Temat: BASEN - czy to w ogóle coś daje?

Witam, czy ktoś próbował odchudzać się WYŁĄCZNIE za pomocą basenu i diety? Są jakieś efekty? 

Z uwagi na problemy z kręgosłupem obecnie mogę chodzić tylko na basen i spacery. Zastanawiam się jednak, czy sam basen cokolwiek daje? Przeglądając forum widzę, ze basen to raczej dodatek do innych aktywności. Jak szukam jakichś porównań sylwetek przed basenem i po, to właściwie nic nie ma w Internecie. Są tylko gołosłowne artykuły o tym, ze basen wyszczupla i ujędrnia. Zaczynam wiec odnosić wrażenie, ze skuteczność basenu to jakaś niepotwierdzona legenda (i nie, nie przekonują mnie zdjęcia zawodowych pływaków, bo przecież oczywistym jest, ze ich treningi nie ograniczają się tylko do wody). 

Może ktoś ma własne doświadczenie, ze samym basenem też uda się wypracować sylwetkę bez wyciskania potów na macie i siłowni? 

Nie da sie odpowiedziec tak / nie. Jak trenowalam plywanie raz, dwa razy w tyg. to mialam figure marzenie. Jak juz bylam osoba otyla i chodzilam 1.5 roku na Aquafitness raz w tyg., nie schudlam NIC, ale cialo mialam na pewno lepsze, niz obecnie. Obecnie chodze na basen ok. 2-3 razy w msc, ale to zdecydowanie za malo, by schudnac.

Jesli bedziesz chodzic, zeby sie pomoczyc, to nie schudniesz. Jesli bedziesz plywac w te i spowrotem przez godzine, to efekty na pewno beda. Jednak wlasciwa dieta to 70% sukcesu.

No i może nawet dobrze, że nie znajdujesz zdjęć "przed" i "po". Wszystkie tego typu zdjęcia, o ile mają na celu pokazanie, że "dzięki ćwiczeniu xyz ktoś tam schudł tyle i tyle", to reklamowa ściema. Chudnie się od deficytu kalorycznego - czy się stoi, czy się leży. Sport jest do rzeźbienia sylwetki, rozrywki, kondycji, etc. Basen jest świetnym pomysłem (przy założeniu, że umiesz sensownie pływać).


Pasek wagi

Tak, kiedyś pływałam 5 razy dziennie po około godzinę (zaczynałam od 10-15 min) przez 3- 4 miesiące. Jadłam intuicyjnie. Efekty były świetne. Ale wtedy też nie miałam dużej nadwagi. Wszyscy mi mówili, że wyszczuplalam 

Pasek wagi

Moim zdaniem zawsze warto wdrożyć jakiś ruch, dla zdrowia fizycznego i psychicznego, dla sprawności mózgu.

Ludzie, którzy ćwiczą, ale nie chudną najczęściej po prostu jedzą za dużo (wyrównują jedzeniem to co spalą podczas ćwiczeń). Oczywiście mówię o zdrowych osobach.

Pytanie czy potrafisz plywac czy tylko unosisz sie na wodzie. Jak przyjezdzam do Polski, to zawsze ide na basen i zwykle widze kilka lasek dryfujacych z glowa nad powiedzchnia wody (aby nie zamoczyc wlosow). Taka pozycja jest niekorzystna dla kregoslupa i to nie jest zaden styl plywacki.

Na wielu basenach mozna znalezc kursy doszkalajaca, takze w grupie.


Zaczelam od naprawde kilku indywidualnych lekcji plywania, pozniej plywanie z grupa dla doroslych w celu poprawienia techniki.


Efekty - mocne plecy, nie mam zadych walkow na plecach oraz ladne ramiona, rece. Efekty jak po silowni.




Lekarz zalecił pływanie na plecach. Jest szansa na modelowanie sylwetki w tym stylu? 

To jak z każdą aktywnością, musisz chodzić często, na odpowiednią ilość czasu, odpowiednio pływać. Jak będziesz chodzić raz w tygodniu to efekty będą małe albo żadne. 

Darthes napisał(a):

Witam, czy ktoś próbował odchudzać się WYŁĄCZNIE za pomocą basenu i diety? Są jakieś efekty? 

Z uwagi na problemy z kręgosłupem obecnie mogę chodzić tylko na basen i spacery. Zastanawiam się jednak, czy sam basen cokolwiek daje? Przeglądając forum widzę, ze basen to raczej dodatek do innych aktywności. Jak szukam jakichś porównań sylwetek przed basenem i po, to właściwie nic nie ma w Internecie. Są tylko gołosłowne artykuły o tym, ze basen wyszczupla i ujędrnia. Zaczynam wiec odnosić wrażenie, ze skuteczność basenu to jakaś niepotwierdzona legenda (i nie, nie przekonują mnie zdjęcia zawodowych pływaków, bo przecież oczywistym jest, ze ich treningi nie ograniczają się tylko do wody). Może ktoś ma własne doświadczenie, ze samym basenem też uda się wypracować sylwetkę bez wyciskania potów na macie i siłowni? 

na basenie też wyciągniesz poty, jeśli będziesz pływała 'spacerkiem' to nie zdziałasz wiele,jeśli przycisniesz to zdziałasz wiele🤷


© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.