Temat: Ile pieniędzy na wesele koleżanki?

Za miesiąc idę na wesele koleżanki. Razem z trzema koleżankami myślałyśmy żeby dać tyle samo, ale nie wiemy ile.. Nie jest to jakaś bardzo bliska osoba, koleżanka z czasów liceum. Ile wypada dać do koperty? 
Jak nie masz za dużo pieniędzy to może  porozmieniaj to na drobne (monety ) i zapakuj fantazyjnie. Bęzie fajnie wyglądało. Do tego kwiaty.
200-250 max 300
100 -200 zl
Pasek wagi
jak pisze emis wcześniej - to co srednio wypada jako koszt za osobę plus 50 zł to u nas minimum i standard
stać Cię na więcej - owszem możesz, ale nie musisz
jak koleżanka i zna doskonale Twoją sytuację, to i za mniej się nie obrazi.

moja psiapsióka i świadkowa bez pracy będąca przyszła z kwiatkiem i w życiu bym jej tego za złe nie wzięła.
200 zł
zwykle daje sie tyle ile młodzi wydali na wesele za jedna osobę plus co od siebie np.50zł
to jest strasznie głupie, bo tak naprawdę zostaję zaproszona na wesele i co? jestem gościem i nie dość, że mam za siebie zapłacić, to jeszcze dopłacać?;/ 
> zwykle daje sie tyle ile młodzi wydali na wesele
> za jedna osobę plus co od siebie np.50zł
>>>>>to jest
> strasznie głupie, bo tak naprawdę zostaję
> zaproszona na wesele i co? jestem gościem i nie
> dość, że mam za siebie zapłacić, to jeszcze
> dopłacać?;/

Tak sie utarło że tyle się daje, idziesz na wesele- zabawę po ślubie -poczatek nowego zycia i dajesz pieniazki dla Młodych na start lub na wycieczkę co zrobia z tymi pieniazkami to ich sprawa :) ale chodzi o ich szczęśliwy poczatek! niewyobrazam sobie wydac na wesele 30tys i zeby mi sie zwrocilo 500zł bo goscie przyszli na krzywy ryj napic się i najesc..... zapraszasz gosci zeby cieszyli się z Toba Twoim nowym poczatkiem zycia i zeby Ci pomogli na start tak zeby kazdy był zadowolony, mysle że to jest zaszczyt ze zapraszaja akurat Ciebie  w weselu najbardziej chodzi o Młodych prawda jak ktoś sie nie chce cieszyc z poczatku Nowego zycia znajomych to niech nie przychodzi....
> zwykle daje sie tyle ile młodzi wydali na wesele
> za jedna osobę plus co od siebie np.50złto jest
> strasznie głupie, bo tak naprawdę zostaję
> zaproszona na wesele i co? jestem gościem i nie
> dość, że mam za siebie zapłacić, to jeszcze
> dopłacać?;/

zgadzam sie dajesz tyle ile chcesz i na ile mozesz sobie pozwolic
satoko- zgadzam się to jest głupie, niby jesteś zaproszona, a po prostu iść na krzywy ryj nie wypada, a odmówić też nie, bo się obrazi (miałam tak 2 lata temu. nie było mnie stać więc stwierdziłam, że nie idę. lepsze to niż dać 50zł czy pustą kopertę. koleżanka do dziś udaje, że mnie nie widzi na ulicy)  . 300zł , myślę że w sam raz... Jak powiecie? Wesele jest z poprawinami. A jeszcze jedna kwestia... Sukienka na to wesele :D Schudłam dość dużo i cała garderoba tego typu już się nie nadaje dla mnie .Nie mam pomysłu na kreacje :(
a mnie [ciach] takie interesowne podejście - przyjdź jak za siebie zapłacisz, jak nie zapłacisz to wypierdalaj, bo nie po to wydałam 30tys, żeby teraz jakieś darmozjady przyszły się najeść i napić na [ciach]

zapraszasz gosci zeby cieszyli się z Toba Twoim nowym poczatkiem zycia i zeby Ci pomogli na start[...]jak ktoś sie nie chce cieszyc z poczatku Nowego zycia znajomych to niech nie przychodzi....
super podejście, nie ma co;/ szkoda, że się nie można niematerialnie cieszyć początkiem czyjegoś nowego życia, tylko trzeba to udowodnić gotówką. bo jak nie dajesz kasy, to nie przychodź;/


nie przeklinaj // ramayana

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.