Temat: .

.

Kurka01 napisał(a):

Użytkownik4535693 napisał(a):

Zoe23 napisał(a):

Berchen napisał(a):

z twojej wypowiedzi wynika ze nie jestes zbyt inteligentna i pozwalasz im nabijac sie z ciebie. Tak zaczeli, ty pozwolilas i trudno ci bedzie to przerwac. Ktorys sie glupio spojrzal i widzial ze tobie to imponuje,wie zaczeli robic na ten temat zarty, podrywaja dla jaj, ty sie na to lapiesz, proste. Nowa nie wysyla tego typu sygnalow wiec trzymaja sie z daleka.

Do autorki: To, o czym pisze Berchen, określa się mianem ciężkiego dowcipu. A nie rozumiesz tego, bo...? No właśnie. Nie każdy musi być Einsteinem i chłopaki ze stołówki Einsteina do rozmów przy pierogach nie szukają. Szukają głupiątka do zapodania głupiej gadki - i znaleźli. Nie ma w tym żadnej ukrytej motywacji, niezależnie od tego czy, ffs, inicjałowałaś cokolwiek

Co za chamska bezpośredniość... 

dokładnie a nie znają całej prawdy :). Łatwo tak komuś pojechać w necie bez podstaw. 

wytlumacz mi prosze co tu bylo chamskiego? Dziewczyna nie rozumie sytuacji ktore sa dosyc oczywiste i proste, skoro tak prostej rzeczy nie rozumie to jak jej to wytlumaczysz ze chlopaki  z niej sie najwyrazniej nabijaja? Mysle ze lepiej bezposrednio. Ja na jej miejscu wzielabym na przerwe duze sluchawki na uszy i sluchala audiobooka. 

Berchen napisał(a):

Kurka01 napisał(a):

Użytkownik4535693 napisał(a):

Zoe23 napisał(a):

Berchen napisał(a):

z twojej wypowiedzi wynika ze nie jestes zbyt inteligentna i pozwalasz im nabijac sie z ciebie. Tak zaczeli, ty pozwolilas i trudno ci bedzie to przerwac. Ktorys sie glupio spojrzal i widzial ze tobie to imponuje,wie zaczeli robic na ten temat zarty, podrywaja dla jaj, ty sie na to lapiesz, proste. Nowa nie wysyla tego typu sygnalow wiec trzymaja sie z daleka.

Do autorki: To, o czym pisze Berchen, określa się mianem ciężkiego dowcipu. A nie rozumiesz tego, bo...? No właśnie. Nie każdy musi być Einsteinem i chłopaki ze stołówki Einsteina do rozmów przy pierogach nie szukają. Szukają głupiątka do zapodania głupiej gadki - i znaleźli. Nie ma w tym żadnej ukrytej motywacji, niezależnie od tego czy, ffs, inicjałowałaś cokolwiek

Co za chamska bezpośredniość... 

dokładnie a nie znają całej prawdy :). Łatwo tak komuś pojechać w necie bez podstaw. 

wytlumacz mi prosze co tu bylo chamskiego? Dziewczyna nie rozumie sytuacji ktore sa dosyc oczywiste i proste, skoro tak prostej rzeczy nie rozumie to jak jej to wytlumaczysz ze chlopaki  z niej sie najwyrazniej nabijaja? Mysle ze lepiej bezposrednio. Ja na jej miejscu wzielabym na przerwe duze sluchawki na uszy i sluchala audiobooka. 

A czemu ty jesteś o tym tak świecie przekonana?. Bo ty nie wiesz jak to wyglądało i czy nie mają takich głupich żartów a używasz określeń, że pewnie ze mnie sie nabijali.  

A jakoś inne uzytkowniczki pisały różnie i nie zauwazylas co napisalam wyzej?. Bo ty zaatakowalas mnie ze to ja jestem niezbyt inteligentna. A czy ja w swoim temacie pisalam ze bralam ich teksty smiertelnie powaznie? Napisalam nawet tylko usunelam w temacie ze podrywaja na zarty i mi to przeszkadza.

