Temat: Ciąża 35 lat a strach przed chorobami

Czesc

Co myślicie o ciąży w wieku 35 lat? 

Bralabym to pod uwagę, ale strasznie boje się komplikacji, że urodze chore dziecko itp. 


Pasek wagi

Wielbiona napisał(a):

Berchen napisał(a):

Wielbiona napisał(a):

pozno, mam 31 i już wiem, że za późno i dzieci mieć nie będę 

znowu utkwilas w jakims dole, wyjdz do ludzi, zycie jest pelne niespodzianek, ty jestes bardzo mloda, to poczatek zycia.

wychodze do ludzi, ale nie mam pojęcia jak ma to wpłynąć na bezpłodność, wyjaśnisz mi?

31 lat to dobry wiek na ciąże... Nawet nie byłaby to jeszcze ciąża geriatryczna... Czemu od razu mówić o bezpłodności? Późno to moja teciowa rodziła mojego męża, bo w wieku 44 lat. 

Pasek wagi

Wielbiona napisał(a):

sacria napisał(a):

Wielbiona napisał(a):

Berchen napisał(a):

Wielbiona napisał(a):

pozno, mam 31 i już wiem, że za późno i dzieci mieć nie będę 

znowu utkwilas w jakims dole, wyjdz do ludzi, zycie jest pelne niespodzianek, ty jestes bardzo mloda, to poczatek zycia.

wychodze do ludzi, ale nie mam pojęcia jak ma to wpłynąć na bezpłodność, wyjaśnisz mi?

a Ty jesteś bezpłodna? Badałas się jako singielka pod każdym kątem?

Wyobraź sobie, że singielka chodzą do ginekologa...

z powodów ginekologicznych jestem przewidziana pod operację wycięcia wszystkiego także jeżeli chciałaś mi dogryźć to może zrobić ci się głupio, bo jednak to jest gigantyczna tragedia... znaczy dla mnie to jest gigantyczna tragedia dla ciebie pewnie powód do uciechy

Przykro się czyta takie komentarze. Serio po pojedynczych wypowiedziach można stwierdzić, ze uważasz się za nic nie warta osobę, z której nieszczęść, niepowodzeń się inni cieszą. Przy tym jesteś agresywna do innych, co w sumie nie dziwi, biorąc pod uwagę to, ze myślisz, ze życzą ci zle, bez powodu, bo widzisz wyimaginowanych wrogów i autentycznie tworzysz przez to niechęć do siebie. Pamietam twoje lamenty o brak chłopaka, ale jego brak nie dziwi, skoro ty nawet obce osoby potrafisz od siebie odtrącic. Jesteś tego świadoma? Powiedział ci o tym otwarcie ktoś z twoich znajomych? Podejmowałas już jakieś kroki w kierunku zmiany tych wzorców zachowań? Naprawdę przykro patrzeć jak sie sama unieszczęśliwiasz. Szkoda życia na takie życie. 

Imreborn napisał(a):

Wielbiona napisał(a):

Berchen napisał(a):

Wielbiona napisał(a):

pozno, mam 31 i już wiem, że za późno i dzieci mieć nie będę 

znowu utkwilas w jakims dole, wyjdz do ludzi, zycie jest pelne niespodzianek, ty jestes bardzo mloda, to poczatek zycia.

wychodze do ludzi, ale nie mam pojęcia jak ma to wpłynąć na bezpłodność, wyjaśnisz mi?

31 lat to dobry wiek na ciąże... Nawet nie byłaby to jeszcze ciąża geriatryczna... Czemu od razu mówić o bezpłodności? Późno to moja teciowa rodziła mojego męża, bo w wieku 44 lat. 

ale pewnie miała wtedy jajniki....

