Temat: Rzucanie uroku

Serio wierzycie w klątwy i uroki?


Ten temat nie został założony żebyście się obrzucały wyzwiskami znowu. Chcecie to robić to idźcie na priv.
Proszę o odpowiedzi na pytanie z wątku.

KeymaReal napisał(a):

Maskarada2349 napisał(a):

KeymaReal napisał(a):

Krummel napisał(a):

cancri napisał(a):

Keyma najwyrazniej wierzy. "Rzucila urok" wczoraj na moja corke, bo jej napisalam, ze jej karma do niej wlasnie wraca (wczesniej zacytowane teksty to nie moje). Ale coz...

niby po Keymie można spodziewać się wszystkiego, ale i tak jestem w szoku. 

Ja sobie nie dam "w kasze nadmuchać" i tyle. Od dziecka. Jak ktoś jest wredny dla mnie to i ja będę dla niego. Ludzie mnie niespecjalnie obchodzą póki mi nie wejdą w drogę. 

jesteś śmieszna

by ktoś Ci wszedł w drogę musisz coś robić, a nie jedynie stać w kolejce do żabki 

Nic nie robię tak jak ty i inne vitalijki. Żyję sobie po swojemu, nikogo nie krytykuje i nie oceniam, bo mnie to nie obchodzi i nie interesuje. I tego samego wymagam. Umiem być realnie okrutna. 

Kpisz sobie. Ciągle obrazasz, krytykujesz i atakujesz ludzi

Ten temat nie został założony żebyście się obrzucały wyzwiskami znowu. Chcecie to robić to idźcie na priv. 
Proszę o odpowiedzi na pytanie z wątku. 

_Asha_ napisał(a):

KeymaReal napisał(a):

Maskarada2349 napisał(a):

KeymaReal napisał(a):

Krummel napisał(a):

cancri napisał(a):

Keyma najwyrazniej wierzy. "Rzucila urok" wczoraj na moja corke, bo jej napisalam, ze jej karma do niej wlasnie wraca (wczesniej zacytowane teksty to nie moje). Ale coz...

niby po Keymie można spodziewać się wszystkiego, ale i tak jestem w szoku. 

Ja sobie nie dam "w kasze nadmuchać" i tyle. Od dziecka. Jak ktoś jest wredny dla mnie to i ja będę dla niego. Ludzie mnie niespecjalnie obchodzą póki mi nie wejdą w drogę. 

jesteś śmieszna

by ktoś Ci wszedł w drogę musisz coś robić, a nie jedynie stać w kolejce do żabki 

Nic nie robię tak jak ty i inne vitalijki. Żyję sobie po swojemu, nikogo nie krytykuje i nie oceniam, bo mnie to nie obchodzi i nie interesuje. I tego samego wymagam. Umiem być realnie okrutna. 

Kpisz sobie. Ciągle obrazasz, krytykujesz i atakujesz ludzi

Przepraszam. 

Na Twoje przepraszam Keyma, to jest juz za pozno. Zreszta wszystkie dobrze wiemy, ze ono nie znaczy kompletnie nic.

cancri napisał(a):

Na Twoje przepraszam Keyma, to jest juz za pozno. Zreszta wszystkie dobrze wiemy, ze ono nie znaczy kompletnie nic.

Ja przepraszam. I Ciebie i Ashe. Cyrice, Menot. Dage? Choć nie wiem co zrobiłam. Jestem próżna, więc nie pamiętam innych nicków do przepraszania. Jest mi wobec was głupio. Jesteście fajne, okazałyscie mi wsparcie, a ja to, zje**am. Nie przepraszam Małej_Kobietki i innych wrednych małp. 

cancri napisał(a):

Na Twoje przepraszam Keyma, to jest juz za pozno. Zreszta wszystkie dobrze wiemy, ze ono nie znaczy kompletnie nic.

