Temat: Ile pieniędzy na wesele koleżanki?

Za miesiąc idę na wesele koleżanki. Razem z trzema koleżankami myślałyśmy żeby dać tyle samo, ale nie wiemy ile.. Nie jest to jakaś bardzo bliska osoba, koleżanka z czasów liceum. Ile wypada dać do koperty? 
Wg mnie lepiej dać komuś więcej na wesele (w końcu nowa droga życia to i kupa nowych wydatków ) niż jakiemuś dzieciakowi na komunie kupić laptop za 2 tysiące czy mini quada... 
dlatego ja nie ide na wesele, nie stac mnie wiec nie ide, dam 100 zł to beda pretensje, ze sie nie zwróciło ... kupuje tylko najpotrzebniejsze rzeczy, nie zyje w luksusach bo za 1200 zł to nie mozliwe a moja kolezanka strzeliła focha ... łaski nie robi, a ja sie zapozyczac nie bede zeby isc na wesele, bo potem nie bedzie z czego oddac
Nigdy nie zrozumiem takiego materialistycznego podejścia. Goście nie są od tego, żeby zapewniać komuś start w życiu, bo ten start to sobie para powinna sama zapewnić + pomoc najbliższej rodziny, jeśli ją na to stać. Gości zaprasza się bezinteresownie, żeby wspólnie z nimi cieszyć się tym dniem. Jeżeli przy okazji coś sprezentują, nie ważne jakiej wartości, to świetnie - liczy się sam fakt obdarowania a nie wysokość kwoty. Jeżeli wydajesz te 30 000 z założeniem, że ma ci się zwrócić, to znaczy że wydajesz ponad stan. Nie stać cię na taki wydatek bezinteresownie bez chęci zwrócenia się, to nie wydawaj tyle. Wesele to nie komercyjna impreza, na którą się trzeba "wkupić". Na krzywy ryj? Nie rozumiem, czemu osoby z takim podejściem w ogóle kogokolwiek zapraszają. Najlepiej rozesłać gościom cenniki po ile powinni włożyć do kopert i informację, że jak tyle nie mają, to niech się lepiej nie pokazują.

A co do pytania autorki tematu - nie kieruj się jakimiś wydumanymi materialistycznymi zasadami, daj tyle ile uważasz za stosowne i na ile cię stać. Jeżeli ktoś będzie uważał, że dałaś za mało, to już jego problem.
nie róbcie histerii.... o weselu wiadomo minimum 3msce wczesniej, można odłozyc pieniazki na ten cel, a jak sie nie ma to sie idzie do koscioła z kwiatami i składa zyczenia i koleżanka nie powinna sie obrazic, gorzej jak by się wcale na slub nie przyszło....
2 lata temu  właśnie tak zrobiłam, byłam na ślubie, a na weselu nie (jak wcześniej pisałam, miałam kryzys finansowy, bo robiłam prawko i kupiłam samochód- stwierdziłam, że dawanie pustej koperty jest żałosne więc na wesele nie poszłam). Koleżanka teraz widząc mnie na ulicy udaje, że nie widzi 
Tak samo się zachowuje wobec innej koleżanki, ale ja chociaż byłam na ślubie, a tamta raczyła tylko wysłać smsa z życzeniami (i informacją, że nie da rady przyjść) 
Około 300-500
o weselu wiadomo minimum 3msce wczesniej, można odłozyc pieniazki na ten cel, a jak sie nie ma to sie idzie do koscioła z kwiatami i składa zyczenia 
wiesz co, jakbym wiedziała, że osoba, do której zostałam `zaproszona` na wesele jest taką materialistką, to bym jej dała pustą kopertę. specjalnie. żeby ją wkurzyć. 
sorry, ale kupować wejściówkę na imprezę za 200-300zł mi się nie opłaca. 
to zależy ile zarabiacie , ale jesli np młoda para płaci za os 200 zl to uwazam ze powinno sie dac tyle zeby "oddać" czyli np., 400 zł , zależy to od ceny i od zarobków waszych .
Pasek wagi

byłam na weselu gdzie kuzyn - pracujący,  dał kuzynce (która się hajtała) filiżanki ze sklepu za 5 zł

ona zamierza tak samo mu sie odwdzięczyc

> byłam na weselu gdzie kuzyn - pracujący,  dał
> kuzynce (która się hajtała) filiżanki ze sklepu za
> 5 zł ona zamierza tak samo mu sie odwdzięczyc

skąd wiecie, ze tyle kosztowały?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.