Kurka01 napisał(a):

Berchen napisał(a):

Kurka01 napisał(a):

Użytkownik4535693 napisał(a):

Zoe23 napisał(a):

Berchen napisał(a):

z twojej wypowiedzi wynika ze nie jestes zbyt inteligentna i pozwalasz im nabijac sie z ciebie. Tak zaczeli, ty pozwolilas i trudno ci bedzie to przerwac. Ktorys sie glupio spojrzal i widzial ze tobie to imponuje,wie zaczeli robic na ten temat zarty, podrywaja dla jaj, ty sie na to lapiesz, proste. Nowa nie wysyla tego typu sygnalow wiec trzymaja sie z daleka.

Do autorki: To, o czym pisze Berchen, określa się mianem ciężkiego dowcipu. A nie rozumiesz tego, bo...? No właśnie. Nie każdy musi być Einsteinem i chłopaki ze stołówki Einsteina do rozmów przy pierogach nie szukają. Szukają głupiątka do zapodania głupiej gadki - i znaleźli. Nie ma w tym żadnej ukrytej motywacji, niezależnie od tego czy, ffs, inicjałowałaś cokolwiek

Co za chamska bezpośredniość... 

dokładnie a nie znają całej prawdy :). Łatwo tak komuś pojechać w necie bez podstaw. 

wytlumacz mi prosze co tu bylo chamskiego? Dziewczyna nie rozumie sytuacji ktore sa dosyc oczywiste i proste, skoro tak prostej rzeczy nie rozumie to jak jej to wytlumaczysz ze chlopaki  z niej sie najwyrazniej nabijaja? Mysle ze lepiej bezposrednio. Ja na jej miejscu wzielabym na przerwe duze sluchawki na uszy i sluchala audiobooka. 

A czemu ty jesteś o tym tak świecie przekonana?. Bo ty nie wiesz jak to wyglądało i czy nie mają takich głupich żartów a używasz określeń, że pewnie ze mnie sie nabijali.  

A jakoś inne uzytkowniczki pisały różnie i nie zauwazylas co napisalam wyzej?. Bo ty zaatakowalas mnie ze to ja jestem niezbyt inteligentna. A czy ja w swoim temacie pisalam ze bralam ich teksty smiertelnie powaznie? Napisalam nawet tylko usunelam w temacie ze podrywaja na zarty i mi to przeszkadza.

Mam wrażenie że usilnie mi próbujesz wmówić, że jestem obiektem nabijania się aby poczuć się lepiej bo np ciebie taka uwaga w pracy nie spotyka. Nie wiem jak mam to rozumieć i tak to chamskie. Bo nie znasz nawet ich motywów i uważasz że ty znasz prawdę a ja jestem ta głupia. 

A np Hugo napisała że to wcale nie musi być nabijanie się czy coś tylko taki styl rozmowy

Kurka01 napisał(a):

Kurka01 napisał(a):

Berchen napisał(a):

Kurka01 napisał(a):

Użytkownik4535693 napisał(a):

Zoe23 napisał(a):

Berchen napisał(a):

z twojej wypowiedzi wynika ze nie jestes zbyt inteligentna i pozwalasz im nabijac sie z ciebie. Tak zaczeli, ty pozwolilas i trudno ci bedzie to przerwac. Ktorys sie glupio spojrzal i widzial ze tobie to imponuje,wie zaczeli robic na ten temat zarty, podrywaja dla jaj, ty sie na to lapiesz, proste. Nowa nie wysyla tego typu sygnalow wiec trzymaja sie z daleka.

Do autorki: To, o czym pisze Berchen, określa się mianem ciężkiego dowcipu. A nie rozumiesz tego, bo...? No właśnie. Nie każdy musi być Einsteinem i chłopaki ze stołówki Einsteina do rozmów przy pierogach nie szukają. Szukają głupiątka do zapodania głupiej gadki - i znaleźli. Nie ma w tym żadnej ukrytej motywacji, niezależnie od tego czy, ffs, inicjałowałaś cokolwiek

Co za chamska bezpośredniość... 

dokładnie a nie znają całej prawdy :). Łatwo tak komuś pojechać w necie bez podstaw. 

wytlumacz mi prosze co tu bylo chamskiego? Dziewczyna nie rozumie sytuacji ktore sa dosyc oczywiste i proste, skoro tak prostej rzeczy nie rozumie to jak jej to wytlumaczysz ze chlopaki  z niej sie najwyrazniej nabijaja? Mysle ze lepiej bezposrednio. Ja na jej miejscu wzielabym na przerwe duze sluchawki na uszy i sluchala audiobooka. 

