Temat: Rzucanie uroku

Serio wierzycie w klątwy i uroki?


Ten temat nie został założony żebyście się obrzucały wyzwiskami znowu. Chcecie to robić to idźcie na priv.
Proszę o odpowiedzi na pytanie z wątku.

Krummel napisał(a):

cancri napisał(a):

Keyma najwyrazniej wierzy. "Rzucila urok" wczoraj na moja corke, bo jej napisalam, ze jej karma do niej wlasnie wraca (wczesniej zacytowane teksty to nie moje). Ale coz...

niby po Keymie można spodziewać się wszystkiego, ale i tak jestem w szoku. 

Ja sobie nie dam "w kasze nadmuchać" i tyle. Od dziecka. Jak ktoś jest wredny dla mnie to i ja będę dla niego. Ludzie mnie niespecjalnie obchodzą póki mi nie wejdą w drogę. 

KeymaReal napisał(a):

Krummel napisał(a):

cancri napisał(a):

Keyma najwyrazniej wierzy. "Rzucila urok" wczoraj na moja corke, bo jej napisalam, ze jej karma do niej wlasnie wraca (wczesniej zacytowane teksty to nie moje). Ale coz...

niby po Keymie można spodziewać się wszystkiego, ale i tak jestem w szoku. 

Ja sobie nie dam "w kasze nadmuchać" i tyle. Od dziecka. Jak ktoś jest wredny dla mnie to i ja będę dla niego. Ludzie mnie niespecjalnie obchodzą póki mi nie wejdą w drogę. 

brzmisz jak psychopatka

KeymaReal napisał(a):

Krummel napisał(a):

cancri napisał(a):

Keyma najwyrazniej wierzy. "Rzucila urok" wczoraj na moja corke, bo jej napisalam, ze jej karma do niej wlasnie wraca (wczesniej zacytowane teksty to nie moje). Ale coz...

niby po Keymie można spodziewać się wszystkiego, ale i tak jestem w szoku. 

Ja sobie nie dam "w kasze nadmuchać" i tyle. Od dziecka. Jak ktoś jest wredny dla mnie to i ja będę dla niego. Ludzie mnie niespecjalnie obchodzą póki mi nie wejdą w drogę. 

jesteś śmieszna

by ktoś Ci wszedł w drogę musisz coś robić, a nie jedynie stać w kolejce do żabki 

Krummel napisał(a):

cancri napisał(a):

Keyma najwyrazniej wierzy. "Rzucila urok" wczoraj na moja corke, bo jej napisalam, ze jej karma do niej wlasnie wraca (wczesniej zacytowane teksty to nie moje). Ale coz...

niby po Keymie można spodziewać się wszystkiego, ale i tak jestem w szoku. 

Takich tekstow bylo wiecej, skierowanych do innych Vitalijek. Ale jak zwykle Monisia usunela temat a od dzis pali glupa w kolejnym. Zero autorefleksji. Wiec coz, ja rowniez nie zamierzam sie wiecej powstrzymywac.

cancri napisał(a):

Maskarada2349 napisał(a):

cancri napisał(a):

Keyma najwyrazniej wierzy. "Rzucila urok" wczoraj na moja corke, bo jej napisalam, ze jej karma do niej wlasnie wraca (wczesniej zacytowane teksty to nie moje). Ale coz...

cancri, niech Wam się w życiu wiedzie dobrze i niech córka nigdy nie spotka na swojej drodze ludzi takich jak Monika.

uratowalam?

Byc moze, dzieki. Nie moglabym przeciez zyc spokojnie z mysla, ze Keyma rzucila na moje dziecko urok ?

jedyne co ta upadła baba może rzucić to siebie na podłogę po kolejnej butelce wódki

Maskarada2349 napisał(a):

KeymaReal napisał(a):

Krummel napisał(a):

cancri napisał(a):

Keyma najwyrazniej wierzy. "Rzucila urok" wczoraj na moja corke, bo jej napisalam, ze jej karma do niej wlasnie wraca (wczesniej zacytowane teksty to nie moje). Ale coz...

niby po Keymie można spodziewać się wszystkiego, ale i tak jestem w szoku. 