Dla mnie 35 to bardzo fajny wiek na dziecko :) Mam w rodzinie sporo przypadków późnego macierzyństwa i w żadnym razie nie widzę tych "matek emerytek" bez siły i energii. Tak naprawdę teraz to mało kogo stać na to, żeby do 30 mieć sytuację mieszkaniowo-zawodową na tyle ogarniętą, żeby bez stresu decydować się na dziecko. Przynajmniej wśród moich znajomych ja mam takie obserwacje. Ja sama miałam mieć pierwsze dziecko w wieku 28 lat, ale nie wyszło i na pewno przed 30 "się nie wyrobię"

Wielbiona napisał(a):

Imreborn napisał(a):

Wielbiona napisał(a):

Berchen napisał(a):

Wielbiona napisał(a):

pozno, mam 31 i już wiem, że za późno i dzieci mieć nie będę 

znowu utkwilas w jakims dole, wyjdz do ludzi, zycie jest pelne niespodzianek, ty jestes bardzo mloda, to poczatek zycia.

wychodze do ludzi, ale nie mam pojęcia jak ma to wpłynąć na bezpłodność, wyjaśnisz mi?

31 lat to dobry wiek na ciąże... Nawet nie byłaby to jeszcze ciąża geriatryczna... Czemu od razu mówić o bezpłodności? Późno to moja teciowa rodziła mojego męża, bo w wieku 44 lat. 

ale pewnie miała wtedy jajniki....

Bez jajników też można zajść w ciążę, jeśli chcesz. Zamrozić jajeczka albo pobrać od dawczyni.

Pasek wagi

Wielbiona napisał(a):

Imreborn napisał(a):

Wielbiona napisał(a):

Berchen napisał(a):

Wielbiona napisał(a):

pozno, mam 31 i już wiem, że za późno i dzieci mieć nie będę 

znowu utkwilas w jakims dole, wyjdz do ludzi, zycie jest pelne niespodzianek, ty jestes bardzo mloda, to poczatek zycia.

wychodze do ludzi, ale nie mam pojęcia jak ma to wpłynąć na bezpłodność, wyjaśnisz mi?

31 lat to dobry wiek na ciąże... Nawet nie byłaby to jeszcze ciąża geriatryczna... Czemu od razu mówić o bezpłodności? Późno to moja teciowa rodziła mojego męża, bo w wieku 44 lat. 

ale pewnie miała wtedy jajniki....

A to my mówimy o wieku czy braku jajników? Pogubiłam się. 

Pasek wagi

Imreborn napisał(a):

Wielbiona napisał(a):

Imreborn napisał(a):

Wielbiona napisał(a):

Berchen napisał(a):

Wielbiona napisał(a):

pozno, mam 31 i już wiem, że za późno i dzieci mieć nie będę 

znowu utkwilas w jakims dole, wyjdz do ludzi, zycie jest pelne niespodzianek, ty jestes bardzo mloda, to poczatek zycia.

wychodze do ludzi, ale nie mam pojęcia jak ma to wpłynąć na bezpłodność, wyjaśnisz mi?

31 lat to dobry wiek na ciąże... Nawet nie byłaby to jeszcze ciąża geriatryczna... Czemu od razu mówić o bezpłodności? Późno to moja teciowa rodziła mojego męża, bo w wieku 44 lat. 

ale pewnie miała wtedy jajniki....

A to my mówimy o wieku czy braku jajników? Pogubiłam się. 

toz to powiązane, im jest się starszym to poza problemami zwiazywanym z ewentualnym bo pojawiają się problemy z zajściem w ciążę, choroby itp.

Wielbiona napisał(a):

Imreborn napisał(a):

Wielbiona napisał(a):

Imreborn napisał(a):

Wielbiona napisał(a):

Berchen napisał(a):

Wielbiona napisał(a):

pozno, mam 31 i już wiem, że za późno i dzieci mieć nie będę 

znowu utkwilas w jakims dole, wyjdz do ludzi, zycie jest pelne niespodzianek, ty jestes bardzo mloda, to poczatek zycia.

wychodze do ludzi, ale nie mam pojęcia jak ma to wpłynąć na bezpłodność, wyjaśnisz mi?

