Temat: Zdjęcie z widocznymi sutkami pod strojem kąpielowym - wpada dodać?

Mam duuuzo zdjęc z tegorocznych wakacji, ale po lobejrzeniu ich po powrocie do domu zauwazylam ze na wielu z nich widać mi sutki przez bikini ponieważ nie miało ono żadnych wkładek. Chciałam dodać jedno z tych zdjec na instagramie, ale krępuję się z tego powodu.
Wiem, ze każdy ma sutki, ale mam mieszane uczucia co do dodania takiego zdjęcia.
Jakie jest wasze zdanie na ten temat? Dodałybyscie takie zdjęcie?

oczywiscie zdjęcie przecięłam żeby tutaj dodać ;) 



.nonszalancja. napisał(a):

margo00 napisał(a):

.nonszalancja. napisał(a):

w sam raz do magazynu porno, jeśli tym ma być twój Instagram to wstawiaj śmiało 

Chyba Cię trochę poniosło. Jak chodziła po plaży i wszyscy widzieli to było ok, ale wstawi zdjęcie do internetu to jest porno? ???? 

Jesli czujesz się skrępowana to nie wstawiaj. I słusznie ktoś tutaj zauważył, że taki detal można usunąć ze zdjęcia w apce lub programie. 

po 1 nie wiem co mają w głowie kobiety w stringach na plaży i bikini z miękkim biustonoszem gdzie właśnie widać sutki, można kupić lekko usztywniany biustonosz i nic nie widać 

mam takie samo zdanie co do zdjęcia jak i co do paradowania w takim stroju , nie mam ochoty oglądać czyjeś golej d.... czy cudzych sutków, jak ktoś ma ekshibicjonistyczne ciągoty to są plaze dla nudystów i w ogóle nie trzeba się zakrywać 

Dokładnie. Jeszcze mówić ze kobiece piersi się nie różnią od męskich. 

Facetów w obcisłych majtkach też bym wolala nie widzieć. Niektórzy to potrafią bez koszulki chodzić i w krótkich szortach. 

.nonszalancja. napisał(a):

margo00 napisał(a):

.nonszalancja. napisał(a):

w sam raz do magazynu porno, jeśli tym ma być twój Instagram to wstawiaj śmiało 

Chyba Cię trochę poniosło. Jak chodziła po plaży i wszyscy widzieli to było ok, ale wstawi zdjęcie do internetu to jest porno? ???? 

Jesli czujesz się skrępowana to nie wstawiaj. I słusznie ktoś tutaj zauważył, że taki detal można usunąć ze zdjęcia w apce lub programie. 

po 1 nie wiem co mają w głowie kobiety w stringach na plaży i bikini z miękkim biustonoszem gdzie właśnie widać sutki, można kupić lekko usztywniany biustonosz i nic nie widać 

mam takie samo zdanie co do zdjęcia jak i co do paradowania w takim stroju , nie mam ochoty oglądać czyjeś golej d.... czy cudzych sutków, jak ktoś ma ekshibicjonistyczne ciągoty to są plaze dla nudystów i w ogóle nie trzeba się zakrywać 

Po 1 nie wiem co mają ludzie w głowach oburzając się o to, że ktoś na plażę wychodzi w miękkim biustonoszu bez usztywnienia. Jeśli tak bardzo razi Cię to, że ktoś paraduje na plaży w bikini zamiast w futrze to po prostu tam nie chodź. 

Po 2 gdyby autorka chciała paradować nago to zapewne wybrałaby się na plażę nudystów, a nie zakładała bikini. 

Po 3 to ciekawe co piszesz. Nie wiedziałam, że założenie na plażę bikini bez usztywnionej góry to ciągoty ekshibicjonistyczne. 


Pasek wagi

Nie, bo nie wstawiam zdjęć w bikini ani w stroju kąpielowym, sutki mi nie przeszkadzają, ani męskie ani damskie. 

Nie zwracam uwagi na innych ludzi, to co mają na sobie mało mnie obchodzi. Opalam się, pływam, nurkuje i korzystam z wolnego czasu takie rozwiązanie jest całkiem spoko. Polecam 😉

margo00 napisał(a):

.nonszalancja. napisał(a):

margo00 napisał(a):

.nonszalancja. napisał(a):

w sam raz do magazynu porno, jeśli tym ma być twój Instagram to wstawiaj śmiało 

Chyba Cię trochę poniosło. Jak chodziła po plaży i wszyscy widzieli to było ok, ale wstawi zdjęcie do internetu to jest porno? ???? 