A czemu ty jesteś o tym tak świecie przekonana?. Bo ty nie wiesz jak to wyglądało i czy nie mają takich głupich żartów a używasz określeń, że pewnie ze mnie sie nabijali.  

A jakoś inne uzytkowniczki pisały różnie i nie zauwazylas co napisalam wyzej?. Bo ty zaatakowalas mnie ze to ja jestem niezbyt inteligentna. A czy ja w swoim temacie pisalam ze bralam ich teksty smiertelnie powaznie? Napisalam nawet tylko usunelam w temacie ze podrywaja na zarty i mi to przeszkadza.

Mam wrażenie że usilnie mi próbujesz wmówić, że jestem obiektem nabijania się aby poczuć się lepiej bo np ciebie taka uwaga w pracy nie spotyka. Nie wiem jak mam to rozumieć i tak to chamskie. Bo nie znasz nawet ich motywów i uważasz że ty znasz prawdę a ja jestem ta głupia. 

A np Hugo napisała że to wcale nie musi być nabijanie się czy coś tylko taki styl rozmowy

jeszcze jakieś teorię ze ja to pewnie sprowokowałam i wysyłam sygnały. Serio?!. Ja ich pierwsza nie zaczepiłam. A jak mnie zaczepili to odpowiadałam normalnie i nawet nie był.chetna do rozmowy. Więc czemu uważasz że to moja wina? Kiedy zwyczajnie nic w tej cholernej pracy nie robię.

Kurka01 napisał(a):

Kurka01 napisał(a):

Kurka01 napisał(a):

Berchen napisał(a):

Kurka01 napisał(a):

Użytkownik4535693 napisał(a):

Zoe23 napisał(a):

Berchen napisał(a):

z twojej wypowiedzi wynika ze nie jestes zbyt inteligentna i pozwalasz im nabijac sie z ciebie. Tak zaczeli, ty pozwolilas i trudno ci bedzie to przerwac. Ktorys sie glupio spojrzal i widzial ze tobie to imponuje,wie zaczeli robic na ten temat zarty, podrywaja dla jaj, ty sie na to lapiesz, proste. Nowa nie wysyla tego typu sygnalow wiec trzymaja sie z daleka.

Do autorki: To, o czym pisze Berchen, określa się mianem ciężkiego dowcipu. A nie rozumiesz tego, bo...? No właśnie. Nie każdy musi być Einsteinem i chłopaki ze stołówki Einsteina do rozmów przy pierogach nie szukają. Szukają głupiątka do zapodania głupiej gadki - i znaleźli. Nie ma w tym żadnej ukrytej motywacji, niezależnie od tego czy, ffs, inicjałowałaś cokolwiek

Co za chamska bezpośredniość... 

dokładnie a nie znają całej prawdy :). Łatwo tak komuś pojechać w necie bez podstaw. 

wytlumacz mi prosze co tu bylo chamskiego? Dziewczyna nie rozumie sytuacji ktore sa dosyc oczywiste i proste, skoro tak prostej rzeczy nie rozumie to jak jej to wytlumaczysz ze chlopaki  z niej sie najwyrazniej nabijaja? Mysle ze lepiej bezposrednio. Ja na jej miejscu wzielabym na przerwe duze sluchawki na uszy i sluchala audiobooka. 

A czemu ty jesteś o tym tak świecie przekonana?. Bo ty nie wiesz jak to wyglądało i czy nie mają takich głupich żartów a używasz określeń, że pewnie ze mnie sie nabijali.  

A jakoś inne uzytkowniczki pisały różnie i nie zauwazylas co napisalam wyzej?. Bo ty zaatakowalas mnie ze to ja jestem niezbyt inteligentna. A czy ja w swoim temacie pisalam ze bralam ich teksty smiertelnie powaznie? Napisalam nawet tylko usunelam w temacie ze podrywaja na zarty i mi to przeszkadza.

