. 

Czy jakieś osoby są z tamtych okolic i mogłyby się podzielić opinią jak się Wam żyje właśnie na Śląsku? 

ja.nevim napisał(a):

Katowice Katowicom nierówne. Mieszkam tu od 10 lat  (a pochodzę z Gliwic, które polecam) i zupełnie inaczej mieszka się na Szopienicach a inaczej na os. Paderewskiego- weźcie zatem pod uwagę dzielnicę. Katowice mają walory dużego miasta, a wolne są od wielu minusów tj. np. ogromne korki (porównując np. z Krk czy Wawą) czy koszmarna patodeweloperka. Ostatnio widziałam raport, z którego wynikało w Kato jest średnio najlepszy stosunek zarobków do kosztów życia. Miasto się zmienia, dba o mieszkańców (dofinansowanie żłobków, katowicka karta mieszkańca). Brakuje mi tutaj za to klimatu jak w miastach z kilkusetletnią historią, dlatego szukam powrotu do Gliwic.

Tak, też widzieliśmy ten raport, bo porównywaliśmy sobie średnie zarobki i ceny mieszkań, i tu całkiem spoko właśnie Śląsk. 

Moj mąż by właśnie wolał mieszkać w którymś z ościennych miast a ewentualnie do Kato dojeżdżać do pracy. 

ja.nevim napisał(a):

Katowice Katowicom nierówne. Mieszkam tu od 10 lat  (a pochodzę z Gliwic, które polecam) i zupełnie inaczej mieszka się na Szopienicach a inaczej na os. Paderewskiego- weźcie zatem pod uwagę dzielnicę. Katowice mają walory dużego miasta, a wolne są od wielu minusów tj. np. ogromne korki (porównując np. z Krk czy Wawą) czy koszmarna patodeweloperka. Ostatnio widziałam raport, z którego wynikało w Kato jest średnio najlepszy stosunek zarobków do kosztów życia. Miasto się zmienia, dba o mieszkańców (dofinansowanie żłobków, katowicka karta mieszkańca). Brakuje mi tutaj za to klimatu jak w miastach z kilkusetletnią historią, dlatego szukam powrotu do Gliwic.

A w tym tez jest dużo prawdy. Ja mieszkałam na Panewnikach gdzie było dosyć zielono, no ale mimo tego ze autobusy kursowały dosyć często, to jednak dojazd do centrum zajmował sporo. 

Autorko, polecam tez spojrzeć na Mikołów - ciężko powiedzieć jak wyglada tam życie teraz, bo mieszkałam tam dawno temu, ale bardzo dobrze wspominam :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.