Jesli czujesz się skrępowana to nie wstawiaj. I słusznie ktoś tutaj zauważył, że taki detal można usunąć ze zdjęcia w apce lub programie. 

po 1 nie wiem co mają w głowie kobiety w stringach na plaży i bikini z miękkim biustonoszem gdzie właśnie widać sutki, można kupić lekko usztywniany biustonosz i nic nie widać 

mam takie samo zdanie co do zdjęcia jak i co do paradowania w takim stroju , nie mam ochoty oglądać czyjeś golej d.... czy cudzych sutków, jak ktoś ma ekshibicjonistyczne ciągoty to są plaze dla nudystów i w ogóle nie trzeba się zakrywać 

Po 1 nie wiem co mają ludzie w głowach oburzając się o to, że ktoś na plażę wychodzi w miękkim biustonoszu bez usztywnienia. Jeśli tak bardzo razi Cię to, że ktoś paraduje na plaży w bikini zamiast w futrze to po prostu tam nie chodź. 

Po 2 gdyby autorka chciała paradować nago to zapewne wybrałaby się na plażę nudystów, a nie zakładała bikini. 

Po 3 to ciekawe co piszesz. Nie wiedziałam, że założenie na plażę bikini bez usztywnionej góry to ciągoty ekshibicjonistyczne. 

Nie bądź niepoważna.  Raczej należałoby wymagać jakiejś kultury ubioru również na plaży . Jest jeszcze coś między bikini pokazującym sutki i stringami, a futrem i większość ludzi potrafi zachować umiar w ubiorze, to reszta niedostosowana społecznie powinna się ogarnąć, tym bardziej, że plaża jest miejscem publicznym. 


kamcia8614 napisał(a):

Nie, bo nie wstawiam zdjęć w bikini ani w stroju kąpielowym, sutki mi nie przeszkadzają, ani męskie ani damskie. 

Nie zwracam uwagi na innych ludzi, to co mają na sobie mało mnie obchodzi. Opalam się, pływam, nurkuje i korzystam z wolnego czasu takie rozwiązanie jest całkiem spoko. Polecam ?

Nie wiem czy zazdrościć, czy współczuć ślepoty😉Chyba, że jeździsz na bezludne wyspy to i żadna gola d... nie atakuje cię swym widokiem. Ja jednak podziwiam morski krajobraz z otwartymi oczami i w tym krajobrazie zawiera się cały szereg ludzkich osobników dziarsko spacerujących brzegiem plaży lub robiących slalomy między ręcznikami. W takiej syt jednak trudno nie zauważyć gołej d..... czy nie zetknąć się z nią gdzieś w barowej kolejce. 


.nonszalancja. napisał(a):

margo00 napisał(a):

.nonszalancja. napisał(a):

margo00 napisał(a):

.nonszalancja. napisał(a):

w sam raz do magazynu porno, jeśli tym ma być twój Instagram to wstawiaj śmiało 

Chyba Cię trochę poniosło. Jak chodziła po plaży i wszyscy widzieli to było ok, ale wstawi zdjęcie do internetu to jest porno? ???? 

Jesli czujesz się skrępowana to nie wstawiaj. I słusznie ktoś tutaj zauważył, że taki detal można usunąć ze zdjęcia w apce lub programie. 

po 1 nie wiem co mają w głowie kobiety w stringach na plaży i bikini z miękkim biustonoszem gdzie właśnie widać sutki, można kupić lekko usztywniany biustonosz i nic nie widać 

mam takie samo zdanie co do zdjęcia jak i co do paradowania w takim stroju , nie mam ochoty oglądać czyjeś golej d.... czy cudzych sutków, jak ktoś ma ekshibicjonistyczne ciągoty to są plaze dla nudystów i w ogóle nie trzeba się zakrywać 

Po 1 nie wiem co mają ludzie w głowach oburzając się o to, że ktoś na plażę wychodzi w miękkim biustonoszu bez usztywnienia. Jeśli tak bardzo razi Cię to, że ktoś paraduje na plaży w bikini zamiast w futrze to po prostu tam nie chodź. 

Po 2 gdyby autorka chciała paradować nago to zapewne wybrałaby się na plażę nudystów, a nie zakładała bikini. 

Po 3 to ciekawe co piszesz. Nie wiedziałam, że założenie na plażę bikini bez usztywnionej góry to ciągoty ekshibicjonistyczne. 

Nie bądź niepoważna.  Raczej należałoby wymagać jakiejś kultury ubioru również na plaży . Jest jeszcze coś między bikini pokazującym sutki i stringami, a futrem i większość ludzi potrafi zachować umiar w ubiorze, to reszta niedostosowana społecznie powinna się ogarnąć, tym bardziej, że plaża jest miejscem publicznym. 

Dobrze, ze nie jeździsz za granicę, bo byś zawału dostała. 

.nonszalancja. napisał(a):

kamcia8614 napisał(a):

Nie, bo nie wstawiam zdjęć w bikini ani w stroju kąpielowym, sutki mi nie przeszkadzają, ani męskie ani damskie. 

Nie zwracam uwagi na innych ludzi, to co mają na sobie mało mnie obchodzi. Opalam się, pływam, nurkuje i korzystam z wolnego czasu takie rozwiązanie jest całkiem spoko. Polecam ?

