- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
31 sierpnia 2022, 15:54
W jednym temacie przeczytałam coś ciekawego-teoria, że Biedronka to sklep dla biedoty i z kontekstu wynikało, że śmiesznie wyglądają tam kupujący mający na sobie markowe ubrania 😊 moim zdaniem to totalny absurd ale może więcej ludzi uważa, że sklep tego typu jest dla biednych? A może jeszcze inne typu Lidl? Jakie byłyby nie dla biednych? Właściwie pomijając już aspekt ubrań-rozbawiło mnie to, że nieświadomie robię zakupy w sklepie dla biedoty 😊
31 sierpnia 2022, 16:49
Myślę, że wynika to z faktu że biedronka jest jednym z najtańszych dyskontów i jest bardzo rozpowszechniona, praktycznie na każdym dużym osiedlu. Więc siłą rzeczy na "biednych" osiedlach w takich biedronkach widuje się wielu ludzi z nizin społecznych. Mieszkałam parę lat temu na takim osiedlu i klienci tamtejszej Biedronki rzeczywiście wyglądali na patologię.
Z kolei znajomi mieszkają na ekskluzywnym osiedlu, gdzie tez jest biedronka i tam klienci chodzą w garniturach :)
Zła sława biedronki może też wynikać z akcji typu gang swiezakow, gdzie było dużo śmiechu z tzw "madek" które walczyły o darmowe swiezaki dla swoich "bombelków".
Myślę, ze to jest takie troche sztuczne rozgraniczenie, ze biedronka dla biedakow a Piotr i Pawel, Alma, Inter Marche itp dla bogoli, bo jest w nich wiecej produktow z wyzszej polki i jest drozej.
biedronka od dawna nie jest już jednym z najtańszych sklepow, wręcz przeciwnie wiele produktów mają dużo droższych niż w innych sieciach
najdroższa to chyba Żabka się zrobiła. Woda tam kosztuje majątek, a puszeczka dla kota, która gdzie indziej kosztuje 3,19 w Żabce już wołają 5,30.
Do Żabki chodzę już tylko po odbiór paczki.
31 sierpnia 2022, 16:53
Ja tylko dodam, że bogaty jest bogaty, bo nie wydaje kasy na głupoty (czytaj: na jedzenie z drogiego sklepu, bo w tańszym najcześciej dostanie jakościowo to samo).
31 sierpnia 2022, 16:54
Myślę, że wynika to z faktu że biedronka jest jednym z najtańszych dyskontów i jest bardzo rozpowszechniona, praktycznie na każdym dużym osiedlu. Więc siłą rzeczy na "biednych" osiedlach w takich biedronkach widuje się wielu ludzi z nizin społecznych. Mieszkałam parę lat temu na takim osiedlu i klienci tamtejszej Biedronki rzeczywiście wyglądali na patologię.
Z kolei znajomi mieszkają na ekskluzywnym osiedlu, gdzie tez jest biedronka i tam klienci chodzą w garniturach :)
Zła sława biedronki może też wynikać z akcji typu gang swiezakow, gdzie było dużo śmiechu z tzw "madek" które walczyły o darmowe swiezaki dla swoich "bombelków".
Myślę, ze to jest takie troche sztuczne rozgraniczenie, ze biedronka dla biedakow a Piotr i Pawel, Alma, Inter Marche itp dla bogoli, bo jest w nich wiecej produktow z wyzszej polki i jest drozej.
intwe marche nigdy nie był sklepem premium. To taki kaufland bardziej niż Alma
31 sierpnia 2022, 17:00
Ja do Biedronki nie lubię chodzić, bo zazwyczaj dużo ludzi, ciasno i ogólny syf, pomieszane wszystko. Najbliżej mam Polo, chodzę też do Eurospar (przejęli Piotr i Paweł) i tam (przynajmniej u mnie) jest spokojnie, mało ludzi, porządek, niektóre produkty faktycznie droższe, ale też bez przesady. Jakieś podziały na sklepy dla biedoty/bogatych są dziwne dla mnie ;)
31 sierpnia 2022, 17:17
nie lubie biedry,pierdzielnik i chaos .Nie mozna sie połapać .I cenowo tez nie jest juz tak tanio. ale na pewno nie powiedziałabym ze to sklep dla bietoty .
