Temat: Ile czasu tak naprawdę pracujecie?

Wiadomo, pełny etat wynosi 8h dziennie, ale na pewno nikt nie poświęca dokładnie tyle czasu na pełnienie swoich obowiązków. 

Ile czasu zajmują Wam w pracy obowiązki i co robicie przez resztę czasu?

W poprzedniej pracy miałam w teamie jedną dziewczynę, która wiecznie z niczym się nie wyrabia, ale ponad połowę czasu spędza na rozmowach i plotkach z innymi współpracownikami. 

Zależy od dnia. Dzisiaj nic nie robię (klient spóźnia się z materiałami), a innego dnia będę pracować po kilkanaście godzin czy w weekend. Generalnie u mnie w robo to jest ciągła przepychanka ile i kiedy mamy pracować, kiedy pracujemy zdalnie. Osobiście z reguły staram się to wycyrklować w kierunku 7 godzin dziennie (bo taka jest dniówka w moim kontrakcie), ale tego musiałam się nauczyć, bo mam tendencję do pracowania za dużo - taki urok mojego zawodu, że absolutnie zawsze można coś poprawić czy zrobić lepiej. 

dzis może 30 minut, wczoraj ze dwie godziny ale godzinę trwało szkolenie ;)

Ogolnie myślę że zazwyczaj srednio mam pracy na dwie godziny dziennie, zarabiam naprawdę spoko a teraz mają mi jeszcze dać dużą podwyżkę. Czasami jak mam ochotę rzucić to wszystko to sobie uświadamiam że nigdzie nie będę miała tak dobrze i że ludzie zazwyczaj mają mnóstwo pracy i słaba płace. 

Takze siedzę cicho, robię co do mnie należy, a poza tym czytam książki i oglądam seriale. O 16 wyłączam kompa i mam jeszcze mnóstwo wolnego czasu bo w trakcie pracy ogarniam chatę, zakupy itd. 

Limecia napisał(a):

dzis może 30 minut, wczoraj ze dwie godziny ale godzinę trwało szkolenie ;)

Ogolnie myślę że zazwyczaj srednio mam pracy na dwie godziny dziennie, zarabiam naprawdę spoko a teraz mają mi jeszcze dać dużą podwyżkę. Czasami jak mam ochotę rzucić to wszystko to sobie uświadamiam że nigdzie nie będę miała tak dobrze i że ludzie zazwyczaj mają mnóstwo pracy i słaba płace. 

Takze siedzę cicho, robię co do mnie należy, a poza tym czytam książki i oglądam seriale. O 16 wyłączam kompa i mam jeszcze mnóstwo wolnego czasu bo w trakcie pracy ogarniam chatę, zakupy itd. 

Czym się zajmujesz? :D 

Niczym szczególnym, pracuje w korpo. Nie mam żadnego super stanowiska, po prostu specjalista i tyle. 

U mnie tez zawsze jest jeszcze coś do zrobienia, do poprawienia itp, wiec 7-10h dziennie - ale spokojnie mogłabym i 12h ;)


na szczescie coś za coś - dużo się uczę, bardzo się rozwijam, i wierze ze to solidna podstawa to budowania kariery 

1-2 godziny

Pasek wagi

Zależy od dnia. Czasem jest to jakieś 3-4h/11h faktycznej pracy a czasem koło 9-10h/11h.


Pasek wagi

Himawari napisał(a):

U mnie tez zawsze jest jeszcze coś do zrobienia, do poprawienia itp, wiec 7-10h dziennie - ale spokojnie mogłabym i 12h ;)

na szczescie coś za coś - dużo się uczę, bardzo się rozwijam, i wierze ze to solidna podstawa to budowania kariery 

Ja to się w sumie nudzę, w te dni, kiedy nic się nie dzieje. Najbardziej to bym chciała mieć więcej projektów z zapasem czasu, żebym mogła sobie wszystko wylizać ja lubię na spokojnie i pobawić się w wymyślanie jakiś nowych rozwiązań. Niestety często wszystko się sprowadza do ratowania pupy architektom na absolutne last minute. No ale to też adrenalina. Choć psychiczne ogranie tego stresu do poziomu, kiedy jest dla mnie rozrywką, a nie tragedią, to było sporo pracy nad sobą i nad zarządzaniem projektami u mnie w robo. 

Ja pracuje 8h i wiecej 🤷‍♀️ Moze maks 30 min z tego marnuje na pogaduszki.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.