Mam wrażenie że usilnie mi próbujesz wmówić, że jestem obiektem nabijania się aby poczuć się lepiej bo np ciebie taka uwaga w pracy nie spotyka. Nie wiem jak mam to rozumieć i tak to chamskie. Bo nie znasz nawet ich motywów i uważasz że ty znasz prawdę a ja jestem ta głupia. 

A np Hugo napisała że to wcale nie musi być nabijanie się czy coś tylko taki styl rozmowy

jeszcze jakieś teorię ze ja to pewnie sprowokowałam i wysyłam sygnały. Serio?!. Ja ich pierwsza nie zaczepiłam. A jak mnie zaczepili to odpowiadałam normalnie i nawet nie był.chetna do rozmowy. Więc czemu uważasz że to moja wina? Kiedy zwyczajnie nic w tej cholernej pracy nie robię.

Poza tym serio uważasz że to nabijanie się ze mnie bo na początku pytali się czy mam chłopaka i kiedy powiedzialam że mam to powiedzieli ze o kurcze to szkoda. A potem gadaliśmy na temat książek i seriali?. Albo jeden tak zażartował ze chłopak to nie ściana. Ty serio to odczytujesz bekę z kogoś? Czy po prostu taki humor. 

potem i tak przekraczali granice ale związane z podtekstami seksualnymi i to była gruba przesada. 

Kurka01 napisał(a):

Kurka01 napisał(a):

Kurka01 napisał(a):

Kurka01 napisał(a):

Berchen napisał(a):

Kurka01 napisał(a):

Użytkownik4535693 napisał(a):

Zoe23 napisał(a):

Berchen napisał(a):

z twojej wypowiedzi wynika ze nie jestes zbyt inteligentna i pozwalasz im nabijac sie z ciebie. Tak zaczeli, ty pozwolilas i trudno ci bedzie to przerwac. Ktorys sie glupio spojrzal i widzial ze tobie to imponuje,wie zaczeli robic na ten temat zarty, podrywaja dla jaj, ty sie na to lapiesz, proste. Nowa nie wysyla tego typu sygnalow wiec trzymaja sie z daleka.

Do autorki: To, o czym pisze Berchen, określa się mianem ciężkiego dowcipu. A nie rozumiesz tego, bo...? No właśnie. Nie każdy musi być Einsteinem i chłopaki ze stołówki Einsteina do rozmów przy pierogach nie szukają. Szukają głupiątka do zapodania głupiej gadki - i znaleźli. Nie ma w tym żadnej ukrytej motywacji, niezależnie od tego czy, ffs, inicjałowałaś cokolwiek

Co za chamska bezpośredniość... 

dokładnie a nie znają całej prawdy :). Łatwo tak komuś pojechać w necie bez podstaw. 

wytlumacz mi prosze co tu bylo chamskiego? Dziewczyna nie rozumie sytuacji ktore sa dosyc oczywiste i proste, skoro tak prostej rzeczy nie rozumie to jak jej to wytlumaczysz ze chlopaki  z niej sie najwyrazniej nabijaja? Mysle ze lepiej bezposrednio. Ja na jej miejscu wzielabym na przerwe duze sluchawki na uszy i sluchala audiobooka. 

A czemu ty jesteś o tym tak świecie przekonana?. Bo ty nie wiesz jak to wyglądało i czy nie mają takich głupich żartów a używasz określeń, że pewnie ze mnie sie nabijali.  

A jakoś inne uzytkowniczki pisały różnie i nie zauwazylas co napisalam wyzej?. Bo ty zaatakowalas mnie ze to ja jestem niezbyt inteligentna. A czy ja w swoim temacie pisalam ze bralam ich teksty smiertelnie powaznie? Napisalam nawet tylko usunelam w temacie ze podrywaja na zarty i mi to przeszkadza.

Mam wrażenie że usilnie mi próbujesz wmówić, że jestem obiektem nabijania się aby poczuć się lepiej bo np ciebie taka uwaga w pracy nie spotyka. Nie wiem jak mam to rozumieć i tak to chamskie. Bo nie znasz nawet ich motywów i uważasz że ty znasz prawdę a ja jestem ta głupia. 