31 sierpnia 2022, 17:19
Mnie ten tekst mega rozśmieszył w temacie o modzie :D dziewczyna ma problem, bo ktoś ubrany w markowe ciuchy robi zakupy w biedrze 🤣 Nie no jasne, niech jedzie kupić butelkę wody 10 km dalej do droższego sklepu, co z tego, że biedronkę ma po drodze albo zaraz obok miejsca zamieszkania xD
31 sierpnia 2022, 17:21
W jednym temacie przeczytałam coś ciekawego-teoria, że Biedronka to sklep dla biedoty i z kontekstu wynikało, że śmiesznie wyglądają tam kupujący mający na sobie markowe ubrania ? moim zdaniem to totalny absurd ale może więcej ludzi uważa, że sklep tego typu jest dla biednych? A może jeszcze inne typu Lidl? Jakie byłyby nie dla biednych? Właściwie pomijając już aspekt ubrań-rozbawiło mnie to, że nieświadomie robię zakupy w sklepie dla biedoty ?
Czego to ludzie nie wymyślą żeby poczuć się lepiej od innych. Niech sobie rachunki ze sklepów "nie dla biedoty przykleją na czole", jak kiedyś metki się wyciągało żeby się pochwalić marką ubrań :P
31 sierpnia 2022, 17:27
Mieszkam w UK i tu sie zwykle mowi ze:
Bogaci zakupy robia w Waitrose, M&S, Sainsbury
Biedni: Lidl, Aldi, Tesco, Asda, Morissons
Ja pracuje w firmie komputerowej. Na codzien pracuje w bliskim kontakcie z dyrektorem i jego corka ktora jest moja manager. Jak kiedys rozmawialismy o zakupach i cos wspomnialam ze my duza czesc robimy w Sainsbury bo jakosciowo lepsze (pampersy dla malej, chusteczki a cena podobna do innych sklepow) a jak juz tam jestesmy to czesto reszte zakupow juz tez tam zrobie bo nie lubie po sklepach latac. Oni sie na mnie spojrzeli i ze oni sa rodzinka Lidlowska od zawsze tylko dyrektora zona sie wybiera do Tesco.
W ogole z tego co zauwazylam tutaj w firmie a klientow duzo poznalam ktorzy sa glownymi dyrektorami duzych firm wiec pieniedzy im nie brakuje. Jeszcze zaden w markowych ciuchach na zebranie nie przyszedl Wiekszosc chodzi w jeansach i tshirt. Manager np nosi zamiast torebki torbe Nike bo po pracy na silownie. Jedyne co to jakosciowo dobre samochody maja.
Ci wszyscy co po biedronce biegaja w markowych ciuchach wedlug mnie dla lansu.
🤣🤣🤣 nie no jasne, będę latała do domu przebierać się w tańsze lub droższe ciuchy, zależnie od sklepu w którym chcę zrobić zakupy w drodze do domu :D Super temat, nie wiedziałam, że istnieją ludzie z takim myśleniem i poczuciem, że markowa torebka to lans.
Edytowany przez GreenApple2022 31 sierpnia 2022, 17:27
31 sierpnia 2022, 17:34
Nie wiem jacy ludzie chodzą do biedronki bo nie zwracam uwagi na to, jak wygladaja ludzie w sklepach. Natomiast sama chodze praktycznie tylko do biedronki z jednego powodu - jest najbliżej. A jesli akurat mam na sobie "coś markowego" to nie przebieram się pod sklepem żeby nie wyjść na lansiarę :p
31 sierpnia 2022, 17:59
a to takie troche przywleczone z Anglii i Niemiec, że sklep dla biedoty musi być. Bo dla obywateli lepszycj była Alma, Piotr i Paweł czyli delikatesy, a dla biedoty Lidl, Biedronka czyli dyskonty. No cóż, Ani Almy, ani Piotra i Pawła juz nie ma ;)
Jak mieszkałam jeszcze w Warszawie, to obok mojego mieszkania była Alma. A potem, jak padła, to zrobili tam Biedronkę;).