Temat: biznes MLM

Czy znacie kogoś kto pracuje w firmie typu MLM? Czy te dobre zarobki to tylko obiecanki cacanki, czy faktycznie można zarobić tam o wiele więcej niż na przeciętnym etacie? W social mediach przedstawicielki nigdy nie chcą podzielić się publicznie ofertą, zawsze ten słynny "priv" ;) dlatego zawsze wydaje mi się to podejrzane. Ale może niesłusznie i dlatego pytam. Dodam, że pytam z ciekawości, nie planuję tym się zajmować.

A drugie pytanie, czy kupujecie od takich osób jakieś produkty? Np. kosmetyki, chemię, suplementy? Ja nie znam nikogo kto kupuje, a sama zamawiałam czasem kosmetyki z katalogów od dwóch firm, ale to było z +10 lat temu.


Serio pytasz, czy piramida finansowa jest lepsza niż etat? 

to zależy w jakim kręgu osób się obracasz (czy są skłonni kupować od ciebie rzeczy) i czy będziesz miała sukces sprzedażowy... Myślę że jak się ma predyspozycje to można wszędzie zarobić krocie.. ale czy ty zarobisz to nie wiemy

Pasek wagi

Znam pare osob, ktore od lat probuja wciagnac ludzi w rozne biznesy tego typu... od jednej firmy do drugiej, jakos sie nie dorobili. Sama nic takiego nie kupuje.

menot napisał(a):

Serio pytasz, czy piramida finansowa jest lepsza niż etat? 

Nie pytam czy jest lepsza tylko czy znacie kogoś kto zarabia w MLM i dobrze mu się wiedzie pod kątem zarobkowym. W SM można znaleźć wiele profili i często jest w opisie, że ktoś rzucił etat albo na niego nie wrócił po ciąży i zarabia w marketingu sieciowym (dla mnie to to samo co MLM, ale też nie wiem czy słusznie :P).

Well, mam parę koleżanek, które musiałam zablokować na fb, po tym, jak zaczęły spamować tonami jakiś idiotycznych filmów o odżywkach aloesowych, które zmieniły ich życie.  Więc na pewno są osoby, które się w to angażują. Czy natomiast możesz ufać ich opinii na temat takiej formy zarabiania? Niespecjalnie imho, bo zależy im na tym, żeby cię zwerbować. 

Przecież każda firma ubezpieczeniowa tak działa a nie tylko takie głupotki jak piszecie. Jeśli ma się dobry produkt i jest się oddany swojemu zajęciu (autentycznie to się sprawdza) to nie widzę nic złego w takiej pracy. 

Znam parę osób zajmujących się MLM i żadnej nie wiedzie się dobrze jeśli chodzi o finanse. Siedzi w tym między innymi moja siostra, od 5 lat jest już taką bizneswoman, że co chwilę pożycza od nas pieniądze bo nie stać jej na podstawowe rachunki. A miała w ciągu tych 5 lat zostać milionerką i miały się nam oczy otworzyć XD

Tylko 1 osobę znam, która się na tym dorobiła - kolega, który kiedyś, po chyba 8 latach braku jakiegokolwiek kontaktu od czasu zakończenia naszych studiów jakoś potrafił znaleźć mój nr telefonu i proponować mi wejście w to. Więc mogę się tylko domyślać ilu przez te lata ludzi ze swojego bliższego otoczenia próbował wciągnąć i ilu mu się zapewne udało. Mam go na fb, teraz to uprawia tzw. "kołczing" w tematyce od biznesu do odchudzania, także dla mnie wiarygodność zerowa, ale widząc po komentarzach ma sporą ilość odbiorców.

Veritaserum.. napisał(a):

Tylko 1 osobę znam, która się na tym dorobiła - kolega, który kiedyś, po chyba 8 latach braku jakiegokolwiek kontaktu od czasu zakończenia naszych studiów jakoś potrafił znaleźć mój nr telefonu i proponować mi wejście w to. Więc mogę się tylko domyślać ilu przez te lata ludzi ze swojego bliższego otoczenia próbował wciągnąć i ilu mu się zapewne udało. Mam go na fb, teraz to uprawia tzw. "kołczing" w tematyce od biznesu do odchudzania, także dla mnie wiarygodność zerowa, ale widząc po komentarzach ma sporą ilość odbiorców.

Ci coache, co to nigdy zadnych firm nie prowadzili, w zadnym korpo nie pracowali sa najlepsi...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.