Temat: Czy podobają Wam się sztuczne długie paznokcie hybrydowe?

Jak w temacie.

Galadriela30 napisał(a):

zawsze mialam kiepskie paznokcie - miekkie i rozdwajajace sie, co bylo powodem lekkich kompleksow. Dodatkowo lata obgryzania w szkole sprawily ze ksztalt nie byl za ladny. No i zaden lakier nie trzymal sie dluzej niz 2 dni. Odkad odkrylam hybydy i nauczylam sie je robic poprawnie, mam zawsze pomalowane paznokcie. Przeszlam oczywiscie przez faze malowania refniferow i jednorozcow, ale krotko bo wydawalo mi sie to na dluzsza mete infantyne. Teraz mam jeden max 2 kolory, czasem jakas syrenke lub cat eye. Dlugosc bardzo roznie - od bardzo krotkich to takich prawie centymetr poza opuszke (ale to juz jest malo wygodne w codziennym zyciu), raczej utrzymuje taka srednia dlugosc ok 0,5cm.

Zupelnie jak bym czytała o swoich paznokciach 😆 tylko u mnie każdy lakier odpryskuje na brzegu paznokci po 2 godzinach. Na szczęście u mnie po latach nie obgryzania paznokcie mają całkiem ładny kształt.Hybrydy, żele i wszystko inne odłazi po tygodniu. Kiedyś hybrydy robiłam sama ale irytuje mnie że długo się je zdejmuje. Teraz więc nakładam na płytkę paznokcia tylko bazę a na nią nakładam zwykły lakier. Podkład z bazy sprawia że lakier błyskawicznie zastyga. Jak zejdzie na brzegu maluję do nowa ale baza jest ciągle ta sama. Nową nakładam dopiero jak odrośnie po za połowę paznokcia.

Pasek wagi

Jeśli nie są za grube i mają ładny kształt to tak. Nie lubię też przesadnych wzorków, kolorów, brokatów i innych zdobień. Podobają mi się klasyczne nude, bordowe, czarne, kolor wina, butelkowa zieleń. Oczywiście gdy byłam młodsza miałam wszystkie kolory tęczy, zresztą jak na włosach ale szybko mi to przeszło. Najobrzydliwszy kształt paznokci, który nigdy mi się nie podobał to kwadrat. Uznaje tylko migdał.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.