- Dołączył: 2011-05-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 74
17 maja 2011, 18:25
Hej. Tak jak w temacie. Interesuje mnie czy był to jakieś niezwykły spotkania, czy takie przez przypadek, w autobusie, a może znalazłyście ich w internecie? Jak było u Was ? :)
Edytowany przez lady.a 17 maja 2011, 18:27
17 maja 2011, 20:59
A ja Mojego Skarba poznałam na boisku:)
Graliśmy razem w piłkę ręczną i pierwsze nasze bliższe starcie skończyło się rozciętym łukiem brwiowym (Jego) i wargą (moją) tak , że połączyły Nas więzy krwi :p
I tak już przez 4 lata jesteśmy szczęśliwi:)
- Dołączył: 2011-04-16
- Miasto: Sopot
- Liczba postów: 373
17 maja 2011, 20:59
Ja chodziłam z moim do klasy w liceum xD Niby nic nadzwyczajnego, ale nasze perypetie można z powodzeniem opisać w jakiejś książce ^^ Jesteśmy razem już ponad 3 lata, ale cała zabawa trwa trochę dłużej.
17 maja 2011, 20:59
sympatia.pl ... jestesmy zareczeni, razem ponad 1,5 roku :)
- Dołączył: 2010-05-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1596
17 maja 2011, 21:25
> Poszłam do wrózki i przepowiedziała mi go:) ja w
> to nie wierzyłam,bujałam sie w innym .na sylwestra
> beczałam 1 stycznia on przyszedł popatrzył na mnie
> i ciągle się uśmiechał:) poprosił numer oczywiscie
> przez kolege haha:D i okazało sie ze wróżka miała
> racje:) zakochałam sie:( masakra
Moja ciotka umie wróżyć. Kiedyś za nią chodziłam i błagałam, przekonywałam, że mamie nie powiem i się zgodziła powróżyć i mi. Powiedziała, że poznam go w wieku 19 lat. Trafiła w 10! Oby to był właśnie on. Kolejnym z punktów było, że będziemy mieć sporo pieniędzy, więc mam nadzieję, że sprawdzi się pierwsze, bo wtedy i drugie ;)
- Dołączył: 2011-05-07
- Miasto:
- Liczba postów: 295
17 maja 2011, 21:26
na domówce u koleżanki siępoznaliśmy. ;)
- Dołączył: 2010-07-16
- Miasto: Dębica
- Liczba postów: 340
17 maja 2011, 21:36
ja ze swoim chodzilam do klasy w technikum przez 4 lata :D razem od 2.5 roku ;)
- Dołączył: 2010-07-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 39
17 maja 2011, 21:37
ja w internecie ;P grałam w gierkę na necie no i znalazł się książę :)
mieszkamy 600km od siebie, a od czerwca już razem w swoim gniazdku
Pozdrawiam
- Dołączył: 2006-02-03
- Miasto:
- Liczba postów: 224
17 maja 2011, 21:40
a czy te dziewczyny, ktore poznaly swoich facetow w miejscach publicznych,zupelnie obcych usmiechnely sie do tych facetow pierwsze?bo jestem strasznie ciekawa,jak to sie odbywa,dajecie normalnie obcym nr telefonu?nie boicie sie,ze zboczeniec itp?
- Dołączył: 2008-03-27
- Miasto: Sweetfarm
- Liczba postów: 1754
17 maja 2011, 21:54
na sylwestra u znajomych, on jest ich kuzynem.podobna historia oboje bylismy po 6 lat w zwiazku,zareczyny,planowany slub i zdrada partnerow...okazalo sie ze u tych samych znajomych bylismy tez na weselu on ze swoja,ja ze swoim ale sie nie kojarzymy i nie pamietamy ;-)