A np Hugo napisała że to wcale nie musi być nabijanie się czy coś tylko taki styl rozmowy

jeszcze jakieś teorię ze ja to pewnie sprowokowałam i wysyłam sygnały. Serio?!. Ja ich pierwsza nie zaczepiłam. A jak mnie zaczepili to odpowiadałam normalnie i nawet nie był.chetna do rozmowy. Więc czemu uważasz że to moja wina? Kiedy zwyczajnie nic w tej cholernej pracy nie robię.

Poza tym serio uważasz że to nabijanie się ze mnie bo na początku pytali się czy mam chłopaka i kiedy powiedzialam że mam to powiedzieli ze o kurcze to szkoda. A potem gadaliśmy na temat książek i seriali?. Albo jeden tak zażartował ze chłopak to nie ściana. Ty serio to odczytujesz bekę z kogoś? Czy po prostu taki humor. 

potem i tak przekraczali granice ale związane z podtekstami seksualnymi i to była gruba przesada. 

moze napij sie melisy bo widze niewspolmierna reakcja. 

Nie pytaj obcych na forum jak nie umiesz zniesc innego punktu widzenia i oceny sytuacji. Wiesz wszystko, piszesz z dwoch kont to moze z jednego zadaj pytanie z drugiego odpowiedz tak jak tobie bedzie sie podobalo i temat zamkniety. Widze ze temat do usuniecia wiec dla mnie juz zamkniety. 

Berchen napisał(a):

Kurka01 napisał(a):

Kurka01 napisał(a):

Kurka01 napisał(a):

Kurka01 napisał(a):

Berchen napisał(a):

Kurka01 napisał(a):

Użytkownik4535693 napisał(a):

Zoe23 napisał(a):

Berchen napisał(a):

z twojej wypowiedzi wynika ze nie jestes zbyt inteligentna i pozwalasz im nabijac sie z ciebie. Tak zaczeli, ty pozwolilas i trudno ci bedzie to przerwac. Ktorys sie glupio spojrzal i widzial ze tobie to imponuje,wie zaczeli robic na ten temat zarty, podrywaja dla jaj, ty sie na to lapiesz, proste. Nowa nie wysyla tego typu sygnalow wiec trzymaja sie z daleka.

Do autorki: To, o czym pisze Berchen, określa się mianem ciężkiego dowcipu. A nie rozumiesz tego, bo...? No właśnie. Nie każdy musi być Einsteinem i chłopaki ze stołówki Einsteina do rozmów przy pierogach nie szukają. Szukają głupiątka do zapodania głupiej gadki - i znaleźli. Nie ma w tym żadnej ukrytej motywacji, niezależnie od tego czy, ffs, inicjałowałaś cokolwiek

Co za chamska bezpośredniość... 

dokładnie a nie znają całej prawdy :). Łatwo tak komuś pojechać w necie bez podstaw. 

wytlumacz mi prosze co tu bylo chamskiego? Dziewczyna nie rozumie sytuacji ktore sa dosyc oczywiste i proste, skoro tak prostej rzeczy nie rozumie to jak jej to wytlumaczysz ze chlopaki  z niej sie najwyrazniej nabijaja? Mysle ze lepiej bezposrednio. Ja na jej miejscu wzielabym na przerwe duze sluchawki na uszy i sluchala audiobooka. 

A czemu ty jesteś o tym tak świecie przekonana?. Bo ty nie wiesz jak to wyglądało i czy nie mają takich głupich żartów a używasz określeń, że pewnie ze mnie sie nabijali.  

A jakoś inne uzytkowniczki pisały różnie i nie zauwazylas co napisalam wyzej?. Bo ty zaatakowalas mnie ze to ja jestem niezbyt inteligentna. A czy ja w swoim temacie pisalam ze bralam ich teksty smiertelnie powaznie? Napisalam nawet tylko usunelam w temacie ze podrywaja na zarty i mi to przeszkadza.

