Temat: Jakie macie opinie na temat marki butów Wojas? Nigdy tam nie kupowałam, a w tym roku kupiłam buty na zime.

Maja u mnie plus za wysokiej jakości skore i produkcje w Polsce 

Mam kilka par i nie mam zastrzeżeń, może poza tym, że skóra się rozciąga trochę bardziej niż w butach innych marek. 

Mam dwie pary butów jesiennych- jedne nosze od lat, i są to głównie buty "w góry" teraz. Ale parę lat nosiłam je na codzien dużo.

Druga parę kozaczków krótkich zamszowych kupiłam na wiosnę, i z marszu robiłam kilometry w Warszawie. 

Opinie mam bardzo dobra, sporo butów mnie obciera na początku, tu nigdy problemu nie było. 

Natomiast zamek w torebce poszedł po miesiącu/dwóch. 

Od lat kupuję Lasocki za mniej niż połowę i nie mam żadnych zastrzeżeń nie widzę więc powodu żeby płacić 7 stow

Dla mnie są za toporne, wolę geoxy czy ecco.

Kupiłam raz i więcej tego nie zrobię a buty szybko wylądowały w śmietniku. Skusiłam się bo były śliczne i jak to z urodą czasem bywa, nie miały nic więcej do zaoferowania.

Miałam pary nie do zajechania, miałam takie, które ewidentnie były źle zaprojektowane. Więc ciężko mi się wypowiedzieć na temat jakości. Na pewno ich kopyto jest wybitnie zgrane z moją stopą i np. oksfordy mogłabym nosić totalnie na bosaka i nic by mnie nie obtarło.

Bardzo dobra, nosilam wiele lat, od kozaki, przez baleriny po sandaly. Obecnie mam tylko sandaly, typowe same sznurki do sznurowania a mimo to mam je juz 7 rok jak policze i nic sie z nimi nie stalo.

Ale przyznaje, ze ostatnio zadnych nie kupowalam, wiec jesli jakosc poleciala na leb na szyje, to o tym nie wiem. Ale watpie, zeby tak bylo.

Miałam 2 pary półbutów z Wojasa, ale strasznie mnie obgryzły aż do krwi. Moja mama lubi Wojasa, tacie też tam buty kupowała.