Ja sobie nie dam "w kasze nadmuchać" i tyle. Od dziecka. Jak ktoś jest wredny dla mnie to i ja będę dla niego. Ludzie mnie niespecjalnie obchodzą póki mi nie wejdą w drogę. 

jesteś śmieszna

by ktoś Ci wszedł w drogę musisz coś robić, a nie jedynie stać w kolejce do żabki 

Nic nie robię tak jak ty i inne vitalijki. Żyję sobie po swojemu, nikogo nie krytykuje i nie oceniam, bo mnie to nie obchodzi i nie interesuje. I tego samego wymagam. Umiem być realnie okrutna. 

cancri napisał(a):

Krummel napisał(a):

cancri napisał(a):

Keyma najwyrazniej wierzy. "Rzucila urok" wczoraj na moja corke, bo jej napisalam, ze jej karma do niej wlasnie wraca (wczesniej zacytowane teksty to nie moje). Ale coz...

niby po Keymie można spodziewać się wszystkiego, ale i tak jestem w szoku. 

Takich tekstow bylo wiecej, skierowanych do innych Vitalijek. Ale jak zwykle Monisia usunela temat a od dzis pali glupa w kolejnym. Zero autorefleksji. Wiec coz, ja rowniez nie zamierzam sie wiecej powstrzymywac.

Cancri. Pisałyśmy kiedyś prywatnie. Nic do Cb nie mam. Nie umiem panować nad emocjami, to duża wada. W realnym życiu byśmy się polubiły. Nie życzę Ci źle. 

KeymaReal napisał(a):

Maskarada2349 napisał(a):

KeymaReal napisał(a):

Krummel napisał(a):

cancri napisał(a):

Keyma najwyrazniej wierzy. "Rzucila urok" wczoraj na moja corke, bo jej napisalam, ze jej karma do niej wlasnie wraca (wczesniej zacytowane teksty to nie moje). Ale coz...

niby po Keymie można spodziewać się wszystkiego, ale i tak jestem w szoku. 

Ja sobie nie dam "w kasze nadmuchać" i tyle. Od dziecka. Jak ktoś jest wredny dla mnie to i ja będę dla niego. Ludzie mnie niespecjalnie obchodzą póki mi nie wejdą w drogę. 

jesteś śmieszna

by ktoś Ci wszedł w drogę musisz coś robić, a nie jedynie stać w kolejce do żabki 

Nic nie robię tak jak ty i inne vitalijki. Żyję sobie po swojemu, nikogo nie krytykuje i nie oceniam, bo mnie to nie obchodzi i nie interesuje. I tego samego wymagam. Umiem być realnie okrutna. 

ja też kmiocie XD


Trzeba byś naprawdę ohydną osoba by pisać takie rzeczy. Ale nie od dziś wiemy, że Keyma to osoba z bardzo małym rozumkiem i brakiem sumienia i autorefleksji 

KeymaReal napisał(a):

Krummel napisał(a):

cancri napisał(a):

Keyma najwyrazniej wierzy. "Rzucila urok" wczoraj na moja corke, bo jej napisalam, ze jej karma do niej wlasnie wraca (wczesniej zacytowane teksty to nie moje). Ale coz...

niby po Keymie można spodziewać się wszystkiego, ale i tak jestem w szoku. 

Ja sobie nie dam "w kasze nadmuchać" i tyle. Od dziecka. Jak ktoś jest wredny dla mnie to i ja będę dla niego. Ludzie mnie niespecjalnie obchodzą póki mi nie wejdą w drogę. 

Wejda w droge? To znaczy, co? Napisalam ci, ze twoja karma do ciebie wraca. Vitalia ma ciebie dosc. Weszlam ci w tym droge? Czy moze tym, ze karmisz sie negatywnymi emocjami, ktore wzbudzasz, bo zadnych innych wzbudzic nie potrafisz, a lepiej byc nielubianym, niz niewidocznym dla otoczenia?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.