Temat: Oszczędzanie przy inflacji

Jakie macie podejście odkładacie coś co miesiąc? Jeśli tak, to jakiego rzedu kwoty +-? Czy uważacie, ze w dobie inflacji nie warto odkładać ale lepiej mieć zapas butów / ciuchów / chemii / kosmetyków/ długoterminowej żywności / czy czegoś innego ?

Pasek wagi

tak, najlepiej narobić zapasów a później się dziwić że niczego w sklepach nie ma i ceny idą w górę.. taka panika tylko pogorszy sprawę wg mnie. Ja zawsze odkładam inflacja czy nie inflacja, natomiast więcej rozkminiam co z zaoszczędzonym i pieniędzmi zrobić skoro szybko tracą na wartości. I w ten sposób nadpłacony kredyt, trzymamy część kasy w walutach. Znajomy inwestuje w złoto.

Nie robię zapasów. Żyjemy jak dotąd. Jedynie jak Despacito wspomniała - bardziej zwracamy uwagę na to, w co zainwestować pieniądze, aby nie traciły na wartości tak szybko. 

Pasek wagi

Ale jak to miałabym nie odkładać? Miałabym zerować nasz budżet i nie wiem nawet poduszki finansowej? Nie spałabym spokojnie nawet z zapasami jedzenia a co do "inwestowania" w buty czy ubrania. Dla mnie to nie ma sensu bo zmienia się to co mi się podoba

Wolalam kupic pralke, lodowke, meble wymienic, niz trzymac hajs na koncie. Tak zrobilismy. Pieniadze straca na wartosci a ceny pojda w gore. 

no właśnie w pracy się nawiązał temat, że oszedzac nawet 200 zł miesięcznie nie warto ...

Pasek wagi

w jakiej walucie trzymacie pieniądze ? Euro?

Pasek wagi

gordita2021 napisał(a):

no właśnie w pracy się nawiązał temat, że oszedzac nawet 200 zł miesięcznie nie warto ...

Bo? Lepiej się zerować? A potem przyjdzie choroba, zepsuty sprzęt i będzie panika 

Zamiast kupować ubrania, może lepiej sobie wyleczyć zęby i zrobić badania kontrolne. Tu taniej też raczej nie będzie.

no właśnie dlatego dziwię sie takiemu podejsciu

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.