- Dołączył: 2011-05-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 74
17 maja 2011, 18:25
Hej. Tak jak w temacie. Interesuje mnie czy był to jakieś niezwykły spotkania, czy takie przez przypadek, w autobusie, a może znalazłyście ich w internecie? Jak było u Was ? :)
Edytowany przez lady.a 17 maja 2011, 18:27
17 maja 2011, 19:14
obecnie pisze z chłopakiem poznanym na Demotywatorach
![]()
czy coś z tego będzie nie wiem. Mojego byłego znam od dziecka, nasze mamy się przyjaźnią i od czasu do czasu się widujemy, cholerne ciacho z niego, no ale, sku*wysyn też
Edytowany przez Momoo 17 maja 2011, 19:18
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1104
17 maja 2011, 19:17
ja swojego byłego poznałam na kursie prawa jazdy. był instruktorem:> historia jak z "brawo"...
- Dołączył: 2007-11-01
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 37830
17 maja 2011, 19:45
w pierwszej klasie LO przez wspólnego znajomego :)
17 maja 2011, 20:01
Ja swojego poznalam na autostradzie podczas okropnej ulewy, kiedy to zamkneli przejazd,bo zalalo drogi.On wracal z pracy z kolegami,ja bylam swoim samochodem,poprosilam go,zeby mi pomogl przejechac przez ta paskudna wode i tak mnie wozi do dzis:) Zakochalam sie od razu w jego nieziemsko dlugich rzesach i czekoladowych oczach:)
- Dołączył: 2010-02-18
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2478
17 maja 2011, 20:03
A to zabawne bo jak tak pomysle to poznalismy sie, uwaga.... w kosciele xDDD A dokladniej na bierzmowaniu:) Potem kontakt sie urwal i spotkalismy sie po 2 latach ponownie pod Biedronka. Dziwnie to brzmi ale tak bylo:D Zachcialo mi sie czekolady i wpadlam na niego jak wracal z kumplami z basenu:) Od tamtej pory czczę czekolade:D
- Dołączył: 2011-05-05
- Miasto: Czarnków
- Liczba postów: 72
17 maja 2011, 20:04
ja mojego upatrzylam w szkole ( piekne oczy) on byl starszy (ja niesmiala) i po roku odszedl z mojego liceum juz pozniej go nie widzialam a tu na urodzinach mojej przyjaciolki na imprezie w lokalu siedzila przy barze, ja wypita (to odważnaa)- moja przyjaciolka mnie zawolala, stojac kolo niego tekstem "Siwa on juz wie, że się w nim kochałaś...." i tak sie spiknelismy :)
17 maja 2011, 20:07
Ja poznałam swojego męża przez czaterię pisaliśmy 30minut spotkaliśmy się ( mieszkał niedaleko ) i po kilku dniach byliśmy razem aż pozniej były zaręczyny,ślub no i teraz dzidziuś :)
17 maja 2011, 20:08
Dodam tylko,ze dzieki temu wydarzeniu uwierzylam w przeznaczenie
- Dołączył: 2011-01-07
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 594
17 maja 2011, 20:09
Uczyliśmy się razem w klasie prze 3 lata liceum i przez dwa pierwsze lata i ja mialam chłopaka i on dziewczyne a później obydwa związki sie rozpadły ;p Dopiero w maturalnej klasie sie zeszliśmy ;p