17 maja 2011, 13:36
Moja cała szkoła (ucznie i nauczyciele) szumi o tym że w sobotę ma być koniec świata.. podobno ktoś to z Biblii wyczytał czy to prawda? Czytał ktoś o tym?
- Dołączył: 2009-11-08
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 3218
17 maja 2011, 13:47
W sumie to już przeżyliśmy trochę tych "końców świata" więc hm... poco zawracać sobie tym głowę.
17 maja 2011, 13:47
Te wszystkie przepowiednie może się skończą dopiero po 2012 roku, teraz to non stop jakieś proroctwa będą. Tak samo ludzie się bali 1000 roku.
17 maja 2011, 13:48
to nie opłaca się chodzić do pracy bo i tak pensji się nie dostanie. Nie wiem jak to jest, ale przez takich ludzi człowiek się boi żyć, wiem jedno nigdzie w Biblii nie ma konkretnej daty, tylko to trochę byłoby nie sprawiedliwe ponieważ dopiero przeprowadziłam się do siebie i chciałabym mieć drugie dziecko i w końcu zacząć żyć.
- Dołączył: 2010-12-27
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1197
17 maja 2011, 13:54
nie... tylko nie w sobotę ... na imprezę idę ;D Nie można tego przesunąć na poniedziałek ? :D
żart ;) Nie przejmuj się tym ;D Jakbym miała tak żyć to bym się w domu zamknęła .... przecież mogę nawet nie dożyć soboty i tego "końca świata" :D
17 maja 2011, 13:57
w sobote mają być upały i mam zamiar się opalać więc proszę przełożyć tą imprezę z fajerwerkami na następny dzień, ok?
Edytowany przez 9magda6 17 maja 2011, 13:58
17 maja 2011, 14:01
Tjaa a, jutro Michael Jackson ma podobno zmartwychwstać ;p
17 maja 2011, 14:02
hehehe już tyle razy miał być koniec świata .... a na tak naprawdę codziennie dla kogos kończy się świat..ktos umiera.......
17 maja 2011, 14:04
http://www.tvn24.pl/-1,1703151,0,1,samozwanczy-prorok-koniec-swiata-nastapi-w-sobote,wiadomosc.html