Mam wrażenie że usilnie mi próbujesz wmówić, że jestem obiektem nabijania się aby poczuć się lepiej bo np ciebie taka uwaga w pracy nie spotyka. Nie wiem jak mam to rozumieć i tak to chamskie. Bo nie znasz nawet ich motywów i uważasz że ty znasz prawdę a ja jestem ta głupia. 

A np Hugo napisała że to wcale nie musi być nabijanie się czy coś tylko taki styl rozmowy

jeszcze jakieś teorię ze ja to pewnie sprowokowałam i wysyłam sygnały. Serio?!. Ja ich pierwsza nie zaczepiłam. A jak mnie zaczepili to odpowiadałam normalnie i nawet nie był.chetna do rozmowy. Więc czemu uważasz że to moja wina? Kiedy zwyczajnie nic w tej cholernej pracy nie robię.

Poza tym serio uważasz że to nabijanie się ze mnie bo na początku pytali się czy mam chłopaka i kiedy powiedzialam że mam to powiedzieli ze o kurcze to szkoda. A potem gadaliśmy na temat książek i seriali?. Albo jeden tak zażartował ze chłopak to nie ściana. Ty serio to odczytujesz bekę z kogoś? Czy po prostu taki humor. 

potem i tak przekraczali granice ale związane z podtekstami seksualnymi i to była gruba przesada. 

moze napij sie melisy bo widze niewspolmierna reakcja. 

Nie pytaj obcych na forum jak nie umiesz zniesc innego punktu widzenia i oceny sytuacji. Wiesz wszystko, piszesz z dwoch kont to moze z jednego zadaj pytanie z drugiego odpowiedz tak jak tobie bedzie sie podobalo i temat zamkniety. Widze ze temat do usuniecia wiec dla mnie juz zamkniety. 

Nie będę pytać bo choćby twoja opinia jest wyssana z palca i krzywdząca i inne uzytkowniczki ci też zwróciły uwagę więc jest coś na rzeczy. 

Nie wiem wszystkiego. Ale nie pytalam o ocene czy podryw na żarty czy nie ale jak to uciąć i jakieś rady. A wy chyba żebym sobie nie uważała za dużo zaczęłyście mi wjeżdżać ze jestem głupia i stąd takie teksty ich nie znając mnie ani nie widząc jak oni się zachowują.

Kurka01 napisał(a):

Berchen napisał(a):

Kurka01 napisał(a):

Kurka01 napisał(a):

Kurka01 napisał(a):

Kurka01 napisał(a):

Berchen napisał(a):

Kurka01 napisał(a):

Użytkownik4535693 napisał(a):

Zoe23 napisał(a):

Berchen napisał(a):

z twojej wypowiedzi wynika ze nie jestes zbyt inteligentna i pozwalasz im nabijac sie z ciebie. Tak zaczeli, ty pozwolilas i trudno ci bedzie to przerwac. Ktorys sie glupio spojrzal i widzial ze tobie to imponuje,wie zaczeli robic na ten temat zarty, podrywaja dla jaj, ty sie na to lapiesz, proste. Nowa nie wysyla tego typu sygnalow wiec trzymaja sie z daleka.

Do autorki: To, o czym pisze Berchen, określa się mianem ciężkiego dowcipu. A nie rozumiesz tego, bo...? No właśnie. Nie każdy musi być Einsteinem i chłopaki ze stołówki Einsteina do rozmów przy pierogach nie szukają. Szukają głupiątka do zapodania głupiej gadki - i znaleźli. Nie ma w tym żadnej ukrytej motywacji, niezależnie od tego czy, ffs, inicjałowałaś cokolwiek

Co za chamska bezpośredniość... 

dokładnie a nie znają całej prawdy :). Łatwo tak komuś pojechać w necie bez podstaw. 

wytlumacz mi prosze co tu bylo chamskiego? Dziewczyna nie rozumie sytuacji ktore sa dosyc oczywiste i proste, skoro tak prostej rzeczy nie rozumie to jak jej to wytlumaczysz ze chlopaki  z niej sie najwyrazniej nabijaja? Mysle ze lepiej bezposrednio. Ja na jej miejscu wzielabym na przerwe duze sluchawki na uszy i sluchala audiobooka. 