31 lat to dobry wiek na ciąże... Nawet nie byłaby to jeszcze ciąża geriatryczna... Czemu od razu mówić o bezpłodności? Późno to moja teciowa rodziła mojego męża, bo w wieku 44 lat. 

ale pewnie miała wtedy jajniki....

A to my mówimy o wieku czy braku jajników? Pogubiłam się. 

toz to powiązane, im jest się starszym to poza problemami zwiazywanym z ewentualnym bo pojawiają się problemy z zajściem w ciążę, choroby itp.

Jaka bezpłodność? Badałaś się w tym kierunku i faktycznie tak Cię zdiagnozowano czy tylko teoretyzujesz, bo znów masz gorsze dni? Serio, Wielbiona, powinnaś w siebie uwierzyć. Masz 31 lat - Twoje życie może tak naprawdę zmienić się o 180 stopni w każdej chwili. Ja też nie sądziłam, że znajdę odpowiedniego faceta do 30-stki (bo całe życie byłam tak naprawdę sama), a tu psikus.

Pasek wagi

Wielbiona napisał(a):

Imreborn napisał(a):

Wielbiona napisał(a):

Imreborn napisał(a):

Wielbiona napisał(a):

Berchen napisał(a):

Wielbiona napisał(a):

pozno, mam 31 i już wiem, że za późno i dzieci mieć nie będę 

znowu utkwilas w jakims dole, wyjdz do ludzi, zycie jest pelne niespodzianek, ty jestes bardzo mloda, to poczatek zycia.

wychodze do ludzi, ale nie mam pojęcia jak ma to wpłynąć na bezpłodność, wyjaśnisz mi?

31 lat to dobry wiek na ciąże... Nawet nie byłaby to jeszcze ciąża geriatryczna... Czemu od razu mówić o bezpłodności? Późno to moja teciowa rodziła mojego męża, bo w wieku 44 lat. 

ale pewnie miała wtedy jajniki....

A to my mówimy o wieku czy braku jajników? Pogubiłam się. 

toz to powiązane, im jest się starszym to poza problemami zwiazywanym z ewentualnym bo pojawiają się problemy z zajściem w ciążę, choroby itp.

Nie... To inny temat. Jeśli ktoś ma 31 lat i jest zdrowy może sobie spokojnie zrobić dzieciątko... To nie jest zły wiek na pierwsze dziecko. Nawet lekarze nie są tak pesymistycznie nastawieni do tego jak Ty dziewczyno. Marne szanse na ciążę, niezależnie od zdrowia, mają tak naprawdę kobiety dopiero po 45 roku życia. Opinie takie jak Twoje przypominają mi opinie starszych kobiet, które myślą, że po 30tce to kobieta powinna już ściąć włosy, ubrać długą sukienke, wsadzić na tyłek reformy, pilnować żeby mąż nie zdradzał i za dużo nie pił a na weekend planować tylko wizytę w kościele. We Włoszech średnia wieku matek rodzących pierwsze dziecko to prawie 33 lata i jakoś rozmażają się bardzo dobrze. 

Na koniec napisze tyle... Niezależnie od Twojego czarnowidzenia nauka mówi o tym, że większość zdrowych kobiet po 30tce i przed 45 rokiem życia ma szanse na urodzenie zdrowego dziecka. A zagrożenie zdrowia dziecka z wiekiem matki wzrasta o kilka %. Kierujmy się nauką a nie tym co gadały nasze babcie i matki, bo one opierały swoją wiedze na starej wiedzy z zamierzchłych czasów. 

Pasek wagi

ilonawor napisał(a):

Czesc

Co myślicie o ciąży w wieku 35 lat? 

Bralabym to pod uwagę, ale strasznie boje się komplikacji, że urodze chore dziecko itp. 

Obejrzyj ten filmik. Ryzyko, że urodzisz chore dziecko w tym wieku wzrasta z 0,5% do 1%. Czyli tak... Podwaja się ryzyko ;)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.