Nie wiem czy zazdrościć, czy współczuć ślepoty?Chyba, że jeździsz na bezludne wyspy to i żadna gola d... nie atakuje cię swym widokiem. Ja jednak podziwiam morski krajobraz z otwartymi oczami i w tym krajobrazie zawiera się cały szereg ludzkich osobników dziarsko spacerujących brzegiem plaży. 

Widze, nie razi mnie to, jest mi to totalnie obojętne.  Morski krajobraz podziwiam głównie pod wodą, a na krajobraz nad wodą patrzę całościowo.  Przy takich widokach tylki jakoś mało mnie obchodzą 

kamcia8614 napisał(a):

.nonszalancja. napisał(a):

kamcia8614 napisał(a):

Nie, bo nie wstawiam zdjęć w bikini ani w stroju kąpielowym, sutki mi nie przeszkadzają, ani męskie ani damskie. 

Nie zwracam uwagi na innych ludzi, to co mają na sobie mało mnie obchodzi. Opalam się, pływam, nurkuje i korzystam z wolnego czasu takie rozwiązanie jest całkiem spoko. Polecam ?

Nie wiem czy zazdrościć, czy współczuć ślepoty?Chyba, że jeździsz na bezludne wyspy to i żadna gola d... nie atakuje cię swym widokiem. Ja jednak podziwiam morski krajobraz z otwartymi oczami i w tym krajobrazie zawiera się cały szereg ludzkich osobników dziarsko spacerujących brzegiem plaży. 

Widze, nie razi mnie to, jest mi to totalnie obojętne.  Morski krajobraz podziwiam głównie pod wodą, a na krajobraz nad wodą patrzę całościowo.  Przy takich widokach tylki jakoś mało mnie obchodzą 

bo ich tam nie widać, więc cały twój wywód ma się nijak do tego o czym ja piszę😛

.nonszalancja. napisał(a):

kamcia8614 napisał(a):

.nonszalancja. napisał(a):

kamcia8614 napisał(a):

Nie, bo nie wstawiam zdjęć w bikini ani w stroju kąpielowym, sutki mi nie przeszkadzają, ani męskie ani damskie. 

Nie zwracam uwagi na innych ludzi, to co mają na sobie mało mnie obchodzi. Opalam się, pływam, nurkuje i korzystam z wolnego czasu takie rozwiązanie jest całkiem spoko. Polecam ?

Nie wiem czy zazdrościć, czy współczuć ślepoty?Chyba, że jeździsz na bezludne wyspy to i żadna gola d... nie atakuje cię swym widokiem. Ja jednak podziwiam morski krajobraz z otwartymi oczami i w tym krajobrazie zawiera się cały szereg ludzkich osobników dziarsko spacerujących brzegiem plaży. 

Widze, nie razi mnie to, jest mi to totalnie obojętne.  Morski krajobraz podziwiam głównie pod wodą, a na krajobraz nad wodą patrzę całościowo.  Przy takich widokach tylki jakoś mało mnie obchodzą 

bo ich tam nie widać, więc cały twój wywód ma się nijak do tego o czym ja piszę?

Jakby się przyjrzeć, to pewnie ze widać. Po prostu każdy ma inne priorytety ;)

vegadula napisał(a):

.nonszalancja. napisał(a):

kamcia8614 napisał(a):

.nonszalancja. napisał(a):

kamcia8614 napisał(a):

Nie, bo nie wstawiam zdjęć w bikini ani w stroju kąpielowym, sutki mi nie przeszkadzają, ani męskie ani damskie. 

Nie zwracam uwagi na innych ludzi, to co mają na sobie mało mnie obchodzi. Opalam się, pływam, nurkuje i korzystam z wolnego czasu takie rozwiązanie jest całkiem spoko. Polecam ?

Nie wiem czy zazdrościć, czy współczuć ślepoty?Chyba, że jeździsz na bezludne wyspy to i żadna gola d... nie atakuje cię swym widokiem. Ja jednak podziwiam morski krajobraz z otwartymi oczami i w tym krajobrazie zawiera się cały szereg ludzkich osobników dziarsko spacerujących brzegiem plaży. 

Widze, nie razi mnie to, jest mi to totalnie obojętne.  Morski krajobraz podziwiam głównie pod wodą, a na krajobraz nad wodą patrzę całościowo.  Przy takich widokach tylki jakoś mało mnie obchodzą 

bo ich tam nie widać, więc cały twój wywód ma się nijak do tego o czym ja piszę?

Jakby się przyjrzeć, to pewnie ze widać. Po prostu każdy ma inne priorytety ;)

Dokładnie, większość ludzi miała wycięte bikini, po prostu nie razi mnie to, skupiam się na sobie i na moim Mężu. Na tym poziomie raczej się nie dogadamy 😉

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.