A czemu ty jesteś o tym tak świecie przekonana?. Bo ty nie wiesz jak to wyglądało i czy nie mają takich głupich żartów a używasz określeń, że pewnie ze mnie sie nabijali.  

A jakoś inne uzytkowniczki pisały różnie i nie zauwazylas co napisalam wyzej?. Bo ty zaatakowalas mnie ze to ja jestem niezbyt inteligentna. A czy ja w swoim temacie pisalam ze bralam ich teksty smiertelnie powaznie? Napisalam nawet tylko usunelam w temacie ze podrywaja na zarty i mi to przeszkadza.

Mam wrażenie że usilnie mi próbujesz wmówić, że jestem obiektem nabijania się aby poczuć się lepiej bo np ciebie taka uwaga w pracy nie spotyka. Nie wiem jak mam to rozumieć i tak to chamskie. Bo nie znasz nawet ich motywów i uważasz że ty znasz prawdę a ja jestem ta głupia. 

A np Hugo napisała że to wcale nie musi być nabijanie się czy coś tylko taki styl rozmowy

jeszcze jakieś teorię ze ja to pewnie sprowokowałam i wysyłam sygnały. Serio?!. Ja ich pierwsza nie zaczepiłam. A jak mnie zaczepili to odpowiadałam normalnie i nawet nie był.chetna do rozmowy. Więc czemu uważasz że to moja wina? Kiedy zwyczajnie nic w tej cholernej pracy nie robię.

Poza tym serio uważasz że to nabijanie się ze mnie bo na początku pytali się czy mam chłopaka i kiedy powiedzialam że mam to powiedzieli ze o kurcze to szkoda. A potem gadaliśmy na temat książek i seriali?. Albo jeden tak zażartował ze chłopak to nie ściana. Ty serio to odczytujesz bekę z kogoś? Czy po prostu taki humor. 

potem i tak przekraczali granice ale związane z podtekstami seksualnymi i to była gruba przesada. 

moze napij sie melisy bo widze niewspolmierna reakcja. 

Nie pytaj obcych na forum jak nie umiesz zniesc innego punktu widzenia i oceny sytuacji. Wiesz wszystko, piszesz z dwoch kont to moze z jednego zadaj pytanie z drugiego odpowiedz tak jak tobie bedzie sie podobalo i temat zamkniety. Widze ze temat do usuniecia wiec dla mnie juz zamkniety. 

Nie będę pytać bo choćby twoja opinia jest wyssana z palca i krzywdząca i inne uzytkowniczki ci też zwróciły uwagę więc jest coś na rzeczy. 

Nie wiem wszystkiego. Ale nie pytalam o ocene czy podryw na żarty czy nie ale jak to uciąć i jakieś rady. A wy chyba żebym sobie nie uważała za dużo zaczęłyście mi wjeżdżać ze jestem głupia i stąd takie teksty ich nie znając mnie ani nie widząc jak oni się zachowują.

To jest po prostu chamskie z twojej strony. Oceniać kogoś ze ktoś jest niezbyt inteligentny i zwalać to na osobę ze to jej wina dlatego tak ma. A powód i tak jest nieznany bo nie wiemy co im siedzi w głowie oraz ich nie znasz I nie wiesz czy nie mają takiego po prostu stylu bycia ze lubią sobie pożartować w pracy. Oczywiście to mega głupie zarty ale na ich poziomie a nie na moim bo ja takiego czegos nie prowokowalam nigdy a zostalo mi to wcisniete ze ja wysylalam sygnały i jestem glupia i mało błyskotliwa i ładna dlatego tak mam. 

od samego czytania mam cie dosyć...jaka ty jestes męczoąc buła .widzę,ze się nic nie zmieniło...

Tak, powalasz ich swoja uroda i nie moga sie oprzec twojemu urokowi dlatego ciagle zagaduja i ciagle slyszysz seksualne komentarze a dziewczyny tutaj to grube, wredne, zazdrosne babska, ktore tak cie niesprawiedliwie ocenily...to chcialas uslyszec?

No sorry ale nawet po jakosci tych "flirtow" mozna stwierdzic ze traktuja cie jak goovvno a ty taka biedna nie wiesz co zrobic....co ty glosu nie masz?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.