Dokładnie. Te przepraszam nie znaczy absolutnie nic bo ona żadnej wagi takich słów nie zna. Zaraz znów zacznie obrazac nas i nasze rodziny. Cancri kojarzysz może czy admini mają narzędzia by dać jej stałego bloka? Jako mod pytałam ale nie chcieli nikogo tak blokować ale może jakby więcej się im próśb wysłało i po tej akcji z policją to może w końcu coś z nią zrobią 

Ciężko powiedzieć, myślę, że coś w tym może być ;) ale nie wnikam zbytnio w te tematy.

Na mnie rzuciła urok ciotka. Byłam dużo ładniejsza i zdolniejsza jak jej dzieci. Któregoś dnia "w żartach" krzyknęła "a niech jej się w życiu nie uda!". 

cancri napisał(a):

Na Twoje przepraszam Keyma, to jest juz za pozno. Zreszta wszystkie dobrze wiemy, ze ono nie znaczy kompletnie nic.

Nie warto się denerwować. Ty wrócisz do swojego życia, a Keyma nie bo go nie posiada


Cechy diagnostyczne narcystycznego zaburzenia osobowości:

  1. Trudności związane z poczuciem „Ja”: silny egocentryzm, nadmierna potrzeba podziwu ze strony innych osób (i wahania samooceny zależne od ilości tego podziwu), częste fantazje dotyczące swojej wielkości i sukcesu, unikanie faktów sprzecznych z tymi fantazjami oraz napady niepewności na swój temat, zakłócające poczucie wielkości i uprzywilejowania.
  2. Trudności w relacjach z innymi: brak empatii w stosunku do innych ludzi oraz powierzchowność relacji, przeżywanie silnej zazdrości oraz wiążące się z tym często dewaluowanie osiągnięć i wartości innych osób, poczucie bycia kimś lepszym, a także trudności związane z wchodzeniem w zależność w relacjach.
  3. Trudności związane z systemem wartości: ograniczona zdolność do przeżywania smutku i żałoby, przewaga poczucia wstydu nad poczuciem winy oraz związane z tym poważne wahania nastroju; czasem również zachowania o charakterze antyspołecznym i pasożytniczym przy braku wyrzutów sumienia.
  4. Stałe uczucie pustki i nudy: przewlekły stan nudy oraz wewnętrznej pustki prowadzący do poszukiwania silnych bodźców emocjonalnych, często wywoływanych także przez używanie substancji psychoaktywnych.

Marchewkowa. napisał(a):

cancri napisał(a):

Na Twoje przepraszam Keyma, to jest juz za pozno. Zreszta wszystkie dobrze wiemy, ze ono nie znaczy kompletnie nic.

Nie warto się denerwować. Ty wrócisz do swojego życia, a Keyma nie bo go nie posiada

Cechy diagnostyczne narcystycznego zaburzenia osobowości: Trudności związane z poczuciem ?Ja?: silny egocentryzm, nadmierna potrzeba podziwu ze strony innych osób (i wahania samooceny zależne od ilości tego podziwu), częste fantazje dotyczące swojej wielkości i sukcesu, unikanie faktów sprzecznych z tymi fantazjami oraz napady niepewności na swój temat, zakłócające poczucie wielkości i uprzywilejowania. Trudności w relacjach z innymi: brak empatii w stosunku do innych ludzi oraz powierzchowność relacji, przeżywanie silnej zazdrości oraz wiążące się z tym często dewaluowanie osiągnięć i wartości innych osób, poczucie bycia kimś lepszym, a także trudności związane z wchodzeniem w zależność w relacjach. Trudności związane z systemem wartości: ograniczona zdolność do przeżywania smutku i żałoby, przewaga poczucia wstydu nad poczuciem winy oraz związane z tym poważne wahania nastroju; czasem również zachowania o charakterze antyspołecznym i pasożytniczym przy braku wyrzutów sumienia. Stałe uczucie pustki i nudy: przewlekły stan nudy oraz wewnętrznej pustki prowadzący do poszukiwania silnych bodźców emocjonalnych, często wywoływanych także przez używanie substancji psychoaktywnych.

Tylko 4 się zgadza 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.